W Łańcach zawalił się strop i przygniótł mężczyznę? Wyjaśniamy, co tam się stało
TEKST AKTUALIZOWANY
Do akcji skierowano znaczne siły. Na miejscu okazało się, że sytuacja nie jest tak poważna, jak wynikało ze zgłoszenia.
![W Łańcach zawalił się strop i przygniótł mężczyznę? Wyjaśniamy, co tam się stało](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2021/12/30/185433_1640853060_44460800.webp)
Do zdarzenia miało dojść 29 grudnia, około godz. 9.00. Do miejscowości Łańce w gm. Kornowac na ul. Wolności skierowano liczne zastępy strażackie, między innymi specjalistyczną grupę poszukiwawczą z Jastrzębia-Zdroju. Jak wynikało ze zgłoszenia, w jednym z budynków miało dojść do zawalenia się stropu, a pod gruzami miał znajdować się mężczyzna.
- Po przyjeździe pierwszych zastępów wycofano grupę poszukiwawczą. Okazało się bowiem, że budynek zawalił się już kilka lat temu. Mimo to w jednym z ocalałych pomieszczeń zamieszkiwał mężczyzna. To właśnie ten mężczyzna wołał o pomoc, ponieważ nie umiał wstać z łóżka. Wołanie usłyszeli strażnicy miejscy, którzy zaalarmowali strażaków - informuje bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
63-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy udzielili mu pomocy, a następnie przewieźli do szpitala.