W Łańcach zawalił się strop i przygniótł mężczyznę? Wyjaśniamy, co tam się stało
TEKST AKTUALIZOWANY
Do akcji skierowano znaczne siły. Na miejscu okazało się, że sytuacja nie jest tak poważna, jak wynikało ze zgłoszenia.
Do zdarzenia miało dojść 29 grudnia, około godz. 9.00. Do miejscowości Łańce w gm. Kornowac na ul. Wolności skierowano liczne zastępy strażackie, między innymi specjalistyczną grupę poszukiwawczą z Jastrzębia-Zdroju. Jak wynikało ze zgłoszenia, w jednym z budynków miało dojść do zawalenia się stropu, a pod gruzami miał znajdować się mężczyzna.
- Po przyjeździe pierwszych zastępów wycofano grupę poszukiwawczą. Okazało się bowiem, że budynek zawalił się już kilka lat temu. Mimo to w jednym z ocalałych pomieszczeń zamieszkiwał mężczyzna. To właśnie ten mężczyzna wołał o pomoc, ponieważ nie umiał wstać z łóżka. Wołanie usłyszeli strażnicy miejscy, którzy zaalarmowali strażaków - informuje bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
63-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy udzielili mu pomocy, a następnie przewieźli do szpitala.