Zapoznaj się z pozostałymi rozważaniami księdza Marcina Kleszyka na adwent.
Zadanie na czwarty tydzień adwentu: zamknij oczy i wyobraź sobie Chrystusa, dla którego liczysz się tylko ty
"Zakochany" to kolejna część rozważań adwentowych księdza Marcina Kleszyka - wikarego parafii NSPJ w Raciborzu.
Bardzo lubię słuchać historii miłosnych. Historii młodych ludzi, którzy opowiadają, jak to się zaczęło. Kiedy się poznali? Jak się poznali? Sam kiedyś byłem zakochany i pamiętam, co działo się w mojej głowie, w moim sercu, w moim życiu i w ogóle moich myślach. To było coś pięknego a jednocześnie szalonego. Te historie to historie często szalone, niesamowite, nie tylko takie jakie pokazują w komediach romantycznych. To historie, które pokazują istotę miłości. Jej początek. Jej rodzenie się.
Dzisiaj czytamy "Pieśń nad Pieśniami"*. Tekst, który jest przez wielu uznawany za erotyk w "Biblii". Z drugiej strony ten tekst pokazuje relację Chrystusa do Kościoła i relację Pana Jezusa do mnie i do Ciebie. Pokazuje go jako młodzieńca, który jest zakochany po uszy, który widzi i o ogóle nie myśli o niczym innym, tylko o mnie i o tobie. Słuchamy dzisiaj takich słów: (pan młody mówi) wstań moja najdroższa, przyjdź moja piękna, synogralico moja - czyli gołąbko - patrz, pora chłodów minęła, deszcz ustał, odszedł w swoje strony, na polach pokazały się kwiaty, nastał czas przycinania pędów, a w krainie naszej słychać pieśni turkawek. Figowce już wyprowadzają swoje owoce, winnice kwitną i odurzają zapachem. Wstań moja najdroższa, przyjdź moja piękna, synogralico moja. Przyjdź moja synogralico kryjąca się jak w szczelinie skalnej, za osłoną ściany, pokaż mi swoje lica. Daj mi swój głos usłyszeć, bo głos twój słodki, a twarz twoja piękna.
Ten fragment ukazuje Chrystusa, który kocha na zabój. Dosłownie, bo dał się zabić za mnie i za ciebie. Pozwól sobie dzisiaj zobaczyć Chrystusa, który patrzy tylko na ciebie, tylko na twoje życie i widzi każdy chłód, każdą zimę twojego życia. Widzi wszelkie ciemności, widzi twoje ukrycia i woła: wstań moja ukochana, wstań mój umiłowany, wstań i chodź, i wyjdź, pokaż mi twoją twarz, bo ona taka piękna, pozwól sobie zobaczyć, że przyszła wiosna do twojego życia.
To twoje zadanie na dzisiaj: zamknij oczy, idź na adorację, do kościoła, otwórz fragment Słowa Bożego. Wyobraź sobie Chrystusa, który siedzi naprzeciwko ciebie i nie liczy się dla niego nikt tylko ty. I mówi: wstań mój najdroższy, moja najdroższa.
ks. Marcin Kleszyk
* Rozważania odnoszą się do zeszłorocznych czytań. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ich aktualność.