Kolejne zatrzymania związane ze sprawą byłego posła Grzegorza J. Tym razem z wątkiem raciborskim
Trzej przedsiębiorcy działający w branży budowlanej, węglowej i metalurgicznej zostali zatrzymani na Śląsku przez funkcjonariuszy Delegatury CBA w Katowicach. Po zakończeniu czynności procesowych zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty korupcyjne. Kolejne ustalenia w śledztwie wskazują, że zatrzymani mężczyźni w 2016 roku złożyli obietnice korzyści majątkowych między innymi byłemu Posłowi na Sejm RP, w zamian za doprowadzenie do zawarcia umów z przedsiębiorstwem państwowym na wykonanie prac remontowo-budowlanych.
Kolejne zatrzymania związane ze sprawą byłego posła Grzegorza J. Tym razem z wątkiem raciborskim
Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Lubelskiego II Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. Postępowanie dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej w latach 2016-2018, a także powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za łapówki.
Pokłosie zatrzymania Grzegorza J.
Funkcjonariusze CBA 2 i 3 lutego zatrzymali Karola S., Michała G. i Jarosława J, przedsiębiorców działających w branży budowlanej, węglowej i metalurgicznej. Zatrzymania mają związek z postępowaniem przeciwko byłemu posłowi na Sejm RP Grzegorzowi J. podejrzanemu o czyny o charakterze korupcyjnym, powoływanie się na wpływy w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej i podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu stanowiska w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej.
Oferowali łapówkę w zamian za prace budowlane
- Zatrzymanym ogłoszono zarzuty o charakterze korupcyjnym. Michał G., Jarosław J. i Karol S. usłyszeli zarzuty złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej dyrektorowi państwowego przedsiębiorstwa produkcyjnego z siedzibą w Raciborzu w zamian za przychylne decyzje w przedmiocie realizacji i kontynuowania prac remontowo – budowlanych. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i poręczeń majątkowych w kwotach po 40 tys. zł - informuje Prokuratura Krajowa.
Podejrzanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
że po kradło to wszyscy wiedzą
ale podwładni jarka !!!
to po prostu nie możliwe !!!!
złodzieii
ciąg dalszy nastąpi, niebawem , korupcji politycznej mówimy dość