OSP Ruda świętuje. Transporter zastąpił wysłużonego Lublina [ZDJĘCIA]

Lekki samochód gaśniczy zakupiono ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Dołożyła się też Gmina Kuźnia Raciborska, która zapłaciła za zabudowę wozu. Samochód jest wyposażony w zbiornik na wodę o pojemności 300 litrów oraz agregat wysokiego ciśnienia.

Volkswagen transporter zastąpi daewoo lublina (rocznik 1998), który służył strażakom z Rudy od 2004 roku. Burmistrz Paweł Macha mówi, że daewoo lublin trafi teraz do OSP Rudy. Ta jednostka posiada bardziej zaawansowany tabor, ale "nie zawsze jest potrzeba szarpać duże wozy".

Burmistrz Macha podkreśla, że volkswagen transporter dla strażaków z Rudy jest trzecim wozem, który trafił do gminnych jednostek OSP w tym roku. Wcześniej cieszyli się strażacy z Budzisk oraz Turza. Do tych ostatnich trafił wóz, którym do niedawna jeździli strażacy zawodowi z Raciborza. Oficjalne przywitanie wozu jeszcze przed nimi.

Oprócz burmistrza Machy, radnych i społeczności OSP Ruda w powitaniu nowego wozu wziął udział również wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Stefan Musioł wykonał jeden z ostatnich kursów daewoo lublinem. Pojechał razem z prezesem Krzysztofem Pieruszką i naczelnikiem Jerzym Płotkiem po nowy wóz.

Irena Płotek i Justyna Pieruszka nie należą do OSP. Wystarczy, że ich mężowie spędzają tu tyle czasu. 25 marca pojawiły się w OSP, aby częstować gości grochówką, popcornem i babką.

Ten piękny tort to wyrób cukierni Adriana Malcharczyka.

Paweł Wanke należy do OSP Ruda od 13. roku życia. Dziś ma 35 lat. Strażacką pasję ojca podziela jego syn - Alan.

Paweł Jurecki i Marta Pawlik-Jurecka są małżeństwem. Postanowili razem świętować ten wielki dzień w historii OSP Ruda. Paweł mówi, że jego żona "jeszcze nie należy" do OSP, co może zmienić się w niedalekiej przyszłości.

Powódź w 2010 roku, wichura z 2017 roku, liczne pożary lasów - to większe akcje z ostatnich lat, w których uczestniczyli strażacy z OSP Ruda. Wylicza je na naszą prośbę Marcin Płotek, zastępca naczelnika jednostki. Marcin mówi, że swego czasu, gdy wyła strażacka syrena, z domu Płotków wybiegało pięciu ludzi - ojciec i czterech synów. - Teraz moi bracia wyjechali, zostaliśmy już tylko ja i ojciec - mówi strażak.

Prezes Krzysztof Pieruszka i naczelnik Jerzy Płotek dziękują sponsorom, którzy dołożyli się do obchodów strażackiego święta druhów z Rudy. Podziękowania wędrują do Restauracji nad Rudą, piekarni Małgorzaty Dudacy-Matkowskiej, Browaru Racibórz, Adriana Malcharczyka oraz Społem Racibórz.

Samochód w pełnej krasie.