Trwa Wodzisławski Festiwal Kuglarzy. Do kogo trafił tytuł Wodzisławskiego Sztukmistrza? [ZDJĘCIA]
Do Wodzisławia Śl. zjechali artyści uliczni i mistrzowie sztuki cyrkowej, aby zaprezentować zapierające dech w piersiach spektakle i pokazy. Wczoraj walczyli o tytuł Wodzisławskiego Sztukmistrza.
Wczoraj (28.08) w ramach Wodzisławskiego Festiwalu Kuglarzy odbył się m.in. przegląd festiwalowy, czyli konkurs sztuki kuglarskiej i cyrkowej, w którym artyści uliczni walczyli o tytuł Wodzisławskiego Sztukmistrza. W przeglądzie, którego areną był Rodzinny Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza" wzięło udział 7 solistów i 2 pary.
W galerii zdjęć prezentujemy fotografie sobotnich zmagań. TUTAJ dostępne są zdjęcia z piątkowych pokazów Open Fire oraz Piro Show.
Dziś o godz. 15.00 odbyło się ogłoszenie wyników, który z artystów wygrał konkurs. Tytuł i główną nagrodę, czyli czek o wartości 3 tys. zł trafił do Jana Dudka z Krakowa. - Jestem człowiekiem nieprzyzwyczajonym do wygrywania, tym samym bardzo dziękuję za to wyróżnienie - mówił tuż po ogłoszeniu wyników laureat. - Obiecuję, że każdy kolejny mój pokaz będzie lepszy - dodał. Wyróżnienia otrzymali: Artur Żusowski i Ewa Jankowska.
Pierwsze wyróżnienie trafiło do Artura Żusowskiego.
Występ Ewy Jankowskiej zyskał uznanie w oczkach jury, czego efektem było przyznanie jej drugiego wyróżnienia.
Komisja konkursowa uznała, że to Janek Dudek zasługuje na miano Wodzisławskiego Sztukmistrza.
Dziś w ramach wydarzenia o godz. 19.00 odbędzie się występ Wodzisławskiego Sztukmistrza. O godz. 21.00 zaplanowano z kolei pokaz pn. Laser Man, który będzie zwieńczeniem trzydniowej imprezy. Pełny program Festiwalu dostępny TUTAJ.
Czy ktoś z państwa pojawiił się na widowni?
Pokazy tego rodzaju w osobności warte są między połową, a równowartością kwoty przeznaczonej dla zwycięzcy. Dzięki uprzejmości organizatorów i artystów oglądaliście pokazy za ułamek ich wartości.
Warto równierz wspomnieć, że podobne popisy umiejętności to wynik lat ciężkiej pracy, zarówno nad formą jak i pracy z prezentowanymi rekwizytami.
Lat niewyobrażalnie ciężkiej, choć nieopłacalnej pracy, której owoce oddali wam praktycznie w prezencie.
Przjazd artysty z własnymi rekwizytów często bywa męczący i kosztowny, a koszta te pokryliśmy samodzielnie. Dla was.
Po raz kolejny kłaniam się swej publiczności, pokornie, gdyż to wy nadajecie sens istnienia memu dziełu i dążeniom.
Ogoniasta.
Czarnolica.
nudne jak flaki z olejem co widać po reakcjach widowni...
ile to kosztowało?
Znamy już wynik bezapelacyjnie wygrał kuglarz Mietek ,który kugluje swoimi wyborcami jak chce i kiedy chce takie prymitywne kugle
O kurcze, prawie 40 osób na widowni, warto było tyle kasy wydać XD