40-latek nie skorzysta na Gamowskiej z rządowego programu bo szpital ma stare komputery
Radna Anna Szukalska zapytała na sesji hybrydowej dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika o dostęp do badań diagnostycznych "Profilaktyka 40 Plus". Finansuje je rządowa dotacja, a na Gamowskiej jest laboratorium o dobrej renomie. Szef lecznicy rozkłada ręce: nasze oprogramowanie komputerowe nie pozwala aplikować o ten program.
Promowany w całym kraju projekt rządowy jest w Raciborzu niedostępny, co zdziwiło liderkę klubu radnych "Niezależnych Michała Fity". Zapytała o powody tego stanu rzeczy goszczącego na styczniowej sesji hybrydowej dyrektora naczelnego szpitala rejonowego Ryszarda Rudnika. Zauważyła, że program rządowy właśnie wydłużono do czerwca tego roku. Podkreśliła, że laboratorium analityczne przy Gamowskiej cieszy się dobrą opinią jeśli chodzi o jakość pracy. - Dla szpitala byłby to dodatkowy dochód do jego budżetu - argumentowała radna.
R. Rudnik przyznał, że z samym wykonaniem badań wykazanych w programie rządowym nie ma problemu, bo laboratorium szpitalne je robi. - Problem mamy z systemem informatycznym. Nasze aktualne możliwości nie pozwalały na aplikowanie o ten program rządowy. Dopiero z chwilą wdrożenia nowego oprogramowania będziemy mogli to zrobić. Zgadzam się, że referencyjność naszego laboratorium jest bardzo wysoka. Zapewniam, że będzie to jeden z pierwszych nowych modułów do instalacji w naszej modernizowanej sieci - podkreślił R. Rudnik.
A. Szukalska dopytała czy szpital zdąży z tą zmianą, póki do wzięcia się rządowa dotacja, czyli do czerwca tego roku?
Usłyszała w odpowiedzi, że przeprowadzenie zmian informatycznych w szpitalu planowana jest w tym roku i dyrekcja chciałaby zmieścić się z zadaniem w 2022 r.
- To są drogie rozwiązania. Sama baza kosztuje 2 mln zł, a całość przedsięwzięcia szacujemy na ponad 4 mln zł - podsumował temat dyrektor szpitala w Raciborzu.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu