W Lyskach nie powstanie CUS, choć mieszkańcy by tego chcieli. Radni są przeciwni
W Lyskach niedawno zrobiło się głośno o Centrum Usług Społecznych, które nie powstanie, ponieważ radni odrzucili ten projekt. Zbigniew Bania, sołtys Bogunic argumentował, jakie korzyści może przynieść CUS gminie, jednocześnie podkreślając, że idea cieszy się poparciem wśród mieszkańców i walczył do samego końca, jednak nie udało mu się przekonać Rady Gminy, która do projektu podeszła sceptycznie, głównie ze względów finansowych.
Radni przegłosowali, CUSu nie będzie
Centrum Usług Społecznych w gminie Lyski miało powstać, ponieważ wójt złożył wniosek do Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii o pozyskanie środków na jego utworzenie w ramach rządowego programu wspierającego powstawanie takich placówek. Wniosek ten został rozpatrzony pozytywnie i gminie przyznano 2.884.200 zł.
Celem powstania CUSu miało być połączenie dwóch istniejących już instytucji, czyli Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Ośrodka Wspierania Rodziny, realizując ich obecne obowiązki, a także dodając nowe inicjatywy z zakresu usług na wielu płaszczyznach skierowanych do mieszkańców gminy Lyski.
Radni nie przyjęli jednak tego projektu zbyt ciepło i zagłosowali przeciw niemu. Łącznie temat powstania CUSu padał na sesjach 4 razy – 24 czerwca, 16 września, 22 grudnia oraz 28 grudnia i za każdym razem większość radnych głosowała na “nie”.
Zbigniew Bania, jako przedstawiciel mieszkańców podkreśla, że to “Klub Niezależni dla Gminy Lyski” głosuje przeciwko powstaniu CUSu – wszyscy zadecydowali przeciwko temu projektowi.
Z tego powodu powstała inicjatywa “TAK dla powstania Centrum Usług w Gminie Lyski”, za którą stoi 500 podpisów mieszkańców chętnych na powstanie CUSu, a której twarzą został Zbigniew Bania.
– Gmina Lyski nie otrzyma prawie 3 mln złotych ponieważ 8 RADNYCH GMINY LYSKI NIE ZAGŁOSOWAŁO ZA PRZYJĘCIEM UCHWAŁY! Wydaje nam się, że nasi radni – "cała 8" nie do końca rozumieją czym jest wkład własny!! Wkładem własnym w Tym projekcie są wszystkie środki które gmina łoży na utrzymywanie OPS! A zadania dodatkowe, czyli cały OWR byłyby finansowane z projektu - i tu mamy oszczędność!!! Jedna administracja, programy, bieżące koszty utrzymania itp. O tym mówi ustawa prezydencka z 2019 o tworzeniu CUS! Dlaczego prawie 3 milionów złotych nie dostanie GMINA LYSKI?! Odpowiedź na zdjęciu... 8 Radnych po raz drugi zagłosowało na NIE – pisali inicjatorzy powstania CUS na fanpage Nasza Gmina Lyski po sesji z 16 września.
Wywiązał się konflikt
22 grudnia Zbigniew Bania, przedstawiciel inicjatywy powstania CUSu, wybrał się na sesję rady gminy, by kolejny raz przedstawić projekt radnym i przekonać ich do tego, by Centrum Usług Społecznych powstało. Tym razem na sali wywiązała się sprzeczka, głównie między Zbigniewem Banią, a radną Sylwią Gabryelską-Ritzką. Oboje próbowali przedstawić swój punkt widzenia i swoje argumenty za lub przeciw powstaniu CUSu, co doprowadziło do ostrzejszej wymiany zdań między Banią a radną.
– Kwotę, którą pobierzemy, będziemy musieli w następnych latach datować na te cele – argumentuje Ritzka – gmina ma trwałość. Mamy szkoły do utrzymania i tak dalej. W tej chwili w budżecie brakuje na szkoły milion. Wiemy, że będzie zamknięte dofinansowanie do języka niemieckiego, co naszą gminę będzie kosztowało półtora miliona, czyli za dwa lata nie będziemy mieli dwóch i pół miliona na szkoły i do tego będziemy musieli utrzymać trwałość tego programu, o którym państwo w ogóle nie mówią, że to jest program z trwałością – podkreśla – kosztem takich programów trzeba będzie zamykać szkoły. Więc ja mam pytanie, którą państwo szkołę pierwszą zamkną za dwa lata? – pyta radna w swojej argumentacji.
