Rybniczanie stworzyli kamper, który zmienia oblicze podróżowania
Tego jeszcze w Rybniku nie było. Trzej rybniczanie – Piotr Kulik oraz bracia Robert i Patryk Stabryło stworzyli kamper z prawdziwego zdarzenia, a wszystko działo się w Hucie Silesia. Z miejsca, w którym niegdyś produkowano garnki, hala przy ul. Przemysłowej 3 przemieniła się w pracownię motoryzacyjną.
Rybnicki kamper, który sprawia, że podróżowanie to wygoda
Bracia Robert i Patryk Stabryło z marką Maroni Camper dołożyli wszelkich starań, by ich pojazd robił wrażenie. Model S-CAMPER marki MARONI wyposażony jest w klimatyzację, panele fotowoltaiczne, dwa wygodne łóżka dwuosobowe, a także markizę zewnętrzną. Trzeba wręcz przyznać, że w środku ten kamper wcale nie wygląda jak kamper – przypomina bardziej przytulne, ale bardzo eleganckie i nowoczesne wnętrze domku letniskowego, z którego aż nie chce się wychodzić.
Warto wspomnieć, że panowie już przed pandemią myśleli o stworzeniu kampera, który daje nieograniczone możliwości podróżowania. Sen ziścił się w pełni na początku kwietnia. To właśnie wtedy Piotr, Robert i Patryk zaprezentowali nie tylko swoje motoryzacyjne dzieło, ale także pracownię swojej firmy, która znajduje się w jednej z odnowionych hal w starej Hucie Silesia.
Miejsce zostało odnowione i zrewitalizowane przy wsparciu środków unijnych. Wszystko po to, by dziedzictwo Silesii nie zostało zapomniane.