Caritas Archidiecezji Katowickiej świętowało Dzień Dobra
2,6 tys. podopiecznych, 13 tys. ludzi, którzy otrzymują pomoc, 60 ton miesięcznie rozdanej żywności, 1100 pracowników i ponad tysiąc wolontariuszy, a także tysiące ludzi, którzy wspierają potrzebujących datkami. To Caritas Archidiecezji Katowickiej. Organizacja świętowała przed katowickim "Spodkiem".
Caritas świętuje zwykle w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Święto zostało jednak przełożone na niedzielę 8 maja ze względu na żałobę po śmierci górników na kopalniach Pniówek i Zofiówka. Impreza pn. Dzień dobra była formą podziękowania dla wszystkich, którzy pomagają bliźnim - zarówno za pośrednictwem Caritas, jak i na inne sposoby. - Miłosierdzie Boże to jest tajemnica Pana Boga, który nas zachęca, żebyśmy Go naśladowali i tak jak On byli miłosierni - mówił ks. Łukasz Stawarz, dyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej. - Miłosierdzie ma też wymiar czynienia dobra wobec drugiego człowieka. Chcemy zachęcić ludzi, żeby to dobro w sobie odkrywali - stwierdził.
Wielka orkiestra codziennej pomocy
W ramach wydarzenia wystąpili m.in.: Magda Anioł, Mietek Szcześniak, Krzysztof Antkowiak. W namiotach przed Spodkiem prezentowały się prowadzone przez Caritas domy pomocy społecznej, warsztaty terapii zajęciowej, środowiskowe domy samopomocy, zakłady aktywności zawodowej. Był też namiot centrum wolontariatu Caritas i namiot centrum pomocy migrantom i uchodźcom. Arcybiskup katowicki Wiktor Skworc w swoim przemówieniu mówił o armii wolontariuszy Caritas, którzy w wielu parafiach na co dzień działają w zespołach charytatywnych. - To jest wielka orkiestra codziennej pomocy. Czasem o tym nawet nie wiemy, ale ta orkiestra ciągle gra, ciągle jest ku pomocy. Zespoły charytatywne docierają do wielu potrzebujących po parafiach - stwierdził.
Świętowania dobra trzeba się nauczyć
- W ciągu roku pomagamy ponad 13 tys. beneficjantów. Mamy 1100 pracowników i ponad 1000 wolontariuszy. Kilkuset wolontariuszy jest w parafialnych i szkolnych zespołach Caritas - wylicza ks. Łukasz Stawarz. - W zbiórkę „Tak pomagam” przed świętami jest zaangażowanych ok. 800 wolontariuszy. W pomoc uchodźcom i obsługę magazynów w Katowicach i Rybniku jest zaangażowanych na stałe ponad 200 wolontariuszy. Wspierają nas też zaprzyjaźnione organizacje, takie jak Zakon Maltański, harcerze, Skauci Europy, grupa „33”, szkoły - mówił. Ks. Łukasz Stawarz podkreślił, że świętowania dobra trzeba się nauczyć. - Czasami, kiedy się mówi o dobru, ma to zabarwienie nie do końca pozytywne. Mówi się o naiwności. Chcemy pokazać, że trzeba być dumnym z tego, że się czyni dobro. Robimy to nie po to, żeby chwalić samego siebie, ale żeby pokazać, że Bóg jest dobry i to On nas inspiruje do czynienia dobra - powiedział.