Kultura dodaje miastu smaku. Animatorzy nagrodzeni przy okazji koncertu dla hospicjum [FOTO, LIVE, WIDEO]
Związani z Państwową Szkołą Muzyczną Elżbieta Kłosek-Żurawiecka i Piotr Pisarczyk; współpracujący do niedawna z RCK Henryk Krótki i Mateusz Siepetowski oraz płatnerz Robert Stefanowski otrzymali nagrody prezydenta Raciborza za osiągnięcia w 2021 roku w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Wydarzeniu towarzyszyła kwesta na rzecz Hospicjum św. Józefa.
Materiał wideo:
Były samorządowiec i baczny obserwator życia publicznego Piotr Ćwik uważa, że raciborskie hospicjum nie jest na tyle doceniane w mieście, na ile zasługuje. - Związałem się z nimi 20 lat temu. Powodem była choroba w rodzinie, a ja wtedy zasiadałem w radzie miasta. Poznałem doktor Rajczykowską i nie wyobrażam sobie, żeby im nie pomagać. Dziś, mimo że są skoki i gra mój Górnik, to poświęciłem ten niedzielny czas na wspieranie hospicjum. Jeśli braknie tej placówki to odczuje to cały Racibórz - zaznaczył pan Piotr.
Spieszmy się kochać
Już ze sceny domu kultury Lucyna Rajczykowska przypomniała, że Hospicjum św. Józefa działa od ponad 30 lat i świadczy pomoc dla mieszkańców całego powiatu raciborskiego. - Obejmujemy pomocą pacjentów w terminalnej fazie choroby nowotworowej. Wtedy, gdy pomoc medyczna jest im bardzo potrzebna - mówiła.
Lekarka przywołała słowa księdza Twardowskiego, by spieszyć się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą. - Widzimy to na co dzień w naszej pracy. Widzimy, jak trudny jest to okres dla samego chorego i dla jego rodziny, jak wiele jest potrzeb do zaspokojenia, a wtedy szczególnie brakuje funduszy - tłumaczyła zgromadzonym.
Dariusz Polowy przeszedł do głównego celu spotkania w centrum kultury, czyli wręczenia nagród prezydenta Raciborza za osiągnięcia w 2021 roku w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. - Ci ludzie robią dla nas coś bardzo specjalnego. Nie da się ogrzać przy ognisku, które jest rozpalone na sąsiedniej górze. Ono musi płonąć tu, na miejscu i ktoś je musi rozpalić. Oni zapalają do kultury od najmłodszych lat - zaznaczył ze sceny włodarz.
Anegdota z Wysp Brytyjskich
Konferansjerką ceremonii wręczenia nagród prezydenta miasta dla animatorów kultury zajął się pierwszy zastępca prezydenta Polowego - Dawid Wacławczyk. Szef powiedział o nim w RCK, że to fachowiec od kultury i działalności artystycznej.
Wiceprezydent zaczął od anegdoty z 1942 roku. Był środek wojny w Anglii. Winston Churchill przeglądał budżet państwa i spytał o wydatki na kulturę. Członkowie rządu byli zdziwieni. Trwa wojna, o jakiej kulturze mówimy? - To po co walczymy w tej wojnie jak nie o naszą kulturę i tradycję? - dziwił się premier.
- Nie istniejemy, żeby tylko przetrwała określona liczba podatników, czy żeby zbudowano jakieś budynki albo drogi. My trwamy także dla kultury - oznajmił Wacławczyk.
Przywołał wspomnienie jak w 2020 roku zasiadł na widowni RCK po zluzowaniu obostrzeń pandemicznych i pomyślał, że jak dobrze jest tu móc wrócić.
Miejska esencja
- Kultura nadaje miastu smak. Ona decyduje czy jest nam dobrze, czy źle. Dowodzą tego wyniki rozmów na temat strategii. Kiedyś ludzie mówili w takich badaniach o pracy i o mieszkaniach. Dziś mówi się o ekologii i właśnie o dostępie do kultury. O możliwości spędzania wolnego czasu, udziale w ciekawych zajęciach czy festiwalach, które przyciągają do Raciborza. To jest miejska esencja - podkreślił zastępca D. Polowego.
Tak jak w 2020 - mocno kryzysowym w sferze kultury, gdyż większość wydarzeń odwołano, tak w obecnym roku Miasto wyszło z koncertami do Arboretum, a Dni Raciborza podzieliło na kilka mniejszych imprez. W ten sam sposób realizowano Festiwal Górnej Odry.
- Dziękuję instytucjom, ale solą tego wszystkiego jest zaangażowanie stowarzyszeń i indywidualnych twórców, instruktorów i nauczycieli - podkreślił D. Wacławczyk.
Oto nagrodzeni w 2021 roku animatorzy kultury w Raciborzu
Elżbieta Włosek-Żurawiecka
Pracująca od 1985 jako nauczyciel w Państwowej Szkole Muzycznej. To ona wymyśliła cykl koncertów dla niepełnosprawnych oraz konkurs organowy już o charakterze transgranicznym. Jej inicjatywą są także słynne Dni Muzyki Organowej i Kameralnej, organizowane od 1993 roku. Jest laureatką Nagrody Centrum Edukacji Artystycznej.
Henryk Krótki
Nagrodę odebrała dyrektor w jego imieniu dyrektor RCK. To muzyk, pedagog i dyrygent. Założyciel wielu zespołów, w tym dwóch orkiestr w RCK - młodzieżowej i kameralnej. Jego orkiestry odnoszą sukcesy na wielu festiwalach. Członek zespołu Kurcbend, założonego w 1997 roku. Gra tam na gitarze basowej.
Robert Stefanowski
Przedstawiony jako ciekawy człowiek, którego prace są znane w Polsce i Europie, a raciborzanie nie znają tego twórcy. Jego pasja zrodziła się w pracowni metaloplastycznej Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu w 1998 roku. Tam wykonywał repliki broni białej i zbroje. Od 2007 roku ma w Raciborzu pracownię płatnerską. Wytwarza zbroje do walk rycerskich; zbroje paradne, ozdobne, inkrustowane. Można je obejrzeć m.in. w raciborskiej baszcie i Zamku Piastowskim. Jego dzieła trafiły m.in. do papieża Jana Pawła II i sprintera Usaina Bolta (skrzydła husarskie).
Piotr Pisarczyk
Od 2008 roku jest nauczycielem Państwowej Szkoły Muzycznej. W latach 2015-2020 był dyrektorem tej szkoły, aktualnie pełni w niej funkcję wicedyrektora. Przeprowadził szkołę muzyczną przez jej generalny, dwuletni remont. Jest m.in. autorem cyklu Szkoła Moniuszki bliżej gwiazd.
Mateusz "Budzik" Siepetowski
inżynier energetyki znany jako propagator breakingu i kultury hip-hop. Reprezentuje ekipę Beat Killaz. Z RCK współpracował 5 lat i wychował mistrzów breakingu na skalę krajową. Zainicjował w domu kultury bitwy breakingowe - zawody międzynarodowe z frekwencją ponad 100 uczestników. Latem tego roku współpracował ze Skazą Manueli Krzykały przy Rouge Style 2 na bulwarach. Z jego podopiecznych największe sukcesy odnosi aktualnie Alan "Akro" Miczajka.
Tak trzeba pomagać. Brawo.