Rozpoczęcie 25. edycji Ryjka już za nami. Jak było na One Ryj Show? [ZDJĘCIA]
W czwartek, 18 listopada w Teatrze Ziemi Rybnickiej odbyło się One Ryj Show, czyli oficjalne otwarcie 25. edycji Ryjka. Tego dnia zaprezentowało się czworo stand-uperów: Ewa Błachnio, Michał Pałubski, Marcin Zbigniew Wojciech oraz Tomasz Biskup, który zastąpił Szymona Łątkowskiego. Imprezę prowadził Piotr Gumulec.
Rozpoczęcie 25. edycji Ryjka już za nami. Jak było?
One Ryj Show był dokładnie taki, jak mogliśmy się spodziewać – niepoprawny politycznie, przepełniony sytuacyjni żartami i przezabawny. Publika właściwie nie przestawała się śmiać i klaskać.
One Ryj Show to pojedynek dla stand-uperów, w którym zmierzyli się: Michał Pałubski, Marcin Zbigniew Wojciech, Ewa Błachnio i Tomasz Biskup, który zastąpił Szymona Łątkowskiego, który niestety zachorował na koronawirusa i nie mógł pojawić się w Rybniku.
Artyści zaprezentowali aż trzy dziesięciominutowe występy. Zaczęło się standardowo, od stand-upu "best of", czyli od ich najlepszych anegdotek, żartów i opowieści. Następnie przyszedł czas na wyzwanie. Stand-uperzy zaprezentowali premierowe historie, do których musieli wpleść tytuły tegorocznych konkurencji Ryjka. Mowa tutaj o "I tak tego nie zrozumiesz", "Ostatnie 5 minut", "Żywa legenda", "Bardzo prosta gra", "Skecz z urzędu" oraz "Gdy życie się z tobą nie pieści".
Na finał artyści musieli improwizować dubbing do filmików wyświetlanych na ekranie.
Głosowanie na zwycięzcę było dość nowoczesne – widzowie musieli wyciągnąć swoje smartfony, wpisać adres strony wyświetlający się na dużym ekranie na scenie, po czym klikali w imię i nazwisko komika, który ich zdaniem wypadł najlepiej.
Wygrał Michał Pałubski, który zdobył 174 głosy! Nagrodę odbierze na uroczystej gali Ryjka w niedzielę.