Łukasz Kohut wybrał się na granicę polsko-białoruską spotkać się z mieszkańcami [WIDEO]
Sytuacja na granicy wciąż jest bardzo napięta. Posłowie, radni, a nawet celebryci wypowiadają się na temat tego, co się tam dzieje. Jedni popierają działania straży, inni wręcz przeciwnie. Na granicę przyjechał również Łukasz Kohut. Swój pobyt relacjonował na Facebooku.
Łukasz Kohut wybrał się na granicę polsko-białoruską spotkać się z mieszkańcami
Wydarzeniami na granicy żyje nie tylko cała Polska, ale również Europa. Łukasz Kohut nie pozostał obojętny na sytuację, która aktualnie ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej.
Poseł postanowił pomóc osobom, które tam przebywają. Na miejscu, razem z nim był również prawnik. Interweniowali.
Wspólnie z Janką Ochojską, Różą Thun oraz Fabienne Keller i Katalin Cseh jedziemy na granicę polsko-białoruską spotkać się z mieszkańcami. Rząd wprowadził niekonstytucyjne rozporządzenie o de facto przedłużeniu stanu wyjątkowego, nie pozwalając pracować i pomagać w strefie przygranicznej – wyjaśnia Kohut.
Działacze w towarzystwie Kohuta wdali się w dyskusję ze strażnikami, jednak oni nie byli zbyt chętni do rozmowy.
– Proszę nie utrudniać interwencji – powtarzali strażnicy.
Najwyraźniej historia zatacza koło, małpujemy trendy z zachodu. Polska bardzo boleśnie przekonała się o dobrodziejstwie wrażliwości lewicowej. Proletariusze znowu łączą się
O Bosze, co ten the-bil z Rybnika jeszcze wymyśli?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Dlaczego w Polsce już nie działają egzekutorzy, którzy rozprawiali by się ze zdrajcami, szmalcownikami i komunistami?
Tak było w czasie wojny i zaraz PO.
Sam się nie wybrał ktoś na niego głosował. Podniecamy się dietami radnych a ten pan otrzymuje apanaże wyższe niż wszystkie diety radnych z Rybnika razem wzięte.
Dla dobra społeczeństwa oni wszyscy powinni trafić na Gliwicką. Jest mi STRASZNIE WSTYD, ze ten pan pochodzi z Rybnika
Kogucina nadaje się tylko do zadymy. Merytorycznie zero
Tak to jest, jak zwykly chlopek z aparatem fotograficznym zostaje europosłem.
Ludzie, ktorzy na niego głosowali, to chyba mają IQ na poziomie rośliny doniczkowej.
I ta jego przynależnośc narodowa, Unijczyk!!!
Wstydźcie się wyborcy fotografa.
Czy ktoś może mi powiedzieć co dla Polski zrobił europoseł Ł.Kohut wiem, że rozdawał śpiewniki, teraz jedzie na wschodnią granicę denerwować mieszkańców. Lewicy gratuluję wyboru, jaka lewica tacy reprezentanci
PO wyjściu z eurokołchozu tych zdrajców czeka nagroda i nie będą to tekturowe rekwizyty jak na rynku w Katowicach.
Same "gwiazdy" i pseudocelebryci.
A Kohut, to już istota z innej planety, który o sobie mówi - Unijczyk Śląskiej Narodowości........
Czy on jest normalny???