Plener z utopcami. Tak rzeźbią piłami w Gołkowicach
Jeszcze do jutra, tj. 17 lipca pod wiatą przy boisku w Gołkowicach trwa "Artystyczny plener nad Olzą". Sześciu artystów z Polski, Niemiec, Litwy i Czech za pomocą pił łańcuchowych przedstawia swoje wyobrażenia na temat ludowych podań o utopcach, złych demonach żyjących w okolicach rzek.
Utopce to demony raczej nieznane np. w Niemczech czy na Litwie. - Wytłumaczyliśmy naszym kolegom z zagranicy kim są utopce, a oni przedstawili swoje artystyczne spojrzenie na ich temat. Nieco różniące się od naszego, ale inaczej być nie może, a myślę, że to tym bardziej wzbogaca plener. Np. nasz gość z Niemiec przedstawił wyobrażenie utopca jako Posejdona - mówi Bogumiła Caniboł, jedna z uczestniczek pleneru, artystka ze Skrbeńska.
Artyści wykonywali swoje rzeźby w sporych kawałach drewna. Nic więc dziwnego, że na ukończenie swoich prac potrzebowali kilku dni. Kto nie mógł przyjść na plener, ten efekty będzie mógł podziwiać wkrótce przy Urzędzie Gminy w Godowie, bowiem wyrzeźbione utopce mają trafić do znajdującego się przy UG parku.
W plenerze obok wspomnianej Bogumiła Caniboł udział wzięli Ireneusz Caniboł, Roman Kiełb, Bernd Winter z Niemiec, Robertas Kielakuas z Litwy i Agata Valikova z Czech.