Ta choroba nie daje objawów, a może przyczynić się do rozwoju marskości i raka wątroby. Trwa kampania Śląsk wolny od HCV
HCV to wirus, który prowadzi do zapalenia wątroby typu C. Podstępność choroby polega na braku objawów lub ich niespecyficznym charakterze, co w konsekwencji może przyczynić się do rozwoju marskości i raka wątroby. Pierwszym krokiem do eliminacji zakażeń HCV jest diagnostyka. W ramach kampanii „Śląsk wolny od HCV” mieszkańcy regionu mogą bezpłatnie wykonać badanie na obecność wirusa. Patronat Honorowy nad kampanią objął Marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski wraz z władzami poszczególnych miast.
Wirus HCV fortelem dostaje się do naszego organizmu. Ryzyko zakażenia występuje tam, gdzie może dojść do uszkodzenia skóry, bo wirus HCV przenosi się przez kontakt z zainfekowaną krwią. Kluczowe znaczenie w rozpoznaniu choroby ma diagnostyka, która pozwala stwierdzić czy dana osoba miała kontakt z wirusem, czy zakażenie jest nadal aktywne oraz podjęcie leczenia.
Mamy tu problem z podstępnym przeciwnikiem. Chora wątroba nie boli, co nie oznacza, że wirus HCV nie niszczy organizmu. Zarząd Województwa Śląskiego wspiera każdą inicjatywę, której celem jest profilaktyka zdrowotna. Naszą misją jest ochrona zdrowia naszych mieszkańców, dlatego apelujemy, skorzystajcie z tej możliwości i zbadajcie się! – podkreśla Izabela Domogała, Członek Zarządu Województwa Śląskiego.
Skala problemu
Zakażenie wirusem HCV to problem globalny. Na świecie około 130-150 mln osób jest nim zakażonych, co odpowiada ok. 2 proc. populacji. Powoduje on śmierć prawie 350 tys. osób rocznie i jest jednym z najczęstszych powodów raka wątroby i przyczyną przeszczepień wątroby.
W Polsce szacuje się, że HCV dotyczy 150 tys. osób, z czego aż 86% z nich nie jest tego świadoma. Na samym Śląsku, w 2019 roku, zakażenie potwierdzono u 359osób. W kolejnym roku, już dotkniętym pandemią, w całym kraju wykryto zaledwie 929 zakażenia. Te dane są alarmujące! To pokazuje ogrom niedoszacowania danych i jeszcze dobitniej potrzebę prowadzenia diagnostyki całego społeczeństwa. Wspierając kampanię „Śląsk wolny od HCV”, chcemy pokazać, że działania lokalne często wyprzedzają decyzje systemowe i przynoszą realne korzyści dla mikrospołeczności - podkreśla Grzegorz Hudzik Dyrektor WSSE Katowice, Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Diagnostyka i leczenie
HCV wymyka się uwadze lekarzy, bo diagnostyka wirusa nie jest prowadzona w ramach działań systemowych. Zazwyczaj chory dowiaduje się o zakażeniu oddając honorowo krew lub wykonując pogłębione badania np. przed operacją. Szereg osób korzysta z usług gabinetów kosmetycznych, fryzjerskich, wykonuje tatuaże i drobne zabiegi medyczne. To obecnie najczęstsze drogi zakażenia. Do tego dochodzą transfuzje krwi, zażywanie, nawet incydentalnie, narkotyków dożylnych a także zwykła nieuwaga i korzystanie z tych samych przyborów higienicznych (szczoteczki do zębów i maszynki do golenia). To wszystko może być źródłem zakażenia.
Prof. Jerzy Jaroszewicz Kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych i Hepatologii w Bytomiu, ŚUM Katowicach, argumentuje udział w kampanii:
Chcemy wykorzystać obecność w kampanii „Śląsk wolny od HCV” i zachęcić Państwa do diagnostyki. Do zrobienia najważniejszego 1. kroku, jakim jest badanie w kierunku wykrycia zakażenia wirusem HCV, bo tylko wtedy, my lekarze mamy możliwość skutecznego wyleczenia, a Państwo uniknięcia poważnych skutków takich jak marskość wątroby czy rak wątroby. Obecnie dysponujemy leczeniem krótkim (trwa zaledwie 2-3 miesiące), niewymagającym hospitalizacji a przede wszystkim refundowanym.
Zrób 1. krok
Działania kampanii „Śląsk wolny od HCV” skoncentrowane są na dotarciu do mieszkańców miast w województwie śląskim, w których znajdują się punkty ALAB laboratoria. W tych placówkach można, do końca roku, bezpłatnie skorzystać z diagnostyki w kierunku wykrycia zakażenia. Badanie wykonuje się z krwi żylnej, gdzie sprawdzana jest obecność wirusa we krwi. W przypadku pozytywnego wyniku wykonuje się badanie weryfikujące, potwierdzające lub wykluczające, aktywne zakażenie tzw. HCV RNA. Na stronie www.gwiazdanadziei.pl, w zakładce Śląsk wolny od HCV, zamieszczone zostały materiały informacyjne, aktywne mapy punktów pobrań oraz placówek, gdzie obecnie prowadzi się leczenie na Śląsku.
Do udziału w kampanii zaproszone zostały także placówki służby zdrowia, które mają możliwość otrzymania bezpłatnych testów i nakłuwaczy do badań swoich pacjentów w kierunku HCV. Wystarczy zgłosić się do Fundacji Gwiazda Nadziei i wyrazić wolę otrzymania takich zestawów. Zasięgiem działania kampanii objęte zostaną również placówki opieki osób starszych oraz ośrodki leczenia uzależnień.
W Fundacji Gwiazda Nadziei spotykamy pacjentów, którzy dzięki naszym działaniom są leczeni na bieżąco. Podkreślają, że świadomość bycia zakażonym HCV, zmienia życie pacjenta. Pojawia się strach przed zakażeniem bliskich, troska o ich zdrowie, czasami poczucie wstydu i wykluczenia. Możemy to zmienić. W kampanię „Śląsk wolny od HCV” zaangażowali się Prezydenci, Burmistrzowie i Wójtowie poszczególnych miast Śląska oraz Kabaret Rak, którym bardzo dziękuję. Wierzę, że społeczność lokalna to ekosystem, który będzie sprawnie działał, jeśli będzie zdrowy - mówi Barbara Pepke, Prezes Fundacji Gwiazda Nadziei.
Zapamiętaj!
- Zakażenia HCV rozpoznaje się najczęściej dopiero w zaawansowanym stadium choroby.
- Szacuje się, że zakażonych HCV w Polsce jest 150 tys. osób, z czego tylko 14% jest tego świadoma.
- 1. krokiem jest badanie przeciwciał anty-HCV; potwierdzeniem aktywnego zakażenia jest badanie na obecność RNA wirusa w surowicy.
- Zakażenie HCV może być niewidoczne w wynikach prób wątrobowych.
- Aktualnie stosowane nowoczesne leki są skuteczne i dobrze tolerowane.
- Nie ma szczepionki przeciwko HCV. Podstawą jest profilaktyka i unikanie potencjalnych źródeł zakażenia.
Farmaceutyczna lekarska mafia
"HCV wymyka się uwadze lekarzy, bo diagnostyka wirusa nie jest prowadzona w ramach działań systemowych"
Testuje się na potęgę w innej modnej chorobie, a tam gdzie jest rzeczywisty problem nie robi się nic.
Kiedy obowiązkowe testy dla wszystkich? Kiedy kwarantanny, izolacje i przymusowe "dobrowolne"szczepienia?