Służyła wśród biednych. Odeszła siostra Antonia z klasztoru Anuntiata
W wieku 70. lat zmarła siostra zakonna Zofia Gruntowska znana powszechnie jako Antonia. Przez ostatnie lata walczyła z ciężką chorobą. Pogrzeb w klasztorze Annuntiata odbędzie się w środę 2 lutego o godz. 12.00. Siostra zostanie pochowana na Jeruzalem.
To dzięki niej postał Ogródek świętej rodziny naprzeciwko kościoła Matki Bożej. Nagrodzono ją medalem księdza Pieczki, a Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego nadał jej Super Pantofelka.
Do Zgromadzenia Służebnic Ducha Świętego wstąpiła w 1975 roku, przyjmując imię Antonia. Od 2001 roku przebywała w klasztorze w Raciborzu.
Pracowała wśród ludzi biednych, uzależnionych, niezaradnych życiowo i wśród rodzin wielodzietnych.
Była inicjatorką programu Ave Maris Stella realizowanego przez Zgromadzenie Służebnic Ducha Świętego. Prowadziła zajęcia dla dzieci z rodzin ubogich, których nie stać na wysłanie dziecka na wakacje.
Wraz z podopiecznymi przystosowała teren dla dzieci naprzeciwko kościoła Matki Bożej
Znana była z tego, że nie tylko daje, ale również wymaga i motywuje swoich podopiecznych do zmiany dotychczasowego trybu życia. Zajmowała się pozyskiwaniem wolontariuszy i sponsorów dla swych inicjatyw.
- Daję darmo czas, energię, siły i modlitwę, które też darmo otrzymałam od Boga. A uśmiech podopiecznych to najlepsza zapłata - mówiła, gdy odznaczano ją medalem prałata Stefana Pieczki.
Znałam Siostre Antonie, przed laty była bardzo pomocna w opatrywaniu "asfaltówek" w czasie pieszych pielgrzymek do Częstochowy, zawsze miała cudowną maśc na te dolegliwości , pełna humoru i służąca pomocą. Niech Bóg przyjmie Cię do swojego domu.
I u kogo my będziemy pili klasztorną herbatkę? Żegnaj nasza Siostro Motocyklowa! Spoczywaj w pokoju
[*] [*] [*]