PWSZ Racibórz zaczęła nowy rok akademicki. Uczelnia może zmienić nazwę na Akademię Nauk Stosowanych
W Raciborskim Centrum Kultury odbyła się inauguracja roku akademickiego 2021/2022 w raciborskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Mowę inauguracyjną wygłosił rektor dr Paweł Strózik.
To był trudny, ale twórczy czas - mówił rektor o minionym, pandemicznym roku akademickim. Uczelni zrobiła milowy krok naprzód, angażując się w projekty dotychczas nieobecne w mieście czy powiecie.
PWSZ rozwija się w oparciu o strategię krótkoterminową, w perspektywie kilku najbliższych lat. Jej trzy najważniejsze obszary to: doskonalenie oferty dydaktycznej, wzmocnienie pozycji w mieście i regionie oraz dostosowanie oferty programowej do oczekiwań rynku pracy. - Cele operacyjne strategii już są realizowane. Zacieśniliśmy współpracę z Miastem i Powiatem, zgodnie z naszą misją - prowadzenia działań dla rozwoju regionu poprzez ofertę wysokiej jakości usług edukacyjnych, wzbogacanie wiedzy oraz kształcenie. Miasto i Powiat aktywnie wspierają rozwój uczelni na płaszczyźnie ideowej oraz w sposób materialny - mówił rektor Strózik.
- Poważnie rozważamy zmianę nazwy PWSZ na Akademię Nauk Stosowanych w Raciborzu. Spełniamy wszystkie kryteria jakościowe i ilościowe. Nowa nazwa podniesie prestiż i rozpoznawalność uczelni w regionie - zapowiedział dr Paweł Strózik.
Po przemowie rektora głos zabrali goście honorowi uroczystości.
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda mówił, że władze powiatu są pod wrażeniem zmian, jakim podlega miejscowa uczelnia. Powiat przeznaczył właśnie 100 tys. zł na rozwój kierunku pielęgniarstwo. - Widzimy potencjał kierunków, które rozwijają młodzież i jestem dumny że mamy taką uczelnię, a moim zdaniem nasza uczelnia jest regionalnym potentatem, a może jeszcze zyskać. Mamy się czym chwalić jako ziemia raciborska - powiedział włodarz powiatu.
Zapewnił władze uczelni, że samorząd powiatowy nie zamierza poprzestać na finansowym wsparciu PWSZ. - Z tego miejsca zapewnię pana rektora o chęci dalszej współpracy Powiatu z uczelnią. Dzieje się wiele, dziękuję wszystkim wspierającym rozwój uczelni. Nowi partnerzy PWSZ są świadectwem wsparcia dla placówki. Studentom życzę, żeby spotykali się w realu, a nie tylko w trybie online - podsumował Grzegorz Swoboda.
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy pozwolił sobie na „niewielką garść refleksji”. - 1 października to początek roku akademickiego, ale ta data to tak naprawdę tylko symbol. Dowolna data z procesu który się dzieje byłaby też na miejscu. Nie spotkalibyśmy się gdyby ktoś wcześniej nie wykonał jakiejś pracy, gdyby ktoś tego nie zaplanował. Tak samo jak to wszystko co od poniedziałku ruszy na uczelni. Ktoś to wcześniej układa i zawsze to jest jakiś człowiek.
- Z tego punktu w którym teraz jestem widzę jak istotne jest to abyśmy mieli odpowiednich ludzi. Często przy rekrutacjach do urzędu przejawia się nazwa PWSZ Racibórz - mówił włodarz Raciborza.
Prezydent podkreślił, że ostatnio odbyło się ważne dla miasta wydarzenie. - Niedaleko stąd przy ulicy Piaskowej firma Tokai-Cobex otworzyła zakład grafityzacji za 200 mln zł. Koncern światowy, a wybrano z całego świata właśnie Racibórz i wszyscy od niskiego szczebla po szefów firmy na poziomie Europy i Japonii wskazali na trzy czynniki ważne dla tej wielkiej inwestycji. Po pierwsze: ludzie, którzy opracowali technologię - ludzie z Raciborza, Po drugie - ludzie którzy będą umieli to obsługiwać - tacy ludzie są w Raciborzu i dopiero po trzecie - 43 mln zł wsparcia z Katowickiej Strefy Ekonomicznej. Gdyby brakowało jednego z tych elementów to by się tu nic nie wydarzyło. 43 mln zł znalazłyby się wszędzie indziej, ale dwa pozostałe czynniki tylko w Raciborzu. Mając taką perłę jak PWSZ, w wielu miejscach będziemy mogli się poszczycić takimi kompetencjami, że kolejna taka rzecz się wydarzy u nas. I tego życzę uczelni i jej władzom - podsumował prezydent Raciborza.
Dr Anna Janik przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych z Katowic przyznała, że to jej pierwsza inauguracja w Raciborzu. - Wyrażę niedowierzanie, że aż tak fantastycznie ta szkoła funkcjonuje, ja też będę miała tu zajęcia. To studenci są najważniejsi. Oni chcą się tutaj uczyć, a ja wskażę na wydział pielęgniarstwa. To kierunek bardzo trudny i trzeba przyswoić ogrom wiedzy teoretycznej i praktycznej. Centra symulacji mnie nie przekonują bo jestem ze starego pokolenia kadry medycznej. Dla mnie kontakt z pacjentem jest najważniejszy. Musi się skończyć pandemia, żebyście - studenci - mogli wejść do szpitala i normalnie funkcjonować z pacjentem. Życzę studentom, żeby tylu ilu tu zaczyna, żeby tylu zdobyło prawo wykonywania zawodu. Dyplom to jedno, ale jeszcze ważniejsze jest to prawo. Życzę wam też prawdziwego życia studenckiego, które uniemożliwiła pandemia - stwierdziła.
