Opawska do zwężenia, Kościuszki z „tempo 30”, a na Ogrodowej park - ekopostulaty do Polowego
Długo dyskutował społecznik i miłośnik przyrody Bogusław Siwak z prezydentem Raciborza na jego spotkaniu dzielnicowym w centrum. Powtórzył niektóre ze wskazań zawartych w petycjach do urzędu, pod którymi zebrał już łącznie ponad 2 tysiące podpisów.
- Ja pana bardzo proszę o ten park. Niech pan będzie człowiekiem i uszanuje wolę mieszkańców - apelował do głowy miasta raciborzanin, który od początku kadencji obecnego prezydenta zgłasza w magistracie kolejne propozycje związane z ochroną środowiska.
Dwukrotnie wystąpił na sesjach absolutoryjnych, przychodził też kilkukrotnie na posiedzenia komisji branżowych.
Nie zabrakło go na spotkaniu w SP4 w sobotę 16 października. Tam często komentował wypowiedzi Dariusza Polowego, co nie spotkało się z poparciem obecnych w sali gimnastycznej. Jedna z uczestniczek powiedziała wprost, że ciągłe uwagi społecznika burzą porządek wizyty włodarza. Zarzucono mu otwartą wrogość względem przedstawiciela urzędu miasta.
B. Siwak bronił się, że porusza tematy, na które prezydent jest głuchy od dwóch lat, choć mają szerokie poparcie udokumentowane petycjami. Niezrażony dyskutował z nim do końca spotkania.
Z jakimi postulatami zwrócił się Bogusław Siwak do prezydenta Raciborza?
1. Ratujmy park przy Ogrodowej
B. Siwak powołując się na ponad dwa tysiące podpisów, w kilku przedłożonych przezeń petycjach do magistratu, żąda od prezydenta decyzji o kupnie terenu prywatnego przy ul. Ogrodowej. Na spotkaniu powiedział, że Miasto nie powinno kosztem 1,8 mln zł budować tężni na skwerze przy ul. Warszawskiej, tylko tę kwotę przeznaczyć na wykup działki pod zielony teren naprzeciwko szkoły muzycznej. Później chciałby z miejscowymi powalczyć w Budżecie Obywatelskim o budowę tam tężni solankowej, wzorując się na sukcesie Zielonych Płuc Ostroga - projekcie, który wygrał Budżet Obywatelski 2021 w Raciborzu.
Prezydent Polowy uważa, że 200 m od lokalizacji przy Ogrodowej znajduje się miejski Park im. Miasta Roth. Zamiast inwestować w działkę przy szkole muzycznej, planuje stworzenie parku między kościołem Matki Bożej a cmentarzem Jeruzalem.
2. Odtworzenie przejścia podziemnego dla pieszych pod ulicą Reymonta, nieopodal stacji paliw
Zdaniem Siwaka potrzebna jest nowe „dojście i zejście” na teren powstających Bulwarów Odrzańskich (drugi brzeg). Aktualnie komunikacja pieszych odbywa się często wbrew przepisom i przebiegają oni dwupasmową jezdnię. „Zebry” na odrostradzie rozlokowane są w odległych miejscach, żeby dostać się na przyszłe Bulwary trzeba będzie przejść spory odcinek. - Pan prezydent patrzy na dobro samochodów, które już zdominowały miasto. Piesi są w odwrocie, narażeni na hałas i spaliny. Do tego jest niebezpiecznie - argumentował społecznik.
3. "Odbrukowanie" ulicy Staszica i nasadzenia drzew przy wyremontowanej drodze
Raciborzanin uważa, że przy ul. Staszica powinny powstać zielone pasy. Domaga się, by uwzględniono je przy projektowanym remoncie.
