Nocna i świąteczna opieka zdrowotna po nowemu. Szpital nie chce już zatrudniać lekarzy?
- Nasze działanie nie ma nic wspólnego z prywatyzacją szpitala. To jedynie zamiana organizacyjna - podkreśla szef wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala. O co chodzi?
Kilka dni temu został ogłoszony konkursu ofert na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej dla potrzeb Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. Kierownictwo lecznicy szuka podwykonawcy w zakresie świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Czy to pierwszy krok do prywatyzacji placówki?
Co znalazło się w ofercie?
Zgodnie z zapisami warunków konkursu, PPZOZ szuka podwykonawcy, który będzie udzielał porad lekarskich w warunkach ambulatoryjnych oraz w miejscu zamieszkania lub pobytu świadczeniobiorcy przez dwa zespoły lekarskie. Jeden dla pacjentów dorosłych w Poradni Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej przy ul. 26 Marca w Wodzisławiu Śl., a drugi dla pacjentów poniżej 18 roku życia w Poradni Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej przy ul. Plebiscytowej w Rydułtowach. Ponadto lecznica dla obu tych lokalizacji poszukuje pielęgniarek. Mają one wykonywać m.in.: iniekcje, badania EKG, pomiary ciśnienia, oznaczenie pomiaru cukru w krwi oraz inne badania związane z poradą w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Przedmiotem konkursu jest także zapewnienie transportu na potrzeby realizacji świadczeń w miejscu zamieszkania lub pobytu świadczeniobiorcy wraz z zabezpieczeniem środka transportu, w tym realizacja świadczeń związanych z wystawianiem kart zgonu.
Wyjaśnienia kierownictwa placówki
Z jakiego powodu lecznica szuka podwykonawcy? Zapytaliśmy o to dyrektora PPZOZ-u Krzysztofa Kowalika. Jak nam na początku przyznaje, dotychczas wodzisławsko-rydułtowska placówka nie wdrażała takich działań. - Nie przecieramy w tym zakresie żadnych szlaków, ponieważ inne szpitale na terenie polski właśnie takie konkursu rozpisują - wyjaśnia. - Głównym powodem jest fakt, że coraz trudniej zabezpieczać nam obsady lekarzy na dyżurach w nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Coraz mniej lekarzy chce tam po prostu pracować - dodaje dyrektor PPZOZ-u. Dalej zwraca uwagę, że drugim powodem są oczywiście finanse. - Szukamy oszczędności tam, gdzie się da - mówi.
Pierwszy krok do prywatyzacji szpitala?
Krzysztof Kowalik zapewnia, że jeżeli uda się wyłonić podwykonawcę na udzielanie świadczeń, to w obsłudze pacjenta w zakresie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej nic się nie zmieni. - Nawet nie odczuje zmiany - podkreśla. Dalej tłumaczy, że zmianie ulegnie jedynie sposób zatrudnienia lekarzy, którzy do tej pory byli zatrudniani przez PPZOZ na umowy cywilno-prawne, a jeżeli konkurs przebiegnie pomyślnie, zostanie wyłoniony podwykonawca, który będzie ich zatrudniał. Zapytany przez nas szef wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala, czy to pierwszy krok do jego prywatyzacji, stanowczo zaprzecza. - Nasze działanie nie ma nic wspólnego z prywatyzacją szpitala. To jedynie zamiana organizacyjna - podkreśla.
Umowa na ponad 3 lata
Świadczenia podwykonawcy mają być udzielane od poniedziałku do piątku od 18.00 do 8.00 dnia następnego oraz w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy, od 8.00 dnia danego do 8.00 dnia następnego. Okres realizacji umowy w warunkach konkursu określono od 1 sierpnia 2022 r. do 31 października 2025 r., czyli na nieco ponad 3 lata. Zainteresowane podmioty swoje oferty mogą składać do 30 czerwca w siedzibie PPZOZ-u. Wszelkie potrzebne dokumenty znajdują się na oficjalnej stronie internetowej lecznicy. Rozstrzygnięcie konkursu ma nastąpić 12 lipca.
