Tak będzie wyglądał zabytkowy dwór w Stodołach. W remoncie pomaga magistrat
W zabytkowym dworze w Rybniku-Stodołach trwają prace konserwatorskie i restauratorskie. Prywatny inwestor adaptuje budynek na potrzeby restauracji. Inwestycje planowane są też w otoczeniu dworu.
Budynek dworu powstał w 1736 roku. Osada Stodoły stanowiła wtedy własność opactwa cystersów w Rudach. W latach 70. XVIII wieku dwór został przebudowany i zyskał dzisiejszą postać. To murowany, dwukondygnacyjny budynek z cegły, nakryty mansardowym dachem z lukarnami, wzniesiony na planie prostokąta. Na elewacjach, pomimo zniszczeń, zachowały się ślady barokowo-klasycystycznego wystroju architektonicznego dworu. Długo nieużytkowany i zaniedbany obiekt zabytkowy znajduje się obecnie w trakcie gruntownego remontu i ma szansę odzyskać dawną świetność i blask. Prywatny inwestor, spółka Pamira, adaptuje budynek na potrzeby komercyjne.
– Bardzo się cieszę, że pocysterski dwór przywracany jest do użytkowania i wyglądu zgodnego z wiedzą historyczną o jego pierwotnym stanie. Na podstawie badań architektonicznych oraz dokumentacji ikonograficznej powstał program prac konserwatorsko-renowacyjnych i projekt architektoniczno-budowlany remontu elewacji oraz adaptacji obiektu do nowej funkcji. Inwestycja jest ważna dla Rybnika nie tylko ze względu na renowację cennego zabytku, ale też z punktu widzenia zwiększenia atrakcyjności oferty turystycznej miasta. To doskonały przykład na to, jak dziedzictwo przeszłości wpisuje się w teraźniejszość – wskazuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
– Inwestycja zostanie nazwana Belmon Resort wraz z Restauracją Mona, Hotelem Lili i kompleksem odnowy biologicznej Berry Spa. Do dyspozycji gości będzie także kilka przestrzeni eventowych. Berry Spa będzie miejscem otwartym na klientów z zewnątrz, przede wszystkim dla mieszkańców regionu, a przy okazji dla gości hotelowych. Chcielibyśmy zagwarantować naszym gościom dostęp do odnowy biologicznej na najwyższym poziomie, zawierając w menu zabiegowym masaże, sauny, basen, jacuzzi, konsultacje medyczne i szereg zabiegów kosmetologicznych – informuje inwestor.
Spółka Pamira planuje także budowę ośrodka sportowo-rekreacyjnego. Jako że miejsce inwestycji nieodłącznie związane jest z rekreacją konną, inwestor przewiduje nawiązanie do tematyki jeździeckiej, co za tym idzie, przygotowana zostanie infrastruktura umożliwiająca organizację zawodów konnych. Następnie inwestor zamierza przystąpić do realizacji budowy osiedla nowoczesnych apartamentów.
Warto zaznaczyć, że inwestora w działaniach wspiera Miasto. 30 stycznia 2020 r. Rada Miasta Rybnika uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla części miasta Rybnika obejmującej obszar w rejonie ulicy Rudzkiej. – Na etapie zmian MPZP prowadzonych przez Miejską Pracownię Urbanistyczną byliśmy w kontakcie z inwestorem, aby uniknąć ewentualnych utrudnień wynikających z zapisu planu przy tak trudnej i ważnej inwestycji – podkreśla Dawid Strupowski, pracownik Wydziału Analiz rybnickiego magistratu, odpowiedzialny za kontakt i współpracę z przedsiębiorcami.
Na wniosek Pamiry radni miasta podjęli uchwałę w sprawie udzielenia spółce dotacji celowej w kwocie 150 000 zł na prace związane z remontem elewacji zewnętrznych pocysterskiego dworu. – Samorząd terytorialny ma możliwość udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków i znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków, a ochrona dziedzictwa kulturowego, w szczególności w zakresie ochrony i opieki nad zabytkami, to jedno z zadań własnych gminy. Przyznanie dotacji spółce Pamira na prace przy zabytku jest zasadne ze względu na realizację zadań z zakresu ochrony cennego dziedzictwa kulturowego naszego miasta. Kwota dotacji z budżetu Miasta to 22,73% kosztów całkowitych remontu samych tylko elewacji budynku – dodaje prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.
Ale pyta z tego będzie .Panu inwestorowi Sant Tropez ze Stodołami się pomyliło .Stado darmozjadow z prostą fryzjerka omamili starszego człowieka i chłop chce ta bandę zabezpieczyć ale nie zna realiów zarobkowych w Polsce .Utrzymanie tego nie pokryje zysk.Kobylka padła gdy zaczęli ja rozbudowywać a co taki wielki kompleks.Jesteśmy świadkami wielkiej klęski inwestycyjnej.Brawo