4. Zwężenie ulicy Opawskiej i wprowadzenie tam parkowania na ulicy
- Na Opawskiej jest piekło jeśli chodzi o ruch samochodów - uważa Bogusław Siwak w oparciu o rozmowy z mieszkańcami głównej ulicy Raciborza. Namawia urzędników, by wprowadzić na Opawską więcej zieleni, jednocześnie zakazując parkowania na chodnikach. Auta mogłyby stawać na miejscach parkingowych wyznaczonych na drodze, a tak zostałaby zwężona. Obowiązywałoby ograniczenie prędkości „tempo 30”, co zmusiłoby kierowców do wolniejszej jazdy. Miłośnik przyrody powoływał się na przykłady takich rozwiązań, zastosowane w Paryżu i Brukseli. Chciałby takiego ograniczenia również na ulicy Kościuszki.
Prezydent Polowy konsultował wcześniej ten pomysł z ekspertami komisji ruchu drogowego, która działa przy staroście raciborskim. Ta uważa, że obecne ograniczenia prędkości na Opawskiej są wystarczające.
5. Rezygnacja z budowy kolejnych parkingów w Raciborzu
- Chcesz mieć korki, buduj parkingi. Tak zniszczycie to miasto! - grzmiał na spotkaniu Bogusław Siwak, słuchając próśb miejscowych, aby stworzyć nowy postój przy SP4, bo nauczyciele nie mają gdzie parkować.
6. Sprzeciw dla przebicia ulicy Mickiewicza i umożliwienia nią ruchu samochodowego
- Jestem przerażony tym pomysłem. Ruch w centrum na całym świecie się ogranicza, a pan chce go jeszcze zwiększyć. Czy rozmawiał pan z tamtejszymi mieszkańcami? Nie będzie na to ich zgody - uważa B. Siwak. Dariusz Polowy mówił uczestnikom spotkania w SP4 o możliwości puszczenia ruchu samochodowego po ul. Mickiewicza i powrocie do rozwiązań sprzed lat, kiedy był tam przystanek autobusowy. Od jednej z mieszkanek centrum, który przyszły porozmawiać z włodarzem usłyszał narzekania, że obecne przystanki autobusowe są zbyt daleko oddalone od dworca PKP.
7. Ograniczenie nakładów na remonty dróg w Raciborzu
Raciborzanin uważa, że należy przeznaczyć te pieniądze na walkę ze smogiem w mieście (np. wymiana pieców, źródeł ogrzewania, docieplenie domów).
8. Rezygnacja ze sprzedaży placu Długosza i zazielenienie tego terenu
Prezydent Raciborza powiedział przy zebranych w sali, że jest pod wrażeniem liczby dziedzin, którymi zajmuje się Bogusław Siwak. - Złożone przez pana petycje trafiły do komisji rady miasta, i są procedowane zgodnie z prawem. Moje stanowisko co do zawartych w nich postulatów jest znane. Jeśli mamy inwestować pieniądze podatników w park dla mieszkańców to zrobimy to w rejonie ulicy Żorskiej - zaznaczył Dariusz Polowy.
Wspomniał też o sytuacji z lipami przy dawnym „Słoneczku” przy ul. Lwowskiej. Siwak stanął wtedy w obronie drzew przeznaczonych do wycięcia. - Stan prawny jest taki, że każdy się trzęsie, jak ma wyciąć drzewo. Był krzyk o cztery lipy, niepotrzebne zamieszanie dotyczące planowanej tam inwestycji - utworzenia przedszkola dla niepełnosprawnych. Wskutek protestów nie zaopiekowano się dziećmi od września tego roku. To są opoźnienia nie do odpracowania. Inwestor kupę pieniędzy włożył w ten budynek i zrobił cymes. A przez to, że krzyk się podniósł, to starosta opóźniał się z decyzją o zgodzie na wycinkę.
Mało kto ma odwagę odpowiedzieć, że człowiek jest ważniejszy od drzewa - zauważył D. Polowy.
W reakcji usłyszał z sali, że takie postawy w obronie drzew to nie ekologia, tylko narażanie ludzi na śmierć, np. wskutek wichur łamiących suche drzewa.
- To dlaczego nie likwiduje się samochodów? Przecież tylu ludzi w nich ginie - skomentował Bogusław Siwak.
Ludzie
Raciborski ekolog
Radny, były prezydent Raciborza
Jak się okazuje nie tylko w Raciborzu mieszkańcy chcą zwężenia ulic.
