Św. Marcin w Tworkowie. Zagrała orkiestra, przeszła procesja, później podano rogale [ZDJĘCIA]
Św. Marcin tradycyjnie zawitał do Tworkowa (gm. Krzyżanowice), choć tydzień później po jego wspomnieniu przez kościół katolicki. W ramach obchodów najpierw odbyła się uroczysta msza św. w miejscowym kościele, a później mieszkańcy przeszli na plac przy DFK. Uroczystości zorganizowano w czwartkowe popołudnie 18 listopada.
![Św. Marcin w Tworkowie. Zagrała orkiestra, przeszła procesja, później podano rogale [ZDJĘCIA]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2021/11/18/184055_1637260061_14973900.webp)
To powrót tego wydarzenia do Tworkowa po pandemicznej przerwie. - Jesteśmy chętni do organizowania wydarzeń, ale w dobie pandemii jest to trudne - mówi Małgorzata Kolonko, szefowa DFK Tworków, która na jego czele stoi od dwóch lat (wcześniej kołem kierował Brunon Chrzibek). Zdaniem przewodniczącej, takie wydarzenia ocieplają wizerunek mniejszości niemieckiej. - Tak trzeba - stwierdza. Dodaje, że dla społeczników organizacja tego typu spotkań to przyjemność.

Martinstag w Tworkowie zorganizowano w tydzień. Część, która odbyła się na placu przy DFK poprzedziła msza św. w kościele pw. św. Piotra i Pawła. Później wyruszył korowód na przodzie ze św. Marcinem ubranym w strój rzymskiego legionisty. Po raz drugi w tę rolę wcielił się Kacper Ottlik. - Lekki stres jest, ale będzie dobrze - mówił nam przed wymarszem główny bohater czwartkowego spotkania.

Na placu przy DFK czekały na mieszkańców rogale świętomarcińskie. W tym roku przygotowano 600 porcji (300 rogali przekrojonych na pół), które upiekł piekarz z Bieńkowic – Adam Wyleżoł. Do popicia przygotowano herbatę w dwóch wersjach – dla dzieci i dorosłych.

Ludzie

Były przewodniczący rady gminy Krzyżanowice