Liga jednorożca zawitała do Łubowic. Co to za zawody? [ZDJĘCIA, WIDEO]

W sobotę 25 czerwca w pięknym otoczeniu łubowickich (gm. Rudnik) ruin pałacu Eichendorffa odbyły się zawody konne. To kolejna już tego typu impreza zorganizowana w tym miejscu. Przypomnijmy, kilka tygodni temu wyruszyła stamtąd czwarta procesja konna ku czci św. Urbana, a później odbyły się zawody w siodłach i zaprzęgach (czytaj więcej TUTAJ).

Sobotnia rywalizacja była dedykowana dla najmłodszych miłośników koni. - Mogą pokonywać przeszkody, ci którzy potrafią skakać z koniem, mogą tak właśnie zrobić. Mamy też konkurs na przebranie, a jako, że są to już drugie zawody, chcieliśmy zorganizować konkurs dla rodziców, tych, którzy potrafią jeździć konno - tłumaczy organizatorka.

Ewa Szopa pytana skąd wzięła się nazwa „liga jednorożca”, odpowiada, że to nawiązanie do dziecięcych marzeń, bo najmłodsi mogą spełnić swoje pragnienie uczestniczenia w pierwszych zawodach. Bo choć Raciborszczyzna słynie z imprez konnych, to konkursów dedykowanych dla najmłodszych jest niewiele. - Na tym terenie jesteśmy pierwsi, którzy organizują takie zawody. Z dziećmi dwuletnimi pracujemy już od trzech lat, mamy rasowe kuce szetlandzkie, które są szkolone tak, aby były bezpieczne dla nich - dodaje.

Uczestników oceniali sędziowie, na zdjęciu od lewej: Bogusława, Ryszard i Anita