- Zwężenia pasów jezdni są jednym z fizycznych sposobów uspokajania ruchu. W naturalny sposób wymuszają ograniczenie prędkości, gdyż kierowca samochodu przemieszczając się wąską ulicą musi zwolnić. Zwężanie ulic jest jednym z najbardziej efektywnych sposobów poprawiających bezpieczeństwo pieszych.
-Sondaż: Polacy mówią "tak" zwężaniu jezdni w miastach
Jak mają wyglądać polskie miasta, a zwłaszcza ich centra, to pytanie, z którym muszą teraz szczególnie często mierzyć się samorządowcy, zwłaszcza w kontekście zmian wywołanych pandemią.
Foto: Mateusz Grochocki / East News
Jak mają wyglądać polskie miasta, a zwłaszcza ich centra, to pytanie, z którym muszą teraz szczególnie często mierzyć się samorządowcy, zwłaszcza w kontekście zmian wywołanych pandemią.
Polacy uważają, że przebudowa centrów miast to dobry kierunek – podaje "Rzeczpospolita", powołując się na sondaż przeprowadzony na jej zlecenie. Wynika z niego, że prawie połowa ankietowanych uważa, że propozycja zwężenia jezdni w centrum Warszawy to dobry pomysł.
Zróbcie sobie zbiórkę i kupcie teren przy Ogrodowej, wtedy będziecie sobie mogli zasadzie co chcecie. Pomysł że zwężeniem Opawskiej idiotyczny, jednak ekooszołomstwo jest straszne
Lokalizacja dla tężni solankowej na Warszawskiej będzie dużym błędem. Tężnia powinnaś stanąć w nowym parku na Ogrodowej.
Te pomysły powinny być wprowadzone jak najszybciej! Park powinien powstać na ulicy Ogrodowej a nie na ulicy Żorskiej na dalekich rubieżach miasta. Czas na rozprawienie się z samochodami w Raciborzu i przystąpić do radykalnego ograniczania prędkości w mieście. Prezydent Polowy się ośmiesza broniąc utrzymania tego szaleństwa na drogach i sprzeciwiając się ograniczeniu prędkości. Łapy precz od Pl.Długosza i ulicy Mickiewicza. Mickiewicza powinna zostać tak jak obecnie. Polowy zrujnuje nam doszczętnie miasto jak go nie wyrzucimy z posady. Kiedy referendum ?
Pomysły p. Siwaka chyba są trochę zbyt rewolucyjne jak na Polskę powiatową A.D. 2021 (co nie znaczy, że w wielu miejscach nie ma racji), ale z jednym muszę zgodzić się z prezydentem - autobusy miejskie powinny wrócić na ul. Mickiewicza - jak nie w starym miejscu to w innym. W tej chwili mamy absurdalną sytuację, że komunikacja miejska omija ścisłe centrum miasta. Jest u nas dokładnie odwrotnie niż w Opawie, gdzie do ścisłego centrum mogą wjeżdżać tylko trolejbusy i autobusy (ale też jeżdżą tam co chwilę).
Teraz pora źeby w drugiej części miasta wybudować tęźnię (np ul Warszawska) ,Słowackiego ,Ocicka, Źorska tam nie mamy tęźni ani ładnego parku
Wreszcie jakieś autentyczne spotkanie, gdzie wygarnięto prawdę prosto w twarz Polowemu. BRAWO SIWAK. a ten Fica to już przeszedł do Wacławczyków Kusych ? brakowało tylko , żeby Mirek tradycyjnie potwierdził,że rozumie Polowego , jak prezydent prezydenta. cóż..genu nie wydłubiesz.
Jestem za zielonym Raciborzem! Ten beton wszędzie przeraża! Ul. Długa wymarła! Kocie łby w centrum - porażka! Historie historią ale są nowoczesne sposoby! To miasto umiera......