– Powiem tylko tyle, że czy ten program zostanie wdrożony, czy nie, nie wyobrażam sobie, żeby OPS w naszej gminie nie działał i te koszty dalej będą ponoszone. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było Ośrodka Wspierania Rodziny i te koszty będą dalej ponoszone – mówi Zbigniew Bania.
– Z czego pan zabierze? Z którego przedszkola? Jesteśmy zadłużeni! – kontratakowała Ritzka.
– Według mojej wiedzy, ten koszt, który w tej chwili ponosimy (za OPS i OWP), on też może być realizowany w ramach tego projektu i świetlice środowiskowe, które w tym momencie kosztują łącznie około 200 tysięcy. To daje raptem 400 tysięcy złotych i te 400 tysięcy złotych rocznie, to mogą być takie działania, których w gminie Lyski nie ma – wtrąca wójt Lysek – I sądzę, że do trwałości może być góra 200 tysięcy złotych łącznie na lata następne – mówi Grzegorz Gryt.
Całą dyskusję podczas sesji rady gminy można odsłuchać tutaj. Dokładnie od 35 minuty.
Radni byli przeciw
– Nasza Gmina znalazła się w elitarnym gronie 30 Gmin zakwalifikowanych w całej Polsce. Moim zadaniem, “Klub Niezależni…’’, bo tutaj nie można mówić o całej radzie, po prostu nie chce powstania CUSu, gdyż przypuszczam, w niedalekiej przyszłości może to mieć związek z całkowita likwidacją Ośrodka Wspierania Rodziny. Wszystkie trzy głosowania rady to 8 do 7 głosów. Bo dlaczego nie przystąpić do programu gdzie mamy 100% finansowania zadań z OPS-u i OWR-u? To pytanie trzeba zadać Klubowi. Jakie są faktycznie przesłanki za odrzuceniem projektu? Odpowiedź pana przewodniczącego Klubu radnego Sebastiana Stańka na jednej z sesji, na której miała być podjęta uchwała intencyjna była następująca: „…w imieniu Klubu Radnych… w naszej opinii łączenie jednostki OPS z OWR jest łączeniem mydła i powidła. Praca w OPS odbywa się czasami w bardzo trudnych warunkach, wymaga doświadczeń i ściśle określonych kompetencji, bywa wręcz niebezpieczna…”. Pan przewodniczący nie zna przepisów prawa, na podstawie których działają obie jednostki, czyli ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Należy nadmienić, iż zadania statutowe obu tych jednostek są zbliżone, z tego co mi wiadomo ich współpraca przebiega wzorowo, po prostu Klub nie ma podstawowej wiedzy, na podstawie której te jednostki działają, nie zna ich statutów i wspólnych zadań. Centra Usług Społecznych to przyszłość od której nie uciekniemy, tak też zostało to przedstawione na spotkaniu z dyrektorami Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego Wydziału Polityki Społecznej oraz Urzędu Marszałkowskiego. Widocznie dla Klubu Niezależnych, to niewystarczające. Kwota 2,8 mln jaką Gmina Lyski otrzymała na utworzenie takiego Centrum po przekształceniu OPSu, stanowiła dodatkowy wpływ środków finansowych - z których można skorzystać zarówno przy organizacji samego CUS, jak i oferowaniu palety usług dla naszych mieszkańców. Usługi mogły być różne, w zależności od potrzeb społecznych. Także zaznaczam tutaj, na naszym terenie funkcjonowałaby tylko jedna jednostka organizacyjna tj. CUS i widoczne byłyby oszczędności, patrząc okiem ekonomisty ma to sens – jedna administracja, księgowość, opłaty, umowy, jedno oprogramowanie i inne usługi zlecane itd. Koszty trwałości projektu zostałyby na poziomie kosztów OPS i OWR. Czyli aspekt ekonomiczny jest zrozumiały – wyjaśnia Zbigniew Bania
Zbigniew Bania nie zgadza się z radnymi twierdzącymi, że na projekt nie ma pieniędzy. Dodatkowo, informuje, że cały czas jest w kontakcie z prawnikiem, a według jego obliczeń, na ten moment działalność OPS i OWR kosztuje więcej, niż mogłoby kosztować działanie Centrum Usług Społecznych.
