Poradnia zamiast w Wodzisławiu Śl. będzie w Radlinie?
- Intencją powiatu jest zapewnienie dzieciom i młodzieży profesjonalnej opieki psychologiczno-pedagogicznej, a pracownikom placówki właściwych warunków pracy. Mam nadzieję, że w imię dobra najmłodszych mieszkańców powiatu wszystkie samorządy są w stanie podjąć współpracę - mówi starosta wodzisławski Leszek Bizoń o planach przeniesienia Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej z Wodzisławia Śl. do Radlina.
Po raz kolejny wracamy do planów przeniesienia działającej od 2008 r. w Wodzisławiu Śl. Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej do budynku Branżowej Szkoły I stopnia w Radlinie. Od początku sprawa wywołuje wiele emocji i kontrowersji. W efekcie 17 marca w auli I Liceum Ogólnokształcącego im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu Śl. odbyło się spotkanie włodarzy powiatu wodzisławskiego z samorządowcami naszego regionu.
Bariery architektoniczne głównym powodem przenosin
Otwierając spotkanie, starosta Leszek Bizoń podkreślił, że plany dotyczące przeniesienia Poradni nie są żadnym kaprysem starosty czy zarządu powiatu, lecz odpowiedzią na problemy w funkcjonowaniu placówki, z której usług korzysta coraz więcej mieszkańców. Przypomnijmy, że głównym powodem, dla którego powiatowi włodarze chcą przenieść Poradnię, są bariery architektoniczne dla osób z niepełnosprawnością oraz dla rodziców z małymi dziećmi, jakie występują w budynku. Jak argumentują, przeniesienie placówki do nowej siedziby ma poszerzyć jej ofertę oraz umożliwić realizację większej liczby zajęć odpowiadających na potrzeby środowiska, które z powodu ograniczonej powierzchni nie mogły dotychczas być realizowane. Członkini zarządu powiatu etatowo odpowiedzialna za oświatę Kornelia Newy, podczas spotkania zwracała uwagę, że jedynym celem jest zapewnienie dzieciom i młodzieży właściwej opieki psychologicznej i pedagogicznej oraz godnych warunków, w których będą mogły być nie tylko diagnozowane, ale też uczestniczyć w różnych oddziaływaniach terapeutycznych. – Zatrudniamy wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Dysponujemy nowoczesnymi narzędziami diagnostycznymi, których nie możemy obecnie używać, bo w Poradni brakuje miejsca – mówiła.
90% podopiecznych dojeżdża samochodami
W dalszej części spotkania głos zabrała naczelnik Wydziału Oświaty w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. Katarzyna Zöllner-Solowska. Przedstawiła statystyki dotyczących korzystania z Poradni, z których wynika m.in. że odsetek dzieci, biorąc pod uwagę liczbę ludności poszczególnych miast i gmin, jest porównywalny w Wodzisławiu Śl., jak i Rydułtowach czy Radlinie. Naczelnik przypomniała, że znaczna część zadań Poradni już teraz jest realizowana w budynku Branżowej Szkole I Stopnia w Radlinie. Tak jest w przypadku np. zajęć z zakresu wczesnego wspomagania rozwoju. Katarzyna Zöllner-Solowska wyjaśniła również, dlaczego powiat nie może stworzyć w Radlinie filii Poradni. - Na przeszkodzie stoją bowiem zarówno kwestie ekonomiczne, jak i brak odpowiedniej liczby personelu z odpowiednimi kwalifikacjami - tłumaczyła.
Pani naczelnik odniosła się także do pojawiających się zarzutów o braku skomunikowania proponowanej lokalizacji placówki z niektórymi gminami powiatu. Poinformowała, że dyrekcja Poradni przeprowadziła analizę, w jaki sposób jej podopieczni do niej docierają. Okazało się, że około 90% jest dowożonych do Poradni przez rodziców prywatnym transportem. Katarzyna Zöllner-Solowska zwróciła zatem uwagę, że lokalizacja w Radlinie będzie dla nich korzystniejsza niż w Wodzisławiu Śl. Dlaczego? Bo obiekt w Radlinie dysponuje obszernym i co ważne bezpłatnym parkingiem, podczas gdy w Wodzisławiu Śl. rodzice muszą poszukiwać miejsc parkingowych, gdyż Poradnia takimi nie dysponuje. W przypadku pozostałych 10%, jeżeli okazałoby się, że dojazd dla mieszkańców południowych gmin powiatu jest utrudniony, to naczelnik oświaty przypomniała, że powiat jest organizatorem komunikacji powiatowej i że zarząd powiatu już zadeklarował dostosowanie sieci połączeń tak, aby dotarcie do Radlina nie było problemem.
Ludzie
Radny Miasta Wodzisławia Śl.
Była senator.
~fakt - no tak do Radlina nie można dojechać i tam nie ma przystanków
Do Bizonia i reszty odklejonych - mam pomysł przeniescie budynek starostwa na Biertultowy. Budynek po starym kinie można wykorzystać.
