Pijany przyjechał na zakupy. Zareagował świadek
Pracownik dyskontu spożywczego w Pszowie, od jednego z klientów wyczuł silną woń alkoholu. Kiedy mężczyzna zrobił zakupy i wsiadł do auta, pracownik uniemożliwił mu jazdę i wezwał Policję.
10 maja, chwilę po godzinie 11.00, pszowska Policja została poinformowana o obywatelskim zatrzymaniu kierowcy, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy.
Pracownik dyskontu znajdującego się przy ulicy Traugutta w Pszowie, od jednego z klientów wyczuł silną woń alkoholu. Kiedy mężczyzna zrobił zakupy, wsiadł do swojego volvo i chciał odjechać, pracownik sklepu uniemożliwił mu jazdę i wezwał Policję.
Jak się okazało, 42-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego był nietrzeźwy
Badanie alkomatem pokazało ponad 3 promile. Mężczyzna zaprzeczał, aby to on przyjechał samochodem do sklepu, twierdził, że przywiózł go... kolega. Policjanci przejrzeli nagrania ze sklepowego monitoringu i szybko zweryfikowali wersję skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy. Kamery monitoringu zarejestrowały przyjazd mężczyzny pod sklep.
42-latek odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia. O jego losie zdecyduje wkrótce sąd.
A Z 3 LATA MU DOSOLIĆ
ŁAJZIE JEDNEJ .....
Dowalić podwójnie za oszukiwanie policji,cwaniak pewnie nie pierwszy raz był na zakupach w takim stanie