Zadanie na piąty dzień adwentu: otwórz swoje serce na biednych i ubogich, aby cię kiedyś nie podeptali
"Otwarte Miasto" to piąta część rozważań adwentowych księdza Marcina Kleszyka - wikarego parafii NSPJ w Raciborzu.
Zamknięty dosłownie i w przenośni
Dwa miesiące temu zachorowałem na koronawirusa. Przez dwa czy trzy tygodnie byłem zamknięty w swoim mieszkaniu. Nikt tam nie wchodził. Jedzenie przynosili mi pod drzwi. Tylko policja przyjeżdżała pod okno, abym wychylił się i pomachał. Nie miałem kontaktu fizycznego, wzrokowego z żadnym człowiekiem.
Te chwile bardzo wiele mi pokazały - ile we mnie jeszcze jest zamknięcia, jak ja jestem zamknięty - na Pana Boga, na drugiego człowieka, na samego siebie.
Dwa miasta
Dzisiaj Izajasz pokazuje nam dwa miasta*. Jedno miasto, to to, które będzie na końcu czasów. Mówi: w owym dniu śpiewać będą, miasto mamy potężne, niech wejdzie naród sprawiedliwy, otwórzcie bramy. A drugie miasto to to tutaj, na Ziemi, jest tak jakby po drugiej stronie. Mówi o tym, że Bóg poniżył przebywających na szczytach. Upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi. Sprawił, że w proch runęło. Podepczą je nogi ubogich, nogi biednych.
Zamknięte bramy mojego serca
Ile we mnie jeszcze jest takiego zamknięcia na drugiego człowieka. Bo to ja jestem tym zamkniętym miastem. To moje bramy - bramy mojego serca są zamknięte na to co w drugim człowieku ubogie, biedne, ale też na tych fizycznie ubogich, biednych, bezdomnych. Cały czas.
A skoro ja mam kiedyś wejść do miasta otwartego, pełnego chwały, to muszę moje miasto, miasto mojego serca otworzyć na tych, którzy są biedni i ubodzy.
Pomyśl o ubogim człowieku
Zadanie na dzisiaj: pomyśl o jednym człowieku. O człowieku, który może niekoniecznie jest fizycznie, materialnie ubogi, ale może duchowo, może psychicznie i odmów modlitwę Anioł Pański za tego człowieka. Poproś, aby Bóg stał się częścią jego życia, tak jak stał się częścią życia Maryi. Otwórz bramy swojego miasta na biednych i ubogich, aby cię kiedyś nie podeptali.
ks. Marcin Kleszyk
* Rozważania odnoszą się do zeszłorocznych czytań. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ich aktualność.
Zapoznaj się z pozostałymi rozważaniami księdza Marcina Kleszyka na adwent.
Zacznij od siebie dobrym przykladem.