Insulinooporność – wstęp do cukrzycy
W gabinetach internistów oraz diabetologów coraz częściej diagnozowane jest schorzenie związane z metabolizowaniem cukrów w organizmie – insulinooporność. Na czym polega i dlaczego warto wcześnie zająć się tym schorzeniem?
Aby opowiedzieć o insulinooporności musimy zacząć od tego, czym jest insulina. To nie cukier, jak wiele osób błędnie sądzi, ale hormon, który reguluje poziom cukru w naszym organizmie. Przy insulinooporności dochodzi do ciągłego wzrostu insuliny we krwi, ale organizm na nią nie reaguje, wobec czego trzustka produkuje jej coraz więcej. Tworzy się tak zwane błędne koło, bo im więcej insuliny, tym więcej podjadamy, tym wyższe cukry, większa otyłość, a otyłość znów nasila insulinooporność. Dlatego tak ważne jest odpowiednie leczenie insulinooporności oraz zastosowanie diety i aktywności fizycznej. Insulinooporność, czy inaczej hiperinsulinemia nie jest odrębną jednostką chorobową, ale częścią tzw. zespołu metabolicznego w połączeniu m.in. ze zwiększonym obwodem talii (powyżej 80 cm u kobiet, 94 cm u mężczyzn), nadciśnieniem tętniczym, podwyższonym poziomem trójglicerydów i cholesterolu HDL oraz poziomem cukru na czczo powyżej 100 mg/dl.
Objawy i diagnoza
Podatne na insulinooporność są osoby mało aktywne fizycznie, otyłe, osoby narażone na ciągły stres, a także przyjmujące leki diabetogenne. W okresie dojrzewania występuje również zmniejszona wrażliwość na insulinę, więc przy zwiększonej podaży jedzenia insulinooporność może się także nasilać. Najczęstszymi objawami, jakie mogą wystąpić u pacjenta z insulinoopornością, są np. zmęczenie, senność po posiłku, podwyższone ciśnienie krwi, podwyższony poziom trójglicerydów, a także częste podjadanie, szczególnie słodkich przekąsek czy innych węglowodanów. Ale insulinooporność może przebiegać bezobjawowo, co jest bardzo podstępne – podkreśla lek. Monika Mazur–Jamrozik z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu–Zdroju.
Kluczowym dla diagnozowania insulinooporności jest oznaczenie tzw. współczynnik HOMA–IR, lekarz pierwszego kontaktu może go wyliczyć na podstawie oznaczenia glukozy i insuliny. W diagnostyce pomaga także test tolerancji glukozy wraz z oznaczeniem stężenia insuliny, jak również podstawowe badania krwi, np. poziom cholesterolu całkowitego, HDL, LDL oraz trójglicerydów.
Zmiany w diecie i aktywności
Jakie kroki w takim razie należy podjąć, kiedy lekarz zdiagnozuje insulinooporność? Nieleczona może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu II. Po zdiagnozowaniu insulinooporności pacjent musi przede wszystkim przemodelować swoją dietę i wprowadzić aktywność fizyczną. U osób młodszych najlepszy jest sport (gry zespołowe, pływanie, bieganie), a u osób starszych 150 minut marszu (nie spaceru) w tygodniu. Na poprawę wrażliwości na insulinę ma też wpływ odstawienie używek. Pacjent powinien też od czasu do czasu mierzyć poziom cukru na glukometrze, a także okresowo wykonywać test doustnego obciążenia glukozą. Lekarz może również zdecydować o wprowadzeniu leczenia farmakologicznego.
Przy insulinooporności bardzo ważna jest zmiana sposobu odżywiania. Dieta podobna do tej u osób z cukrzycą. Powinna składać się głównie z produktów o niskim indeksie glikemicznym, ze sporym dodatkiem warzyw, należy wypijać minimum 2,5 litra wody mineralnej z cytryną. Posiłki powinno się spożywać regularnie, bez dłuższych przerw, nie należy podjadać wieczorami – wyjaśnia lek. Monika Mazur–Jamrozik.
Warto więc unikać produktów wysokoprzetworzonych, cukru, słodyczy, a także węglowodanów prostych i pszennych produktów zbożowych.
Ważne zmiany w codziennym życiu i diecie mogą znacząco poprawić reagowanie organizmu na insulinę, a przez to zapewnić odpowiedni metabolizm węglowodanów i jednocześnie odciążyć trzustkę, która przy produkcji ogromnych ilości insuliny w hiperinsulinemii po prostu z czasem traci swoje zdolności. I potem już prosta droga do cukrzycy.
Tekst sponsorowany