Sylwia Gabryelska-Ritzka, poproszona o komentarz, odesłała redakcję do protokołu z sesji.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że temat CUSu będzie powracać jeszcze niejednokrotnie na sesjach rady gminy Lyski.
@MarcinLyski
Panie Marcinie.. cieszę się, że mnie Pan rozumie :) wolność to podstawowa zasada funkcjonowania człowieka i nie powinna być w żaden sposób ograniczana tak długo dopóki jeden nie szkodzi drugiemu. Instytucje zarządzane przez państwo są zarządzane znacznie gorzej niż prywatne - gwarantuje. To państwowe instytucje są utopiami. Wystarczy spojrzeć choćby właśnie na ZUS czy NFZ. Nie wiem czy korzystał Pan ze służby zdrowia w ostatnim czasie? Ja od kilku lat leczę się prywatnie, bo terminy NFZ zwalają z nóg. Mimo to odprowadzam ponad 8 tys. zł rocznie na NFZ. To jest dopiero utopia! :)
Policja i wojsko powinny być państwowe. To jest właśnie rola Państwa, które powinno się ograniczać do zupełnego minimum. Powinno mieć policję, żeby chronić nas przed wrogiem wewnętrznym, wojsko, żeby chronić nas przed wrogiem zewnętrznym i sądy, żeby trzymać sprawiedliwość. Do pozostałych spraw państwo jest zbędne :)
Skoro pan MarcinLyski wywołał mnie do odpowiedzi to się zgłaszam. Najpierw przepraszam za nadużycie ujęte w moim wpisie o średniej krajowej rzeczywiście tego pan nie napisał a była to moja nadinterpretacja wpisu o wysokich płaconych podatków cyt.(chociaż dokładam się na nie i to nie mało).
Natomiast bawi mnie ponad psychoanaliza. Nie jest moim zamiarem obrażanie kogoś jak pan napisał a odpowiadanie na zawartość wpisów. A co tyczy się "jednego z "8 wspaniałych" jak pan to ujął to wyjaśniam, odwołania do których się odnoszę znajdzie pan w internecie. Z tych informacji można się dużo dowiedzieć. Proszę wpisać do wyszukiwarki odpowiednią frazę i znaleść i poczytać jeśli naprawdę jest pan zainteresowany tym tematem.
Zaś co tyczy się Pana wpisów to nie rozumię co mają wspólnego z artykułem i zawartym w nim opisie.
Panie Michale tu ma Pan rację doskwiera mi to, że płacę wysokie podatki, które są przez niekompetentnych polityków roztrwaniane. Zgadzam się całkowicie, w kwestii dobrowolności jednak ze względu na naturę ludzką chyba oboje zdajemy sobie sprawę, że nie jest to możliwe do zrealizowania. Gdybyśmy założyli czynnik dobrowolności finansowania przez obywateli instytucji zajmujących się świadczeniem usług dla społeczeństwa doszlibyśmy do utopi w której na służbę zdrowia zaczęli by płacić obywatele w momencie jakby potrzebowali lekarza, na policje osoby, które są zagrożone przez inna jednostkę, na straż pożarną w momencie pożaru itd.
Co do Pana Xxxxxxx teraz ja pozwolę sobie na chwilkę psychoanalizy - po Pana wypowiedziach obrażających wypowiedzi innych, po Pańskim zorientowaniu w temacie finansowania ościennych Gmin i po Pańskim pretensjonalnym tonie wnoszę, że należy Pan do wspomnianych poniższej 8 "wspaniałych" wiec nie widzę sensu z Panem wchodzić w dyskusję. Nadmienię jedynie, że działania OPS/OWR z Gminy Lyski stawiane są i były za wzór funkcjonowania takich ośrodków w wielu gminach i jeżeli coś było z prowadzeniem ich nie tak to dlaczego nikt nie zgłaszał takich nieprawidłowości ?
I na koniec w kwestii sprostowania nigdy nie pisałem, że odprowadzam podatki od średnie krajowej, a w sprawach "się pomaga" to cała idea pomagania polega na tym "żeby prawa ręka nie wiedziała kiedy lewa daje jałmużnę".
