O co ma żal do prezydenta Polowego jego radna Tomaszewska?
Wydatek 24 mln zł przewidziany na połączenie budowy nowego lodowiska z kręgielnią, siłownią i salą fitness w OSiR szefowa komisji oświaty traktuje jak szansę na kompleksową modernizację ośrodka przy Zamkowej.
Radna z klubu NaM-PiS broniła na sesji propozycji prezydenta Dariusza Polowego. Nie podzielała żadnego argumentu z długiej list wątpliwości zaprezentowanych przez radnych opozycji (piszemy o nich tutaj).
Ja byłam za pierwszą koncepcją, za w sumie niewielką kwotę około 5 mln zł. Dawała miastu funkcjonalne i nowoczesne lodowisko.
Państwo z opozycji przekonywali wtedy, że trzeba większego lodowiska. Popierali duży obiekt pokazany na sesji przez Michała Fitę za 11 mln zł netto, ale bez kosztów dodatkowych. Spokojnie byłoby to droższe, za 12 mln zł netto. Uważałam, wtedy, że to za dużo jak za samo lodowisko, ale to był kompromis. Dla mnie to jest logiczne, że urząd zamówił z końcem września ten wstępny projekt i dostał go pod koniec roku. Zadanie jest w budżecie 2022. Mamy styczeń i na sesji pojawia się ten "projekt".
Dziś mam trochę żal do prezydenta, że nie przypomniał lodowiska Michała Fity, z tamtymi wymiarami, z zadaszeniem.
Takiego, jakie państwo zaproponowali. Zobaczylibyśmy, że jego budowa będzie teraz kosztować 16 mln zł i państwo radni mieliby właśnie taki orzech do zgryzienia.
Widząc tę koncepcję obecną, za 24 mln zł podchodzę do tego, że możemy zmodernizować za tą kwotę praktycznie cały OSiR.
Wiemy, że będzie obok lodowiska nowa kręgielnia i nowe funkcjonalności jak sala fitness, siłownia, kawiarnia. Zaczynam się zastanawiać nad tym, wiedząc, że mamy 40% finansowania zewnętrznego na to. Uważam to za rozsądne. Nie będzie już trzeba się zastanawiać nad remontem kręgielni za kolejne miliony.
Tak, to jest bardzo droga inwestycja i duży wydatek.
Znam potrzeby miasta, bo mamy ich wiele, ale takie mówienie, że nie możemy jednego robić bo innych rzeczy nie zrobimy, to tak nie można. W ten sposób nie byłoby pieniędzy na drogi, na kulturę. A przecież to robimy, bo mamy świadomość, że musimy iść wielotorowo.
Może powinniśmy odroczyć tę dyskusję? Zastanowić się nad koncepcją modernizacji całego OSiR-u?
Przypomnę przy tej okazji, bo wraca temat remontowania Piastora, że Michał Fita przedstawił nowe lodowisko, a nie remont starego. Wszyscy się już zgodziliśmy, że remontowanie Piastora jest nierealne, nieopłacalne. Mówiono wcześniej nawet o całorocznym obiekcie, więc po co do tego wracać? Dom, który się wali, nie ma sensu odbudowywać. Koncepcja Fity to całkiem nowy obiekt i to już przedyskutowaliśmy. Ma być nowe lodowisko, z porządnymi szatniami, z parkingami, a nie reanimacja starego z dołożeniem do niego dachu. Nie wracajmy do starych rzeczy.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Oby nigdy więcej radnymi nie zostali Z.Tomaszewska, M Kusy, A.Wacławczyk, J.Łęski, Z.Kobylak L.Fiołka, A.Ronin, radni torpedujący i ignorujący wraz z prezydentem D Polowym i jego zastępcami postulaty i petycje mieszkancôw i wymyślający projekty kosztem mieszkańców i miasta. Ci Radni i obecni prezydenci chcą sprzedać Plac Długosza wbrew woli i mimo protestów mieszkańców, oraz sprzeciwiają się powstaniu parku na Ogrodowej. Za to popierają powstanie parku por cmentarzem tylko dlatego, że park ten wymyślił pan prezydent D.Polowy. Remonty budynków i likwidacja smogu prawie stanęły za D.Polowego .Zamiast remontować swoje budynki D.Polowy woli remontować OSIR za 24 mln zl. Zamiast na remont budynków z Polskiego Ładu i likwidację smogu 18 mln zł wolał D.Polowy wziąć na remont 1.6 km ul.Rybnickiej. Niech ludzie dalej żyją bez łazienek , bez ubikacji w mieszkaniu i z piecami kaflowymi niech się meczą i trują nimi całe miasto.
Pseudo ekologów nam też nie potrzeba panie Bogusławie...
Sal fitnes mamy w Raciborzu multum i nie potrzeba budować kolejnych za kosmiczne ceny. Obecna kręgielnia na Osir więcej jest zamknięta niż otwarta. Nie ma zapotrzebowania na kręgielnię więc nie potrzeba budować nowej. Z obecnego lodowiska na Rynku korzysta średnio 12 osób na raz. Nie ma zapotrzenowania na nowe lodowisko. Już ludzie nie mają co jeść niektórzy nikt nie będzie chodzić na lodowisko aby płacić za możliwość wejścia jak to obecne gdzie nie trzeba płacić poza wypożyczeniem łyżew jest z małym zainteresowaniem. Pani Tomaszewska Koniec Świata dalej Pani prowadzi? Jeżeli tak to niech pani zajmie się w końcu tym kopcącym kominem na tej knajpie trujacej park jordanowski i wszystkich wokół.
Widać, że pracuje w prywatnej firmie, a nie rzeźbi wypłaty z samorządowego garnuszka, gdzie biedę łata się biedą...
Rozsądna kobieta. Skoro między propozycją opozycji za 16mln a obecną za 24mln jest 8 mln różnicy i można kompleksowo załatwić sprawę razem z kręgielnią i strefą fitness, to każdy może sobie odpowiedzieć co może mieć większy sens. Tym bardziej, że sytuacja finansowa jest stabilna, a pozyskanych środków jest spora pula.