W powiecie wodzisławskim działa... klub dla swingersów
POWIAT WODZISŁAWSKI Społeczeństwo w Polsce mamy bardzo podzielone - jedni o sprawach erotycznych nie mówią wcale, bo jest to dla nich sfera tabu, drudzy wręcz przeciwnie - nie mają problemu z tym by o sprawach seksu i swoich preferencji mówić otwarcie. O tym, że żyją wśród nas swingersi wiedzą zazwyczaj tylko ci, którzy sami swingują.
W tym momencie pewnie wiele osób drapie się po głowie i zastanawia, co to znaczy swingować?
Kim jest swingers?
W skrócie - to osoby będące najczęściej w stałych związkach, także małżeńskich, które wymieniają się partnerami z innymi parami lub singlami podczas seksu. Nie ma tu mowy o żadnej zdradzie małżeńskiej, bo obie strony o tym wiedzą, zgadzają się na to i najczęściej obie biorą udział w swingowaniu. Kim jest swingers? Nim może być każdy. Od pracownika w sklepie, sprzątaczki, woźnego po policjanta, dyrektora, nauczyciela, czy prezesa. Kobiety i mężczyźni. W jakim wieku? Od osiągnięcia pełnoletności po 50 rok życia, a zdarzają się nawet osoby jeszcze starsze (największa grupa wiekowa około 35-40 lat).
Swingersi spotykają się w hotelach, w wynajętych domkach czy nawet u siebie "na kwadracie". Są też tacy, którzy wybiorą wizytę w klubie. Wieść o tym, gdzie w Polsce znajdują się nowe kluby dla dorosłych w środowisku swingerskim roznosi się z prędkością światła. Pary i single potrafią przemierzyć nawet setki kilometrów, by zabawić się w doborowym towarzystwie, wypić drinka, zrelaksować się czy spełnić swoje erotyczne fantazje - wszystko w gronie osób mających podobne upodobania. Jeden z takich klubów działa na terenie powiatu wodzisławskiego. Nie jest jednak łatwo do niego trafić. Klub ma wymagania dotyczące osób, które chcą się w nim pojawić: nie są do niego wpuszczane osoby poniżej 21 roku życia, osoby pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. Na próżno także szukać w Internecie adresu lokalu, bo ten cyklicznie jest zmieniany i za każdym razem jest fałszywy. Dlaczego?
- Nie chcemy tu dzieciaków czy osób przypadkowych. Wiemy, co by było, gdyby ludzie dowiedzieli się, gdzie to jest. Nie chcemy tego. To nie dyskoteka. To też nie dom publiczny - mówi pani Ewelina, współwłaścicielka klubu. - Od początku wiedzieliśmy jak to ma wyglądać: od funkcjonowania po wystrój. Wiedzieliśmy, że u nas wejście będzie nie od 18-go roku życia jak to ma miejsce w wielu miejscach w Polsce, a od 21-go, dlatego, że jest się wówczas bardziej dojrzałym emocjonalnie. U nas nie będzie pracowała obsługa tylko właściciele. Wiedzieliśmy też, że nie jesteśmy nastawieni na ilość, a na jakość. Nie planujemy imprez na setki osób, nawet na dziesiątki. To kameralne miejsce i tak ma pozostać - dodaje.
Do klubu można dostać się jedynie po wcześniejszym umówieniu się. To właściciele kierują do drzwi. Wszystko jest skrupulatnie kontrolowane. Nasza rozmowa również była z góry ustalona. Było kilka warunków, które musiałam spełnić, by wejść do środka. Uspokajam - nie, nie musiałam się rozbierać.
Dla zainteresowanych jak wygląda taka impreza. Na początku luźne spotkanie towarzyskie, coś w stylu domówki. Później jeśli masz ochotę możecie sami bawić się w parze, uprawiać seks obok innej pary lub wymieniać się partnerami. Jeśli nie macie ochoty zostajecie w strefie barowej gdzie jest parkiet do tańczenia lub możecie zagrać w bilarda. W tego typu miejscach ogranicza was wyobraźni i wasze preferencje.
