Dlaczego warto przekształcić spółkę komandytową w spółkę z o.o.?
Dzisiejsza rzeczywistość, szczególnie dla osób posiadających własną działalność gospodarczą lub będących wspólnikami w spółce, nie jest prosta. Istnieje wiele złożonych przepisów, które w przypadku każdej z form mogą się od siebie znacząco różnić. Co więcej, co jakiś czas wprowadzane są zmiany, które często jeszcze bardziej komplikują całą sytuację. Jedną z ostatnich modyfikacji jaką mogliśmy zaobserwować była ta związana ze spółkami komandytowymi. Dotychczas funkcjonowanie w takiej formie prawnej było bardzo opłacalne, natomiast po zmianach wielu przedsiębiorców postanawia przekształcić je na spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Dlaczego tak się dzieje i jakie płyną z tego korzyści? Tego dowiesz się czytając poniższy artykuł.
Jakie zmiany zaszły w spółkach komandytowych?
Spółki komandytowe od dnia 1 maja 2021 zostały objęte podatkiem dochodowym od osób prawnych, czyli płacą CIT. Przed tą zmianą nie były one objęte tym rodzajem podatku, a jedyne osoby, które zobligowane były go uiszczać to wspólnicy. Z tego powodu, pojawiło się pytanie czy prowadzenie takiej formy spółki jest wciąż opłacalne, czy może warto ją po prostu przekształcić? Skąd takie pytanie? A no stąd, że niestety dochodzi do sytuacji, w której występuje podwójne opodatkowanie, ponieważ zarówno sama spółka, jak i jej wspólnicy muszą go odprowadzać. Możemy zaobserwować, że aktualnie wielu przedsiębiorców podejmuje decyzję o jej przekształceniu na spółkę z o.o. Wcześniej zakładano spółkę z ograniczona odpowiedzialnością spółki komandytowej w celu optymalizacji opodatkowania. W tej sytuacji komplementariuszem była właśnie spółka z o.o. Natomiast aktualnie rozwiązanie to przestało być w jakikolwiek sposób opłacalne i nie jest uzasadnione ekonomicznie.
Dlaczego spółka z o.o.?
Jedną z wielu zalet, która wpływa na korzyść spółek z ograniczoną odpowiedzialnością jest, jak z resztą sama nazwa podpowiada, ograniczenie odpowiedzialności zarówno wspólników, jak i zarządu. Oczywiście i w przypadku tej spółki, jak i spółki komandytowej mamy do czynienia ze zjawiskiem podwójnego opodatkowania, jednak istnieje możliwość jego uniknięcia. Zacznijmy więc od początku i wyjaśnijmy jak funkcjonuje opodatkowanie dochodu w spółce z o.o. Po pierwsze ma ona swoją osobowość prawną, co w głównej mierze oznacza tylko tyle, że jest osobnym bytem, który jest odseparowany od jej wspólników. Z tego powodu, jeśli wykazuje ona dochód to podlega on opodatkowaniu CIT. Natomiast, jak dobrze wiemy nie generuje ona zysków dla siebie, a raczej dla swoich wspólników, dlatego każdego roku powinna ona wypłacać go na rzecz udziałowców. Nazwane jest to dywidendą. Kiedy otrzymają oni środki, automatycznie pojawia się u nich dochód, a naturalną koleją rzeczy jest to, że muszą oni odprowadzić od tego podatek od osób fizycznych, czyli PIT.
Jakie wynikają z tego korzyści?
Chcąc uniknąć sytuacji, która została przytoczona powyżej, istnieje możliwość przyznania wynagrodzenia z tytułu sprawowania funkcji członka zarządu. Warto z tego skorzystać głównie wtedy, gdy zarząd obejmuje równocześnie udziałowców. A dlaczego będzie to takie korzystne? Wynagrodzenie jest kosztem uzyskania przychodu, co w konsekwencji oznacza, że zmniejsza się wielkość przychodu, od którego to naliczany jest CIT. Ponadto, jeszcze do niedawna nie trzeba było płacić nawet składki zdrowotnej, jednak to zmieniło się wraz z wejściem Polskiego Ładu i wynosi 9 procent. Natomiast to co pozostaje niezmienne, to że takie wynagrodzenie dalej nie obliguje do zapłaty podatku. Kolejna płynąca z tego korzyść dotyczy głównie spółek komandytowych, w których komplementariuszem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Uprości to strukturę i sposób zarządzania. Spowoduje spadek kosztów stałych, ponieważ będziemy prowadzić jedną, a nie dwie spółki. Dobrze jest, aby kancelaria prawnicza pomogła Ci przejść przez cały proces.
Tekst sponsorowany