Policjanci z drogówki zatrzymali potencjalnego mordercę
Karygodne zachowanie 30-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego. Po pijaku wsiadł do BMW i przez Radlin jechał z prędkością ponad 100 km/h. Podczas próby kontroli drogowej zaczął uciekać. Na szczęście szybko został zatrzymany i nie zrobił nikomu krzywdy. Próbował jeszcze przekupić funkcjonariuszy łapówką w wysokości 1000 zł. Podczas kontroli okazało się, że ma przy sobie narkotyki. Teraz czeka go sądowy proces i miejmy nadzieję, maksymalnie wysoki wyrok. Ten człowiek mógł przecież pozbawić kogoś życia. Tak jak to miało miejsce chociażby kilka miesięcy temu w Godowie.
Po pijaku 100 km/h przez miasto
Sytuacja ta miała miejsce 11 lipca w godzinach porannych. Funkcjonariusze z wodzisławskiej drogówki podczas patrolu Radlina zauważyli osobowe BMW, którego kierowca jechał ze zwiększoną prędkością i nie potrafił utrzymać stabilnego toru jazdy. Policjanci zmierzyli mu prędkość - okazało się, że kierowca przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h. W związku z tym, że kierowca ten zatrzymał się do kontroli drogowej w rejonie skrzyżowania, policjanci przekazali mu, aby jechał za nimi w miejsce, gdzie w bezpieczny sposób będą mogli wykonać z nim czynności.
Jak relacjonuje wodzisławska Policja, na początku kierowca jechał za radiowozem, jednak po chwili gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. - Stróże prawa błyskawicznie podjęli pościg i na terenie Rybnika zatrzymali pojazd - informuje st. asp. Małgorzata Koniarska z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.
Kierowcą okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. Mężczyzna był pijany i posiadał przy sobie narkotyki. Próbował też przekupić policjantów, proponując im 1000 zł łapówki, w zamian za puszczenie go wolno.
W związku z popełnionymi przestępstwami kierowca BMW został zatrzymany, policjanci zatrzymali też jego prawo jazdy. W tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie, a mężczyzna został oddany pod dozór policji. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - grozi mu 10 lat więzienia.
Potencjalni mordercy
Pijani kierowcy to niestety plaga polskich dróg. Tylko w ciągu minionego roku na drogach naszego regionu doszło do kilku wypadków ze skutkiem śmiertelnym, spowodowanych przez pijanych kierowców. Jednym z najgłośniejszych był ten z września ubiegłego roku, do którego doszło w Godowie. 19-letni pijany (około 2 promili) kierowca skody potrącił śmiertelnie 15-letnią dziewczynę. W maju tego roku usłyszał wyrok 8 lat pozbawienia wolności.
kolejne komentarze tzw:
NIEPOTRZEBNE BICIE PIANY
tylko nie o to biega. Zgrzyt budzi sformułowanie "potencjalny morderca", w sytuacji w której prawodawstwo stosuje termin "zabójstwo" a nie "morderstwo". Vide: art. 148 § 1 KK.
Prawo opisuje tu zabójstwo jako każdą czynność i wszelkie zachowanie w postaci działania bądź zaniechania "wywołujące śmierć człowieka". Czy mozna zatem byc "potencjalnym zabójcą"? Nie, zabójcą jest się post factum, po dokonaniu zbrodni. Pijany kierowca powinien surowo zostać ukarany, ALE jako - stwarzający zagrozenie dla życia, a nie jako jakiś "potencjalny morderca", bo czegos takiego wg mnie NIE MA.
Owszem jest coś takiego jak "zamiar ewentualny" ( czyli gdy z działania sprawcy oraz okoliczności popełnienia czynu jednoznacznie wynika, że sprawca przewidywał możliwość śmierci ofiary i na nią się godził) Tylko jak to udowodnić ponad wszelką wątpliwość? No ale od tego jest sąd , nie my, a w tej kwestii wyroki są bardzo zróżnicowane.
~TakSobieMysleZe
Jak wsiadasz do auta pijany i jezdzisz 100kmh w srodku miasta jestes potencjalnym morderca i tylko tak to powinno byc w sadzie traktowane, jaka kolwiek poblazliwosc tego czynu tylko zacheca innych do takiego dzialania, sad powinien pijanym kierowca dawac maksymalny wyrok z automatu jaki przewiduje prawo
Ty tak generalnie pleciesz bzdury i obrazasz ludzi zawsze gdy nie rozumiesz tematu, czy tylko w necie, gdy jesteś (pozornie) anonimowy i odwazny i nie pytany odczuwasz potrzebę błyśnięcia? Moj post był o niezbyt trafnym nagłówku a nie o wartościowaniu czynu . Następnym razem, zanim zabierzesz głos sprawdź np. różnice w definicji "morderstwa" a "zabojstwa", zerknij czy coś ci mowi termin "orzecznictwo" a przede wszystkim pomyśl czy w realu też byś tak zwrócił sie do kogoś, w temacie którego nie rozumiesz.
~TakSobieMysleZe (5.173. * .95
Ile razy miałeś zabrane prawo jazdy za alkohol?
Zupełnie na marginesie dyskusji: nie można chyba byc "potencjalnym mordercą" - w definicji morderstwa jest bowiem zarowno intencja pozbawienia kogos życia oraz - post factum - wykonanie tego czynu. Jakkolwiek zachowanie tego człowieka jest karygodne, nazywanie go "potencjalnym mordercą" jest chyba na wyrost.