Zanim pan MarcinLyski napisze następną głupotę to proszę sprawdzić jak realizowane są tego typu zadania w gminach ościennych. Gmina Gaszowice nie posiada OWR ale posiada za to Strategię Rozwiązywania Problemów Społecznych tak jak i wiele innych Gmin. Niestety gmina Lyski takiej strategii i diagnozy rozwiązywania tych problemów nie posiada. Natomiast Gmina Gaszowice te zadania realizuje przez OPS nie posiada tworu o nazwie OWR. Rozwiązując problemy można tylko wtedy kiedy są zdjagnozowane. Gmina Lyski a w jej imieniu OWR improwizuje. Brak diagnozy nie pozwala na odpowiednie leczenie jeśli pan to rozumie. Zaś co do pana podatków to przy średniej krajowej nie są one za wysokie. Natomiast pisanie o sile jednostki to kompletnie nieporozumie. Jednostki tworzą Społeczeństwa a te realizują określone zadania. Co zaś do tych "co dotknął los" to tym należy się pełna pomoc, ale nie taka że społeczność organizuje zbiórki poza systemem bo system nie działa. Płacze pan nad losem tych potrzebujących w gminie a ciekawe czy i kiedy dołożył się pan na "się pomaga" czy innych portalach tym którzy od państwa tej pomocy nie otrzymują?
Pozdrawiam.
@MarcinLyski
Panie Marcinie, tak jak wspominałem - to, że łoży Pan w podatkach (chyba to doskwiera, bo drugi raz Pan o tym wspomina) wynika z lewicowych rządów jakie mamy. To one decydują o tym, że płacimy wysokie podatki w celu utrzymywania nierobów i środowisk patologicznych. Trudno oczekiwać znajomych od osoby w wieku 100 lat :) Co nie zmienia faktu, że wiek godny podziwu.
Cieszę się również, że świetnie sobie Pan radzi. Objawem siły jednostki jest troska o jednostki słabsze - trafnie ujęte. Proszę jednak pamiętać, że dobro jest tylko wówczas dobrem, kiedy jest DOBROwolne :) To jednostka jako człowiek powinna pomóc drugiej osobie, gdy ta jest w potrzebie, nie zaś gmina. Gmina zdecydowanie lepiej może spożytkować swoje fundusze :)
Pozdrawiam!
Dziękuję obydwu Panom ... czuje się zdiagnozowany ;) nawet Freud potrzebował rozmowy z pacjentem, a Panowie stwierdzili mój problem po dwóch wpisach.
Z jednym mogę się z Panem Xxxxxxx zgodzić z formą przeszłą "realizowały" ponieważ po cięciach w budżecie na OWR już w najbliższej przyszłości nie będą realizowały bo nie będzie za co- już są cięcia w czasie działania ośrodków. Gwarantuję Panu, że nie potrzebuje wsparcia, wyśmienicie radzę sobie bez pomocy państwa, chociaż dokładam się na nie w podatkach i to nie mało, aczkolwiek właśnie objawem siły jednostki jest jej troska o jednostki słabsze od niej - nie jednostki leniwe, ale jednostki, których dotknął los i potrzebują pomocy.
I jeszcze raz obu Panom życzę, aby nie przyszedł dzień kiedy to właśnie Wy zwrócicie się o pomoc.
OWR. I OPS nie zostają zlikwidowane. Obydwie jednostki gminne uważam że dobrze realizowały swoje zadania. Trochę mam zastrzeżeń do OWRu ale dajmy im jeszcze szansę. Proszę pamiętać że w ościennych gminach minn Racibórz zadania realizowane przeznasz OWR realizują fundacje do tego celu powołane. Co zaś co też CUS to jest to program pilotażowy i na ok. 2450 gmin raptem przystąpiło do programu 47 gmin. Oczywiście wójt tłumaczył że gmina Lyski otrzymała zaproszenie do programu ale nie wspomina czy takie zaproszenie otrzymały wszystkie gminy w kraju. Co do pozostałej treści całkowicie zgadzam się z wpisem MichałGR natomiast wpis Marcin Lyski to wpis osoby sfluststrowanej i mało zaradnej. Każdy jest kowalem swego życia i za to życie odpowiedzialny. Tylko człowiek roszczeniowy ciągle czegoś oczekuje a nic w zamian nie daje.
Panie Michale, jeszcze jest Pan młodym człowiekiem ( ja również nie uważam siebie za starca ) i życzę Panu aby życie Pana nie doświadczyło i te wszystkie znajomości przetrwały próbę czasu i żeby to nie Pan był tym który odprowadzi resztę. Moja babcia umarła w wieku prawie 100 lat i pomimo wielu znajomych na ostatnie 20 lat życia pozostała jej tylko rodzina ( która na szczęście nie wyfrunęła )- wszyscy znajomi i nawet jej dzieci zmarli przed nią.
