Młody kierowca bez prawa jazdy próbował przekupić policjantów z raciborskiej drogówki. Ile zaoferował mundurowym za "załatwienie" sprawy?
Policjanci ostrzegali 30-latka, że próba przekupienia policjanta to przestępstwo. Kierowca nie przejął się ostrzeżeniem i wpakował się w spore tarapaty.
Próba przekupstwa policjanta to przestępstwo. Maksymalny wymiar kary to 10 lat więzienia. Właśnie z takimi konsekwencjami będzie musiał zmierzyć się 30-letni kierowca volkswagena passata, który w niedzielę 31 października próbował przekupić policjantów z raciborskiej drogówki. Kierujący volkswagenem mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Armii Krajowej w Raciborzu w niedzielę 31 października około godz. 15.00.
- Podczas sprawdzenia 30-letniego kierowcy w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada on w ogóle prawa jazdy. Ponadto mężczyzna, siedząc już w radiowozie, zaproponował policjantom 100 złotych łapówki w zamian za "zapomnienie" o całej sytuacji. Mundurowi poinformowali go, że próba przekupienia policjanta to przestępstwo. Ten jednak zignorował ich ostrzeżenia i w dalszym ciągu próbował wręczyć im pieniądze. 30-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - informuje nadkom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Za kierowanie samochodem bez uprawnień mężczyzna został ukarany mandatem, natomiast za próbę przekupstwa policjantów z raciborskiej drogówki odpowie przed sądem.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet
Idiota tygodnia. Zapłaciłby mandat i ewentualnie lawetę lub dałby znajomemu, żeby odwiózł. A tak, będzie miał duuużo większe kłopoty.
100 złoty! Chyba go pogięło, przy takiej inflacji.