Potrącenie przez motocyklistę na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Olza
To nie jedyne zdarzenie na przestrzeni kilku dni na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Olza. Najpierw pijany 20-latek wjechał samochodem w namiot, w którym spały dwie osoby, a 2 dni później motocyklista potrącił tam przypadkową osobę.
![Potrącenie przez motocyklistę na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Olza](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2021/08/19/181151_1629362392_85689300.webp)
Do zdarzenia doszło 16 sierpnia na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Olza. Kierujący motocyklem (lat 20), będąc pod wpływem alkoholu, potrącił mężczyznę (lat 32) który wysiadał z samochodu.
Wymagał opieki medycznej
W zgłoszeniu podano, że sprawca leży pod motocyklem, jest przytomny. W asyście policji został zabrany karetką do szpitala w Raciborzu na badania. Osoba, którą potrącił nie wymagała pomocy lekarskiej.
Wjechał samochodem w namiot
To nie jedyny wypadek na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Olza w ostatnich dniach. 14 sierpnia doszło tam do zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy. W środku nocy 20-latek cofając samochodem wjechał w namiot w którym spały dwie osoby (kobieta i mężczyzna). Kobieta z obrażeniami miednicy i nogi trafiła do szpitala. O sprawie pisaliśmy tutaj 20-latek wjechał w namiot w Olzie. W środku spały dwie osoby [AKTUALIZACJA]
W gęstych skupiskach ludzi szuka "odpoczynku" tylko ktoś, kto lubi narażać się na obecność ******.
To jest tak samo, jak pozwolić swojemu dziecku na przebywanie w towarzystwie dzieci ludzi wysoko postawionych. Niby wszyscy wiedzą, jaki to poziom demoralizacji i jakie niesie zagrożenia, a jednak niektórzy widzą w tym nobilitację, dla siebie i dla swojego dziecka, przez co sami je pchają w łapy patologii "z wyższych sfer". Na tych plażach i w kurortach nie jest inaczej. Zagłuszanie wódą i prochami codziennego życia to nie lekarstwo. Konsumpcjonizm to nie terapia.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu