Plac targowy brzydką wizytówką Wodzisławia Śl.? "Jakby sam Bóg zapomniał o tym miejscu"
Nie ma co ukrywać. Targowisko w centrum Wodzisławia Śl. znajduje się w opłakanym stanie. Jego właściciel nie zamierza go wyremontować, więc włodarze miasta chcą go... zakryć.
Plac targowy przy ul. Bogumińskiej w Wodzisławiu Śl. W godzinach porannych w poniedziałki i czwartki kwitnie tu handel. Można kupić przede wszystkim świeże owoce i warzywa, ale także wiele innych rzeczy. Głównym problemem są jednak warunki, w jakich odbywa się obrót towarem, a przede wszystkim widok na plac z perspektywy podróżujących ul. Bogumińską.
Odstrasza i nie zachęca do zakupów
Okoliczni mieszkańcy, jak i klienci targowiska w rozmowach z nami mówią wprost, że jest ono jednym z gorszych miejsc w Wodzisławiu Śl. - Bardziej odstrasza, niż zachęca do kupna czegokolwiek - mówią. Pani Barbara zwraca uwagę, że stan drewnianych wiat dalece odbiega od standardów XXI wieku. Podkreśla, że kiedy targowisko tętni życiem, jego widok tak bardzo nie razi w oczy. Inaczej sprawa wygląda, kiedy handel nie jest prowadzony. - Jadąc ul. Bogumińską, czy nawet idąc w stronę cmentarza komunalnego przykro się patrzy na to miejsce - mówi wodzisławianka. - Jakby sam Bóg zapomniał o nim - dodaje.
Plany na... zakrycie targowiska
Sprawę stanu wizualnego targowiska przy Bogumińskiej poruszył podczas niedawnego posiedzenia komisji promocji, sportu i rekreacji wodzisławskiej rady radny Łukasz Chrząszcz. Zapytał kierownictwo urzędu, czy są plany przejęcia tego terenu przez miasto. Zwróćmy uwagę, że nie jest on własnością miasta, a leży w rękach osób prywatnych. - Jakby nie patrzeć jest to wizytówka miasta, szczególnie od strony wjazdu do Wodzisławia Śl. z kierunku Czech - zwrócił uwagę.
W trakcie obrad prezydent Mieczysław Kieca odniósł się do pytania radnego. - Takie rozmowy były prowadzone - przyznał włodarz. Przypomniał, że odbywały się one na przełomie 2007 i 2008 r. - Wówczas nie było zainteresowania, aby teren ten sprzedać na rzecz miasta. Właściciel był zainteresowany jego sprzedażą w ramach budowy obiektu wielkopowierzchniowego, który planowano wtedy w tamtej okolicy. W trakcie późniejszego kryzysu ekonomicznego firma wycofała się z realizacji tego przedsięwzięcia - mówił. - Szukamy jakiegoś rozwiązania w porozumieniu z Generalną Dyrekcją Krajowych Dróg i Autostrad w Katowicach (która zarządza ul. Bogumińską - przy. red.), aby ten teren w jakiś sposób zakryć, bo nie przysparza ono chluby naszemu miastu, wręcz przeciwnie szpeci je - dodał włodarz.
Co na to właściciel?
Udało nam się skontaktować z właścicielem terenu. Zapytaliśmy, czy w niedalekiej przyszłości zamierza poprawić stan warunków, w jakich odbywa się obrót towarem. - Dla kogo? Kto zapłaci za te zmiany? - pyta nas retorycznie. - Jakie są przychody, takie są inwestycje. Czasy targowisk, także tego, już dawno się skończyły - mówi nam krótko. Właściciel zwraca nam jednak uwagę, że w ostatnim czasie w znaczny zakresie uporządkował i oczyścił teren, szczególnie od ul. Rzecznej. Na większe zmiany całego placu targowego nie ma jednak co liczyć.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
Dlaczego Straż Miejska nie zmusi właściciela terenu do jego uporządkowania?
Mnie to wygląda że albo właściciel jest lebrem liczącym tylko kasę za wynajem albo robi na złość administratorowi.Choc jedno nie wyklucza drugiego.
To jaką są wizytówką pseudowiaty niechroniące przed niczym na "dworcu" autobusowym? Jaką wizytówką są puste sklepy do wynajęcia w okolicach rynku? Jest też rudera obok Hali targowej - kiedy to wyburzą? Targowisko - jak zmusicie właściciela, aby zrobił porządek, postawił porządne stragany czy pawilony handlowe to też zadbajcie o niskie opłaty targowe - żeby nie było sytuacji jak na Manhatanie czy innych targowiskach - że sprzedaż nie pokryje kosztów najmu...
Wizyta sanepidu i nadzoru budowlanego szybko załatwiła by sprawę szpecącego targowiska.
Najlepiej by było gdyby to prywatny właściciel sprzedał i powstało tam coś sensownego, jednak to jego własność i to on decyduje co tam będzie. Odnośnie widoku na dworcu od strony Bogumina to w większości za niego odpowiada PKP. Wiele Kiecy można zarzucić ale na niektóre rzeczy miasto nie ma wpływu, chyba że przy aktualizacji planu zagospodarowaniu przestrzennego zmieniono by zagospodarowanie terenu targowiska. Do Rydułtowski, gdybyś mieszkał np. w Gliwicach to bym zrozumiał twój ból głowy ale mieszkasz gdzie mieszkasz, więc bez przesady. Za to gdzie teraz jest Wodzisław w dużej mierze odpowiadają włodarze miasta, którzy rządzili w latach 1990-1995 i doprowadzili do gospodarczej zapaści. Doprowadzili do gospodarczej zapaści poprzez rozłam miasta. Odnośnie teraźniejszości to należy doprowadzić jak najszybciej do budowy drogi głównej południowej, rozpocząć albo umożliwić budowę mieszkań i wybudować/ zmodernizować halę miejską/ stadion lub lodowisko.
Wybraliście sobie młodziana fotografa na prezydenta miasta , to teraz bez płaczu i lamentu.. on kiedyś się wszystkiego nauczy i będzie git!
Plac targowy ? Przy ulicy Bogumińskiej z drugiej strony targu stoi supermarket a obok niego poletko grobów ! Mamy więc targowisko, asfaltową drogę, parking, market, lumpex i poletko grobów ! Do ku...wy nędzy czy to miasto ma jakiegoś architekta ? Jakieś władze ? Kto na taki syf pozwala ?
Kieca będzie miał wkrótce nowe pseudo " nic nie poradzę"
Prawdziwy kapitalista z tego właściciela.To jest właśnie kapitalizm Panie radny Chrząszcz czego nie rozumiesz Pan?
Co w takim razie powiedzieć o widoku jaki mają podróżni pociągów miedzynarodowych? Wjazd na stację od Bogumina to widok madakra. Chaszcze, ruina budynki przy stacji, które od strony Rybnickiej miasto przykryło dyktami z reklamą sklepu prywatnego
Wodzisław umiera i tyle
No cóż. Włodarze miasta tak naprawdę mają to gdzieś Oni nic nie potrafią zrobić. !!
Jakie miasto taki gospodarz .Wodzisław nigdy nie miał szczęścia do włodarzy.To skupisko które co najwyżej (poniżej 50 tysięcy) mieszkańców nie powinno mieć prezydenta.
Nieswoje? Nie róbcie aż tak wielkiego problemu z kupowania kilku desek i zrobienia jakiś warunków do handlu. Zarabiać tak, inwestować nie...
Zrzutke wszyscy co targują i można coś stworzyć.
Każdy od razu że nie jego... najlepiej niech dalej syf bedzie.
O ile dobrze pamiętam to opłaty targowej można nie pobierać, a pieniądze te przeznaczyć na inwestycje
Handlowałam kilka lat temu na tym targowisku i widzę brak jakich kolwiek zmian. Przykre
Byłem kiedyś mieszkańcem Wodzisławia na całe szczęście już nie jestem .Nie muszę patrzeć na upadek tego miasta pod rządami platwormerskiego bosa. Nie muszę patrzeć na parady LGBT chodzące po ulicach .Niestety czasami muszę przejechać przez Wodzisław co przyprawia mnie o ból głowy, a targowisko to właśnie wizytówka tego miasta nie zmieniająca się od dziesięcioleci.
Kolorr - mają inwestować w nie swoje?
Ludzie co tam handlują mogliby kupić kilka desek i zrobić coś od Siebie. To aż tak wielki koszt nie jest, trochę chęci do pracy i gotowe.
Ceny na targu powoli jak w sklepie, a potem sie dziwią że klientów nie ma, nie wspominając już o targowaniu się
Klientami tam są głównie "Blokersi" to o co chodzi, w chowie klatkowym zawsze jest syf, to takie targowisko jest dla nich normalką !
A kto sprzedał miejskie targowisko naprzeciw karuzeli? Do dziś zero inwestycji na tamtym obiekcie. Ani radny ani Kieca nic nie zrobią z tym fantem. Zabytkowa część miasta nadal będzie funkcjonować póki są kupujący.
W zakrywaniu szpetoty w mieście to Kieca jest mistrzem !!! Patrz co zakrywają banery około Dworca Kolejowego w Wodzisławiu Śl. Tam Kieca praktykował jako uczeń. Teraz jest już profesjonalistą w tym fachu!
Płac targowy brzydką wizytówką, może zobaczcie jak wyglądają, świeżo odnowione bloki? Graffiti jest takie piękne że można się z... ć