Masz czego gratulować! 99,9 % społeczeństwa nigdy nie skorzysta z takich przybytkó jak ta poradnia czy różne inne dziuple. Za to dobre drogi i linie kolejowe to podstawa rozwoju gospodarczego, na którym skorzystają wszyscy mieszkańcy, nawet ci co nie jeżdżą autami i pociągami. Jeszcze coś ci wyjaśniać?
do @masakry -no i tu obnażasz swoje mega aktywne myślenie, taka poradnia to dla ciebie pierdoła? no to gratuluję!
Jaki zlot aktywistów! żebyście wy byli tacy aktywni w tematach naprawdę ważnych, jak jesteście w takich pierdołach.
Proponuję niech madrale z senator przesiadą się na autobus..I poczują te 3 godz na podròż z przesiadkami. Najlepiej wieczorem jak deszczem czy śniegiem przywali
fakt że ta poradnia zdrowia dla dzieci zatrzymała się na PRLu,. i nie jest nowoczesna, ale dlaczego wyprowadza się taka placówkę z stolicy powiatu? może i komunikacja w mieście kuleje, ale jest i dworzec pks i pkp, a co proponuje Radlin? czym dojadą (w obie strony) dzieci bez auta? gdzie tam jest jakiś przystanek? w jakiej odległości od poradni? jakies inne rozwiązanie dla tych dzieciaków nie istnieje? czy tenpowiat myśli ?
~JVC (5.173. * .113
~Kkm (5.173. * .232
Autyzm to ty masz po jednym piwie za sklepem.
Zmiany są potrzebne, powiat to przemyślał i ma racje trzeba się rozwijać, w Wodzisławiu brak możliwości i to wszyscy wiemy, w Radlinie powstanie poradnia z najwyższej półki a my dla naszych dzieci by były zaopiekowane pojedziemy na koniec świata.
Jak tak można, próba blokowania dobrego pomysłu powiatu, czemu Radni Miasta jesteście tacy krótko wzroczni, nie macie dzieci? nie potrzebujecie terapii dla nich, może pomyślcie o nas tych którzy poradni potrzebują i nie martwią się dojazdem tak jak Wy bo nie on jest tu najważniejszy.
Poradnia to miejsce pracy nad sobą i swoimi słabościami, powina sprawiać by chciało się pracować, w obecnym budynku jest kiepsko ale radni miejscy myślą tylko o sobie i jak utrzeć nosa powiatowi, taka zabawa kosztem dzieci, świetnie warto Was wybierać na reprezentantów nas mieszkańców to nowoczesności nie zaznamy.
Jako rodzic dziecka z autyzmem popieram ten pomysł. Brawo Wy. Mam nadzieję że pomysł uda się zrealizować i dzieci będą mogły uczęszczać na terapię, która tak bardzo jest im potrzebna w nowym lepszym miejscu, który stwarza nowe większe możliwości.
Nareszcie jakiś pomysł by ta poradnia stała się przyjazna, dziś każdy jej potrzebuje takie mamy trudne czasy. Brawo dla pomysłu, Radlin to dobra lokalizacja, a miasto Wodzisław Śląski niech pomyśli co poprawić u siebie a jest tego sporo!
Oczywiście że parking nie jest najważniejszy, ważne są warunki, udzielana pomoc wszystkim którzy jej potrzebują na wysokim poziomie, rozwój tej pomocy, jak ma się rozwijać ta poradnia w tych małych pokojach bez tlenu i możliwości zmian, jako rodzic chce korzystać z poradni publicznej a nie szukać pomocy w prywatnych po całym woj. bo mają lepszy sprzęt, pomieszczenia, atrakcje dla podopiecznych i uśmiechniętych terapeutów bo są warunki i chce się im pracować! Popatrzcie na to tak i zróbcie coś dla nas w powiecie na poziomie!!! w końcu.
Brawa dla Pani senator i dla starosty, bo najważniejsze jest dobro dzieci. Wymagania są coraz większe i trzeba mieć odpowiednie warunki, żeby realizować pomoc dzieciom
Powinniście szanowni rajcy miejscy, jak przystało na stolicę powiatu, z determinacją zawalczyć o ambitniejsze tematy, a nie ośmieszać nasze miasto walką "o pietruszkę". Dlaczego macie głęboko w piasku głowy, zatkane uszy i oczy ślepe na sprawy ważne, od których zależy pozycja miasta w regionie? Gdzie wasze starania o dwupasmową Drogę Główną Południową, którą zablokowali rybniccy "ekolodzy" albo o korzystną dla naszego miasta trasę kolei dużych prędkości, o co samotnie walczy stowarzyszenie z Zawady?
Lepiej w radlinie bo tam parking lepszy i bezpłatny jest, a rodzice i tak dowożą.
Ech że oni siebie nie słyszą.
Najważniejsze są dobre warunki dla dzieciaków a nie chore ambicje wielmożnych panów z rady miasta.
Bizon i ta Zollner do dymisji! Dość!