Magistrat zorganizuje zbiórkę darów dla ukraińskiej Tysmenicy

- Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Jeszcze wczoraj w południe nic nie brakowało, ale dziś nasze miasto partnerskie ma na swoich barkach szkolenie wojskowe, pomoc zaopatrzeniową oraz konieczność zadbania o licznych uchodźców wewnętrznych między innymi z Kijowa - wyjaśnia pierwszy zastępca prezydenta Raciborza.

W magistracie jest otrzymana 25 lutego od władz Tysmenicy szczegółowa listę potrzeb.

- Razem z partnerem społecznym organizujemy w tej chwili szczegóły logistyczne i techniczne akcji pomocowej. W grę wchodzi zbiórka rzeczowa poprzez sieć szkół i inne magazyny oraz finansowa - zapowiada D. Wacławczyk.

Szczegółowe informacje dotyczące zakresu potrzebnego wsparcia, miejsc zbiórki darów oraz numeru konta na które będzie można przekazywać darowizny Miasto poda w komunikacie w poniedziałek - na stronie miasta, w social mediach i za pośrednictwem lokalnych mediów.

- Zależy nam, aby pomoc była celowa, zorganizowana i odpowiadała realnym potrzebom mieszkańców i władz Tysmenicy. Jestem w kontakcie ze służbami granicznymi w kwestii transportu darów przez granicę.

Wacławczyk zaapelował o zainteresowanie się potrzebami Ukraińców mieszkających w Raciborzu. - To nasi sąsiedzi. Cześć z nich przygotowuje się do przyjęcia swoich rodzin, przyjaciół, krewnych. Zapytajcie jak możecie im pomóc - rzeczowo, organizacyjnie, finansowo czy choćby psychicznie. To ważne! - podsumował na FB D. Wacławczyk.