Barwy Górnika Zabrze kojarzą się z flagą Rosji. Zamalowano je w Czerwionce-Leszczynach
Są pewne rzeczy, na które kiedyś nikt pewnie nie zwróciłby uwagi i nie kojarzył ich w sposób negatywny. Wszystko jednak się zmienia ze względu na obecną sytuację na świecie.
Barwy Górnika Zabrze a flaga Rosji
Obecna sytuacja, która ma miejsce w Ukrainie, w znacznym stopniu dotknęła również Polskę. W naszym kraju jest to na ten moment jeden z najważniejszych tematów, nie tylko w telewizji czy internecie, ale również w zaciszu własnego domu. Trudno nie zgodzić się z tym, że wojna w Ukrainie sprawiła, że nasza wrażliwość na pewne symbole i skojarzenia znacznie się zwiększyła, choć kiedyś pewnie przeszlibyśmy obok nich obojętnie.
Rosyjskie barwy - biały, niebieski i czerwony kojarzą się źle nie tylko osobom z Ukrainy, ale również Polakom. Niefortunnie złożyło się, że są to również barwy popularnego klubu sportowego Górnik Zabrze.
Graffiti, które wzbudziło negatywne uczucia
W Czerwionce-Leszczynach mieszka wielu fanów i kibiców Górnika Zabrze. Ponadto, Czerwionka jest zaprzyjaźnionym miastem Klubu, przez co na wielu murach czy przystankach już od lat każdy mógł z łatwością zwrócić uwagę na pojawiące się graffiti z barwami Górnika.
Niedawno jednak malunki zostały zakryte farbą.
Wandalizm czy skojarzenie z Rosją?
Powodów, dla których barwy Górnika zostały zamalowane może być kilka. Przede wszystkim jednak nasuwają się dwie: wandalizm i skojarzenia z Rosją. Hanna Piórecka-Nowak, Rzecznik Prasowy Urzędu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny opowiedziała o szczegółach.
– Na terenie naszej gminy w większości miejsc przystanki mają na bocznych ścianach, w środkowej ich części, wymalowane trzy poziome pasy w ścianach, układzie biały-niebieski-czerwony – wyjaśnia rzeczniczka.
Okazuje się, że w tym przypadku skojarzenia z flagą Rosji nie są czymś nowym:
– Muszę przyznać, że już kilka lat temu jeden z mieszkańców zapytał nas czy zawarliśmy jakieś porozumienie z Rosją, bo na wielu przystankach pojawiły się flagi tego kraju. Gminne służby starały się zamalować przystanki, ale sprawa wracała. Po inwazji Rosji na Ukrainę jeden z mieszkańców w mediach społecznościowych apelował do kibiców, by sami zamalowali te przystanki. Zgłaszano nam też oczywiście, że uchodźcy z Ukrainy czuli lęk i niepokój widząc wymalowane w poziomie trzy pasy. Gminne służby ponownie starały się zająć sprawą, kilka przystanków zamalowanych przez nas po paru dniach wyglądało znów tak samo – zwraca uwagę Hanna Piórecka-Nowak.
Rzeczniczka zwróciła jeszcze uwagę, że nie chodzi tylko o negatywne skojarzenia:
– Nie jest tak, że dywagujemy o przystankach, zamiast skupić się na faktycznej pomocy potrzebującym, bo samorząd takie działania prowadzi, ale zwracam uwagę, że z jednej strony mamy sprawę uchodźców z Ukrainy i ich traumatycznych przeżyć, a z drugiej mówimy tu także o dewastacji gminnego mienia, w podobny sposób dewastowane są u nas zabytki. Czy powinniśmy dawać na to przyzwolenie? – podkreśla.
Warto jeszcze zaznaczyć, że Czerwionka-Leszczyny i klub Górnik Zabrze nie mają ze sobą złych stosunków, a działanie magistratu nie ma na celu urazić ani klubu, ani kibiców.
– Współpracujemy z klubem i cenimy tę współpracę, nasze działania nie są wymierzone ani w klub, ani w kibiców – dodaje na koniec rzeczniczka.
Hanna Piórecka-Nowak zaznacza, że Czerwionka Leszczyny nie chce konfliktu, a barwy zostały zamalowane przez trudną sytuację.
Podoba sytuacja w Rybniku
W rozmowie z rzeczniczką Hanna Piórecką-Nowak, dowiedzieliśmy się, że podobna sytuacja miała miejsce w Rybniku.
Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta Rybnik potwierdziła, że faktycznie zaobserwowano, że na przystankach autobusowych w Rybniku-Kamieniu również pojawiły się barwy klubu. Na szczęście w tym wypadku skala problemu była mniejsza – zauważono tylko kilka malunków, ale sama sytuacja była identyczna, jak w przypadku Czerwionki. Tutaj również barwy zostały zamalowane.
Rządzący przesadzają, to już zakrawa o paranoję, ciekawe co jeszcze nas czeka? Pewnie górnikom zdejmą z flagi młot bo się źle kojarzy.
Za niedlugo zostanę zlinczowany na ulicy za koszulkę z orzełkiem.
Lewactwo i POprawność POlityczna to nieporozumienie
Hmm, a Polacy są łudząco podobni do Rosjan. Czyli co, mogą zacząć do nas strzelać? Pokrętna logika, prawda? Więc przestańcie odpierdzielać kaszanę. Wkrótce Polacy będą się czuć obco w swoim kraju.