Dr Beata Fedyn prorektor ds. studentów określiła studiowanie nową rolą społeczną i wyróżnieniem społecznym. Student to większa samodzielność, nowe przyjaźnie, często i miłość. Jest to trudna praca twórcza. Potrzeba do niej serca i wyobraźni. Życzę byście byli kreatywni, dociekliwi, żądający odpowiedzi na twórcze pytania. - Nigdy nie przestawajcie pytać. Każdego dnia odkrywajcie choć trochę tej tajemnicy i pamiętajcie, że w życiu najważniejsze są dwa dni - ten kiedy się rodzimy i ten, w którym uświadamiamy sobie po co przyszliśmy na świat. - W życiu uczelni poznajcie sekret tego drugiego dnia - zaznaczyła Beata Fedyn.
Czyś ty wybranka punka, czyś ty dziewczyna skina
Najważniejsza, najważniejsza jest rodzina
Czyś ty skinheada stryj czyś ty punkowy wuj
Najważniejsi matka twa i ojciec twój
to WAC tak dobrze nauczał na tym kierunku,że chętnych teraz nie ma? nawet studenci wolą robić licencjat na innych kierunkach i u innych wykładowców.tego gościa po tym jak wsapał się na stołek, już tylko z musu niektórzy urzędnicy muszą słuchać?tych dyrdymałów o parku kulturowym w centrum miasta ,co ma turystów przyciągać ..już nawet urzędnicy słuchać nie potrafią.Trza było Dara zapisać na ten licencjat i zrobić jednoosobowy rok ,finansowany ze sprawiedliwego fundu i byłoby git
to Wacław wylatuje z nauczania na uczelni,skoro turystyka zamknięta? a co ze sprawa plagiatu?
widać jakim to Racibórz jest turystycznym rajem, nawet na uczelni kierunek padł.
zostały już tylko wiatraki i koncert Zdechły Osa do odpracowania,skoro zapłacili.
Dalejlama, Smutnaprawda co Was ugryzło? Macie jakieś osobiste porachunki z PWSZ lub Rektorem? Jedne kierunki padają, inne powstają (jak np. pielęgniarstwo). Może na turystykę po prostu nie ma zapotrzebowania? Tak też bywa. Uczelnia istnieje już 20 lat i z tego co pamiętam wiele kierunków na niej już padło i wiele powstało. Narzekacie na siłę. Akurat PWSZ to jedna z lepszych rzeczy jaka się Raciborzowi udała. I z tego co wiem, jest to całkiem przyzwoita uczelnia. Nie ma może jakichś wybitnych osiągnięć (w końcu to PWSZ) ale wstydzić się absolutnie nie ma czego.
dlaczego zawsze ta gęba co wyleciała z licencjatu nawet w tak pobłażliwej uczelni , musi grzać ten swój głupkowaty uśmieszek w otoczeniu gronostajów i jeszcze ma szansę posuwać pierdoły co prawdy uniwersalne mają udawać?
p.s kto zapłacił za wynajęcie sali w domu kultury?
Wodzionka pozostanie wodzionką bez względu na to jak szymbie ją nazwiemy...
Tak, tak, karawana idzie dalej tylko jej wielbłądy po kolei padają. Teraz turystyka, za chwilę edukacja artystyczna, potem architektura a jak otworzą Rybnik to tak wychwalane pielęgniarstwo. I zostanie na koniec jeden ostatni wielbłąd na którym będzie jechał Pan Rektor i jego Megaprorektorzy aż padnie pod ich majestatem.
Oj, widać, że ci którzy rok temu wybory przegrali są nadal mocno sfrustrowani. Dajcie sobie spokój. Psy szczekają, karawana idzie dalej.
Akademia - śmiech na sali. Samodzielnych pracowników na pierwszym etacie można policzyć na palcach jednej ręki. Poszczególne instytuty nie posiadają nawet kategorii PAK-i. Buduj dalej Strózik będzie pomnik nieudolności
Żeby nie było, że piszę "nieudolne władze" bezpodstawnie. Pierwszy przykład z brzegu. Wraz z Panem Wiceprezydentem hucznie nie tak dawno Pan Rektor ogłaszał jak to po tym co złego zastali na Turystyce / oczywiście wina byłego dyrektora instytutu /, oni "wespół w zespół" teraz zmienią program / chyba bezprawnie bo nie można tego robić, ale to pominę / zatrudnią specjalistów i atrakcja /rewelacja .... a wyszło jak zwykle z tymi władzami ... właśnie uroczyście zamykają kierunek. Bez komentarza
Żeby było jasne - to, że nieudolne władze PWSZ / vide mizerny tegoroczny nabór / mogą występować o zmianę na Akademię Nauk Stosowanych zawdzięczają tylko i wyłącznie determinacji i kompetencji Pani dr Kryk, byłej dyrektor ISE, która wraz z swoim zespołem wprowadziła studia magisterskie na Pedagogice i podpisała umowę z Uniwersytetem, bez czego zmiana ta nie byłaby w ogóle możliwa. Również dlatego, iż żaden inny instytut W PWSZ takiej umowy nie ma, co jest o tyle dziwne, że taki jest wymóg ustawy, więc może działają one niezgodnie z prawem. Ale co tam, fajnie się jest ogrzać przy cudzym ognisku, a na mieście już dawno chodzą słuchy, że Pani Kryk nie jest na uczelni mile widziana... taka to "władza".