Mało jeszcze Pan w życiu chyba widział, nie wszyscy, którzy potrzebują pomocy to niezaradni menele i kombinatorzy, cześć z tych ludzi los dotknął w taki sposób, że potrzebują pomocy nie ze względu na swoją niezaradności, a nieszczęśliwe zbieżności losu.
Co do cytatu na koniec to myślę, że co jak co ale autora tej sekwencji ( bo ja ją jedynie troszkę skorygowałem ) o brak zaradności nie można posądzić ;)
Życzę Panu wszystkiego dobrego w nowym roku.
Pozdrawiam
@MarcinLyski
Panie Marcinie :) fakt, stary jeszcze nie jestem (chyba, że ktoś uważa 31 lat za wiek starczy).
Co do podatków to niestety tkwimy w socjaliźmie, więc Ci, którzy zarabiają więcej muszą łożyć na tych, którym się nie chce. Z całym szacunkiem, ale dzieci zapewne mają swoich kolegów ze szkoły i nie potrzeba opłacanego przez gminę miejsca, żeby mogły się spotykać i dobrze bawić. Zakładam, że z takowej instytucji i tak korzysta niszowa część osób z rocznika Pańskich dzieci, czyż nie?
To czy ktoś na starość jest samotny zależy przede wszystkim od tego jaką ścieżkę w życiu obrał. Jeśli całe życie skupiał się tylko na dzieciach, a te "wyfrunęły" to tak - jest samotny. Jeśli zaś ktoś jest towarzyski i skupia swoje życie na ludziach, a nie dobrach materialnych czy wąskim kole osób to gwarantuje, że na starość nie zostaje samotny i nie ma takiego poczucia. Znam mnóstwo starszych osób, które świetnie organizują swój wolny czas bez korzystania z gminnych instytucji.
Takie mądre zdania, które mają być nieco uszczypliwe nie świadczą o inteligencji, a braku zaradności. Proszę pamiętać, że tylko słabi oczekują pomocy od państwa. Mocni chcą, żeby państwo się od nich odczepiło i nie przeszkadzało :)
Pozdrawiam
Pamiętajmy te nazwiska podczas najbliższych wyborów !!!
Panie MichalGR ja od 17 roku życia przepracowałem każdy dzień, obecnie mam 43 lata, na L4 przez ten czas nie byłem ani razu, zarabiam powyżej średniej krajowej, a tym samym płace wysokie podatki. Moje dzieci korzystały z usług "takich instytucji" ponieważ tam mogły spotkać się z innymi dziećmi i właśnie zobaczyć, że można inaczej niż pod sklepem z piwem . Porozmawiamy jak będzie Pan stary i nie życzę - samotny, wtedy nie będzie Pan miał gdzie pójść i z kim porozmawiać, ponieważ inicjatyw "takich instytucji" dla osób starszych już nie będzie.
Jak się nie ma o czymś pojęcia to lepiej milczeć i wyjść na inteligenta niż odezwać się i rozwiać wątpliwości.
Pozdrawiam
Co do zasady takich instytucji powinno być jak najmniej. Pomoc osobom niepracującym i wywodzącym się ze środowisk patologicznych nie jest zadaniem gminy. Brawo dla tych, którzy głosowali na nie.
Szymon wystarczy ma YouTube posłuchać jeśli masz do tego cierpliwość bo to co tam robią to jest śmiechu warte i należało by podziękować tym wszystkim Stanisław Hałacz ,Wiesław Biernat , Gembalczyk Adam, Homola Izabela , Korbel Józef , Staniek Sebastian,Sylwia Gabryelska-Ritzka ,Karina Wojaczek
Szkoda, z powodu wzajemnych animonizji części Rady Gminy do Wójta mieszkańcy gminy tracą ok. 3 mln PLN, fajnie by było usłyszeć co radni mają do zaproponowania wzamian, bo opinie na temat budżetu 2022 są pozytywne ale UM grozi palcem i każe pilnować
Dobrze, że mieszkańcy widzą komu mogą za to podziękować
Nazwiska radnych ładnie na zdjęciu widać.
Wielka szkoda, mogło powstać coś dobrego...przykre.