Pijany pieszy wtargnął na jezdnię prosto pod koła samochodu
Do zdarzenia doszło 22 grudnia około godziny 17.00 w Radlinie na ul. Mariackiej w sąsiedztwie sklepu Intermarche. Pijany mężczyzna wtargnął pod koła nadjeżdżającego samochodu osobowego.
Wcześniej informowaliśmy, że do potrącenia doszło na przejściu dla pieszych. Jak przekazała w rozmowie z nami st. asp. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej komendy policji, w rzeczywistości do potrącenia doszło około 5 metrów od przejścia dla pieszych. - Mężczyzna w wieku 59 lat, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, będąc nietrzeźwym, w miejscu niedozwolonym wtargnął na jezdnię i uderzył w bok samochodu osobowego marki audi a6, kierowanego przez 37-letniego mieszkańca Rybnika - przekazuje.
Pieszy miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Doznał ogólnych potłuczeń ciała i został przetransportowany przez ratownictwo medyczne do szpitala w Rybniku. Kierujący pojazdem marki audi był trzeźwy. Trwa postępowanie w kierunku spowodowania wypadku drogowego.
Mimo obowiązywania nowych przepisów - piesi dalej wchodzą na przejścia zapatrzeni w komórki. Światło czerwone? Jakie czerwone? Odblaski - po co? A potem to kierowca winny. Wchodzą - bo uważają że mają pierwszeństwo, nawet się nie zatrzyma, nie rozejrzy - tylko wchodzą bezpośrednio przed pojazd. Pendalarze (w odróżnieniu od prawdziwych rowerzystów) - czerwone? prowadzenie roweru po przejściu dla pieszych? sygnalizowanie zamiaru skrętu? jazda ścieżką rowerową? Te przepisy są dla dzieci - nie dla nich. Nowe mandaty podwyższają kary tylko dla kierowców, nic nie podwyższają dla pieszych czy pendalarzy...