Nie żyje Kamil Durczok. Dziennikarz zmarł w wieku 53 lat

Nie żyje Kamil Durczok. Dziennikarz zmarł w wieku 53 lat

16 listopada w szpitalu w Katowicach zmarł dziennikarz Kamil Durczok, były redaktor naczelny Faktów TVN oraz wydawca serwisu informacyjnego Silesion. Rodzina dziennikarza od strony ojca pochodzi z Radlina w powiecie wodzisławskim. W swojej pracy zawodowej Durczok mocno związany był ze Śląskiem. W swojej karierze pracował w wielu stacjach telewizyjnych: TVP, TVN, Polsat. 

Kamil Durczok kilkanaście lat temu zmagał się z rakiem, ale wygrana walka zmotywowała go do dalszego działania. Nie było jednak łatwo, bo z TVN odszedł w atmosferze skandalu, oskarżony o mobbing. Swoje doświadczenia opisał w książce "Wygrać życie".

"Laureat wielu nagród branżowych, m.in. nagrody Grand Press dla dziennikarza roku (2000), Złotej Telekamery w kategorii Informacje (2008) oraz Wiktora dla najwyżej cenionego dziennikarza, komentatora i publicysty (2004)" - podaje Press.pl, który pierwszy poinformował o śmierci dziennikarza. 

- Dziwne uczucie. Smutek. W ostatnich miesiącach trochę gadaliśmy, trochę mnie wpuścił do swojego świata, za co jestem wdzięczny. Chcę też napisać, że Kamil, w miesiącach, kiedy było u mnie bardzo źle, był jedną z Osób, która mi pomogła. Co jakiś czas pisałem do niego wiadomość: "żyjesz?", już nie napiszę... Kamil dziękuję! - napisał jezuita Grzegorz Kramer. 

Warto wspomnieć, że w 2010 roku Kamil Durczok zaangażował się w akcję Nowin Raciborskich na rzecz powodzian. Dziennikarz m.in. przekazał na licytację swoją książkę "Wygrać życie" w autografem.