„Nie za miłe wiadomości” dla Putina. Koncert Fisz Emade Tworzywo w Wodzisławiu
Wodzisławski koncert grupy Fisz Emade Tworzywo rozpoczął się manifestem przeciwko wojnie na Ukrainie. Fisz zadedykował swój pierwszy utwór „Nie za miłe wiadomości” z najnowszego albumu „Ballady i Protesty” właśnie Władimirowi Putinowi. Od tego momentu słowa muzycznego protestu nabrały nowego znaczenia, a cały niesamowity występ zespołu wpisał się doskonale w aktualną sytuację międzynarodową. Wypełniony był protestami i balladami – wspomnieniami z przeszłości.
Drugim utworem wykonanym jeszcze w duecie z Piotrem „Emade” Waglewskim był „Kurz” – również protest song – zdecydowane „NIE” dla nierównego traktowania osób homoseksualnych. Gdy na scenę wkroczył pełny skład rozpoczęła się muzyczna uczta, która trwała niespełna dwie godziny.
Występy tak energicznych artystów zdecydowanie lepiej wypadają w klubowej formie stojącej – obserwując fanów w Wodzisławskim Centrum Kultury wydawało się, że wyrywa ich z krzeseł. Niektórzy skorzystali wręcz z miejsca pod ścianą, by bujać się w rytm muzyki i całym ciałem uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Zdecydowana większość publiczności zgromadzonej w Wodzisławiu Śląskim pamiętała niewątpliwie czasy opisywane w muzycznych wspomnieniach z lat 90., które popłynęły ze sceny. Utwory „Za mało czasu” czy „Dresiarze w garniturach” brzmiały niezwykle znajomo i łza kręciła się w oku.
Popis muzycznych możliwości do tworzenia niezwykłego klimatu muzycy pokazali, między innymi, w utworze „Spektrum barw” – bogate, wypełnione efektami brzmienie przenosiło w odległe, niedostępne na co dzień miejsca. Był to dowód na to, że muzyka jest narkotykiem. Momentem kulminacyjnym wieczoru był niewątpliwie mocny, rockowy utwór „Mój kraj znika”.
„OK Boomer! Czy ty w ogóle coś rozumiesz?
Ha, ha, ale stary Boomer
Dzban i stary dureń
OK, OK Boomer!”…
…na ten moment czekali wszyscy. Już podczas koncertu, pomiędzy utworami, można było usłyszeć z sali „OK Boomer”! Utwór wykonany w nieco inny sposób niż wersja z albumu „Ballady i protesty” zabrzmiał niezwykle świeżo i przekonywująco i był najlepszym możliwym podsumowaniem tego niezwykłego spotkania z muzykami Fisz Emade Tworzywo.
Maciej Kanik | Nowiny.pl