Windą do urzędnika. Seniorzy mówią: nareszcie! Prezydent: magistrat zyskał na estetyce
Za ponad pół miliona złotych zainstalowano (wykonawcą był Borbud) w raciborskim urzędzie windę. Wejście znajduje się obok komendy straży miejskiej. Pierwszymi, którzy przetestowali jej działanie, byli raciborscy seniorzy. 3 listopada Dariusz Polowy przywitał ich na piętrze i zaprosił do gabinetu na kawę.
Materiał wideo:
Rozmawialiśmy także z producentem windy. Roman Karnówka prowadzi w raciborskiej Płoni firmę, gdzie powstał dźwig dla magistratu. Przedsiębiorca wyjawił nam, że jeszcze za czasów prezydenta Andrzeja Markowiaka przekonywał go do instalacji windy z wykorzystaniem możliwości przedsiębiorstwa z Płoni.
- - Funkcjonujemy w Raciborzu od 20 lat. Miało to dla nas duże znaczenie, żeby nasz produkt zainstalować w urzędzie miasta. Napęd windy jest hydrauliczny, odmienny nieco niż w innych windach, ale tutaj było mało miejsca. Nasze urządzenie spełnia wszystkie wymogi europejskie, jest bezpieczne w użytkowaniu - mówił pan Roman.
- - Były przesunięcia terminowe, ale to takie problemy jak na każdej budowie. Bez tego się nie da.
- - W Mikołowie instalowaliśmy taką samą, ale ona działa wewnątrz obiektu.
- - Gdyby porównać tę urzędową windę do tej, co jest w starostwie to metoda działania i napęd są te same, mają podobne parametry. Może nieco mniejszy jest tam udźwig.
- - W Raciborzu instalujemy kolejne windy - w placówce przy ul. Słonecznej, w liceum diecezjalnym, a wkrótce w biurowcu, który ma stanąć przy ul. Opawskiej.
Decyzja co do zabudowy windy w magistracie zapadła jeszcze w ubiegłej kadencji, ale wówczas wybrano dwa dźwigi - jeden obok BOI i drugi od parteru do ostatniej kondygnacji. Petenci mieli wpierw być obsługiwani przy głównym wejściu do magistratu i następnie kierowani do poszczególnych wydziałów. Obecni włodarze zlecili przeprojektowanie zadania i zdecydowali, że winda będzie jedna. Roman Karnówka ocenia, że to lepsze rozwiązanie. - Tamto byłoby kosztowniejsze, mniej funkcjonalne - ocenił.
Tak. Ja byłem i wszystkim plującym tu śmieciom zyciowym życzę żeby obcięło im nogi. Wtedy może zrozumieją że ta winda jest po to, żeby stała sobie pusta tak długo aż nie odważą się zawitać ze swoimi dupami do magistratu czy każdego innego urzędu w państwie
widział już kto w tej windzie kogoś na wózku inwalidzkim?
Nie Brookliński most lecz seniorzy jako balast testowy windy. to jest dopiero coś!!!
Wiesz co robi ta winda ? Ona odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest winda na skalę naszych możliwości. Wiesz, co my robimy tą windą ? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo.
Ja myślę, że pan Labus który wyraził troskę o dzieło zmarłego artysty raciborskiego świętej pamięci Mariana Zawisły nie uczynił niczego niewłaściwego. Nie wiedział jak będzie wyglądała winda po jej dobudowaniu. Teraz wygląda to w porządku, ale na planach nie wszystko malowało się na różowo. Stoi, jeździ, wozi i najważniejsze, że nie zasłania. Czyli jest w porządku. Prezydent Polowy robi wokół tego za dużo szumu. Sprawę windy zaczął prezydent Mirosław Lenk, pan Polowy ją dokończył. Cała jego kadencja to spijanie śmietanki z dokonań poprzednika. Polowego są żłobek i lodowisko.
Po co winda jak zalatwic nic nie moźna..
Wszyscy co narzekali, że winda w tym miejscu to zły pomysł powinni teraz publicznie przeprosić. To całe dzieło wcale nie zostało przysłonięte, winda jest estetyczna i już służy starszym osobom. Z waszej strony było wtedy dużo krzyku o nic, jak zawsze...
Obawiam się, że ten artykuł więcej mówi o horyzontach Polowego niż o windzie. "Zagospodarowanie narożnika" czyni Racibórz naprawdę wielkim.
Estetyka Polowego stoi w oczywistej sprzeczności z uniwersalnymi normami estetycznymi ,oraz poglądami uznanych autorytetów w zakresie historii sztuki i architektury, które to poglądy zostały zaprezentowane włodarzom miasta,by ich powstrzymać przed instalacją windy właśnie w tym miejscu.Niestety na próżno i teraz ta winda koszmarek będzie świadectwem smaku estetycznego ..no właśnie czyjego?