Jeszcze nie byłem na takiej imprezce chcielibyśmy spróbować
Jakieś namiary?
Opiszę mi ktoś jak tam jest naprawdę, czy kobieta może być np.w pończochach , czy jest miło i przyjemnie
Oj dzisiaj dużo aut,parking się zapełnia
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Piwnica pod swingersami,ale tam ruch dzisiaj,taksówki obracają
Że też ten przybytek rozpusty nie upada przy takiej drożyznie,ha ha ha ,bo jak Nowiny piszą o upadkach piekarni,to trzyma się mocno,w sobotę brakowało miejsc na parkingu, dużo aut stało za bramą ha ha ha
Do Zzawinkla czy już wiesz gdzie ten klub działa? To nie Radlińska,ale blisko tylko w stronę Kokoszyckiej
do Zzawinkla~o czym ty piszesz,jaka prywatną chałupa? Ty nie jesteś zorientowany gdzie to jest,popytaj to zobaczysz że tam całkiem duży parking ,z tą lokalizacją to zwykła ściema
#wnikliwy- byłeś że wiesz? Ile może być miejsc parkingowych przy prywatnej chałupie na wąskim terenie przy drodze?
Ten klub ma powodzenie,brakuje czasem miejsca do parkowania,od 20. wieczorem tam jest jak w ulu ha ha ha
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@~Zabawanacalego czemu akurat o lekarza pytasz? masz podejrzenia, że twój partner/partnerka mogłaby coś stamtąd przywlec na ciebie?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Niech się Iny farorz dowi to będzie ta mieć klub
@ Navi
Lepiej jak robią to razem niż po cichu osobno... On czy ona do pracy, a do domu kochanka czy kochanek - a potem płacz jak ktoś wróci wcześniej z pracy czy delegacji... Ile jest takich Karyn którą miało pół wsi, albo Kevinów, którzy zaliczali jedną po drugiej... Tak na marginiesie - ok 10% małżonków wychowuje nie swoje dzieci...
Swingersi to jest Sodoma i Gomora! Burdel dla małżeństw pod przykrywką tfuu pełnej kultury! Zbokj pierwszej wody i tyle w temacie!
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
#Kasia12-po co masz wracać z Anglii czy gdzie tam siedzisz masz pełen repertuar zboków w tym multum multi kulti
I jak tu wröcic do Polski. Ludzie sa, tak zacofani. Najlepiej udawajcie wspaniale malrzenstwa i dalej osobno Sie zdradzajcie. Swingersi sa, mili , wspaniali otwarci i nie musza, sie oklamywac.
Do niebieski- podobno ten klub jest u was na Maszynioku czyli ekskluzywnym zakątku waszego turbo miasta.
,,to nie jest klub z paniami do towarzystwa za pieniądze'' Wejście dla par 150 zł Single 200zł
Wodzisław no cóż to Miastko dawno zeszło na psy.
Swingers to rozpustnik (on) lub rozpustniczka (ona) czy też kobieta lekkich obyczajów.
Skąd masz taki obraz? Chyba z „gomoli” bo nie sądzę żeby cie wpuścili do jakiegoś lepszego klubu
Dlaczego singielki mają darmo a single 200? Gdzie równouprawnienie??? Czy to nie łamanie konstytucji? Dyskoteki, kluby, dancingi - pełno Karyn (bo za darmo - i nawet darmowy drink) szukających bogatych Januszy (na utrzymanie bombelków z alimentów)...
Jak pieknie oceniac ludzi którzy w ogole nie maja pojecia jak to wyglada, wiec jak to w naszym kraju najwiecej do powiedzienia maja ludzie co nie znaja tematu a na portale piekne selfi wrzucaja a w domu calkowita odwrotnosc pokazowki
Działa w podziemiu
A lekarza tam mają co kto jakiej choroby nie załapie. Bo raczej ale pierwszy lepszy tam nie zagości.
Coraz więcej zniewolonych ludzi. Wszystko tak ładnie wytłumaczone i opisane. Wydaje się widzieć piękne jabłko a niestety w środku robactwo. Fuj