Dzień zwierzaczka. Strażacy ratowali... papużkę i jeżyka
W poniedziałek, 9 sierpnia strażacy z Wodzisławskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej zostali wezwani do dwóch nietypowych interwencji. W obu głównymi bohaterami były... zwierzątka.
Uciekła papużka
Pierwsza interwencja miała miejsce na ul. Wiklinowej po 8.00 rano w Wodzisławiu Śląskim. Strażacy pomagali złapać papużkę, która uciekła właścicielce z domu. Ptaszek usiadł na drzewie, strażacy starali się go złapać, ale niestety, papużka zdecydowała, że chce pozwiedzać świat.
Jeżyk wpadł do wykopu
Kolejna interwencja miała miejsce w Lubomi na ul. Szkolnej około południa, gdzie do głębokiego wykopu wodociągowego wpadł... jeż. - Jako, że poza paniami z przedszkola nie ma tam nikogo, kto mógłby uratować zwierzaczka z opresji, panie wezwały strażaków - dowiadujemy się z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim.
Fot. asp.sztab Nowak Andrzej