Dlaczego jest taki atak na Pana Bogusława? Czyżby to zagrywka ze strony władzy i wiernych broniących ludzi? Pan Bogusław jak i inni mieszkańcy Raciborza, piszą kulturalnie o swoich pomysłach jak Racibórz może być zielony i przyjazny mieszkańcom, bo mają do tego prawo, a władzami Radni powinni dążyć do tego by mieszkańcy byli zadowoleni, a nie spełniać swoje zachcianki i betonować miasto, które słynęło z tego, że jest zielone. Bardzo dobrze, że jest Pan Bogusław bo walczy o to by ruch samochodów był mniejszy w mieście ( gdzie w innych miastach to juz norma) i zielenszy bo jednak w naszym mieście tej zieleni coraz bardziej ubywa...
To są spotkania na serio czy kabaretowe?
Fajnie, że jest ktoś kto walczy o to by w Raciborzu było bezpieczniej i w zgodzie ze środowiskiem. To już nie czasy gierka tylko 21 wiek bycie Eko jest teraz na czasie.
Kochani jak nie zadbamy o to miasto, nie będziemy postępowi jak duże miasta Europy to będziemy za 30lat. Liczę na to ze świadomość światowego kryzysem klimatycznym nie jest nam obojętna. A sprzedaż placu dlugosza, centum Raciborza to tylko żarty
Siwak, ty sam siebie nie rozumiesz, więc tym bardziej trudno by inni rozumieli ciebie. Wyprowadź się z miasta i daj ludziom żyć. Jesteś obłąkany chłopie
Co mają wspólnego ogródki działkowe z tym, że chcemy parku na Ogrodowej ? Ilość samochodów w Raciborzu powinno być ograniczona. To samo dotyczy prędkości. Ulica Opawska powinna być zwężona. Miasto powinno odkupić teren pod park na Ogrodowej. Polowego i jego radnych nie intetesuje bezpieczeństwo mieszkańców nie rozumie problemów miasta i mieszkańców. Wg. Polowego mamy żyć komfortowo przy takiej ilości samochodów w tym hałasie i spalinach.
Co za głupoty .Jak komuś nie pasuje ruch samochodowy to niech przeniesie się na przedmieścia , albo najlepiej do lasu.Tam jest cisza i spokój. A może najlepiej wybudować jakieś obory , krówki by ryczały , przyjazny smrodzik by się roznosił.Ludzie , to jest miasto , sklepy restauracje , parkingi , to naturalna rzecz.Zwężenie reprezentacyjnej ulicy Opawskiej to już jest to już jest pomysł .........., nie nazwę tego bo by mi cenzor nie przepuścił. Kolejny pomysł z księżyca to ogród na ogrodowej.Jest park Roth , nieopodal jest cały kompleks ogródków działkowych , to po co komu kolejny park ?
Ogólnie ta osoba kojarzy mi się z jednym obrazkiem:
https://mixparty.pl/pol_pl_STROJ-BLAZEN-FIOLETOWY-33341_4.jpg
Nawet nie wiesz głupcze co mówiłeś: " To dlaczego nie likwiduje się samochodów? Przecież tylu ludzi w nich ginie - skomentował Bogusław Siwak."
Gdzie masz o likwidacji samochodów ? Chodzi o ich ograniczenie a nie całkowitą likwidację. Nie manipuluj.
Popieram powstanie parku na ul. Ogrodowej. Plac Długosza zostawić w spokoju nie zabudowywać a zazielenić. Ograniczenie prędkości w Raciborzu to pilna sprawa.
Gdyby zlikwidowano samochody, to nie miałbyś głupcze czego jeść, bo półki sklepowe świeciłyby pustkami. Wielu ludzi by umarło, bo pomoc medyczna nie dotarłaby na czas. Dajcie już spokój z tym raciborskim Kononowiczem. Ten człowiek jest oderwany od rzeczywistości. Jeśli ktoś będzie chciał trochę komedii, satyry, parodii, to puści sobie takowe w tv czy na internecie. Niekoniecznie chcemy czytać/oglądać w lokalnych mediach błazenadę w wykonaniu pewnego człowieka. Mniej atencji a skończy się to ciągłe pajacowanie. Moi drodzy, trzymajmy poziom
Napisz komentarz...Pan Bogusław mówi głosem mieszkańców bo ma odwagę mówić w naszym imieniu! I te postulaty sa najbardziej bardzo dobre, a na ul. Ogrodowej ja sama czekam :)