Do poniżej -w kto ty jesteś książę z ZOZu? Dyrekcję masz wspaniałą ha ha ha
nareszcie skończy się eldorado hrabin z POZ -tu i tym nierobom felczerom dawno trzeba było temu łeb urwać
jestem ciekaw jak oferty od podwykonwców będą dużo wyższe niż ryczalt NFZ co wtedy zrobi dyrekcja dopłaci do interesu, a tak na marginesie czy redakcja może napisać ile już wynosi dług szpitala dzisiaj wtedy porównamy ile ta dyrekcja zadłużyła ten szpital, a może jakąś mocną kontrole nasłąć żeby sprawdzili wydatki czy były zasadne i przejrzyste
Coś tu dyrekcja kręci, przecież tam jest personel pielęgniarski,a dyrektor mówi o lekarzach. Więc o co chodzi? Może niech szuka oszczędności w biurokracji. Jeszcze niedawno biuro jeździło taksówkami,mimo że mają samochód Renault. Każda dyrekcja coraz gorsza.Zwalniać pracowników potrzebnych,a biura rozbudowywać,tak działa dyrektor.
Ktoś tu komuś mydli oczy.Lekarze lakarzami a dlaczego pielęgniarki musza zmieniać stanowiska pracy przecież było powiedziane że szpital nie chce lekarzy a tymczasem wzieli się za pielęgniarki.Zostają w Rydułtowach 2 które są pod ochroną a reszta.Rydułtowy zabezpieczają jako Nocna i Świąteczna Opieka Lekarska Pediatryczna Rybnik,Racibórz ,Jastrzębie bo tam często brak lekarzy pediatrów .Czy jedna pielęgniarki ma się sklonować i robić wszystko naraz .Ludzie brońcie te dziewczyny bo w przeciwnym razie wy będziecie jeździć po całym powiecie i szukać pomocy nawet do wyciągnięcia kleszcza
Co dyrektor to gorzej!Jeżeli te niedouczone klepcoplecy z regionu nie potrafią zarządzać to proszę wybrać dyrektora spoza woj.śląskiego.Kto powiedział,że to musi być osoba stąd?Szpitalem można zarządzać nie siedząc na miejscu,wystarczy mieć do tego predyspozycje i łeb na karku!A jak wybierają samych partyjnych idiotów,którzy o zarządzaniu nie mają bladego pojęcia to nie dziwa,że jest coraz gorzej.Powierzyć kierownictwo jakiemuś przedsiębiorcy,który ma swoje biznesy na wysokim poziomie i zobaczycie,jak lazaret odżyje.A tu każda osoba,która dostanie się do koryta myśli tylko o tym jak się nachapać i oskubać NFZ!
Kowalik wie że jak Bizoń przegra wybory samorządowe to wyleci ze stanowiska dyrektora i co w tym momencie robią Tłuste koty z PO sami sobie odpowiedzcie na to pytanie . Jeżeli ktoś myśli że w PO się coś zmieniło to się myli.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
w tym szpitalu zaraz wszystko będzie prywatne już jest transport prywatny i to firma podobno z daleka i się jej opłaca nawet podobno dzierżawi karetki z szpitala, teraz poz prywatny i już blisko do prywatyzacji przychodni i oddziałów wiadomo że najlepiej wszystko sprywatyzować na zasadzie podwykonawcow wtedy się nie ma personelu za nic się nie odpowiada tylko bierze się kase i oplaca się podwykonawcow i caly biznes się kręci a najciekwiej jest że podwykonawcą się opłaca a dyrekcji szpitala już nie bo są długi nawet używanie sprzetu szpitala jest darmowe przez podwykonawcow
do@wodzika nawet likwidacja szpitala w rydach nie da oszczędności a zapewne tylko długi
Likwidacja szpitala w Rydultowach w Wodzisławiu wystarczy i będą oszczędności!
Jest jedno ale,tam przecież byli zatrudnieni pracownicy ZOZu,co z nimi? Czy naprawdę więcej kosztuje utrzymanie tej przychodni mając swoich pracowników? Coś tu śmierdzi na jumanie kasy przez kolesiostwo
Kpiny z ludzi,szpitalowi się nie opłaca,podwykonawcy tak? Znowu kombinacja na wyciąganie kasy z ZOZu, dług będzie rósł,ale dyrekcja tym się nie martwi,byle kolega wyciągnie kasę. Transport sanitarny też nieźle kombinowany na wyciąganie kasy ze szpitala, wszystko robione aby dług rósł,a koledzy się oblawiali
Będzie tak jak w tej dużej przychodni prywatnej na Radlińskiej. Dzwonisz rano że chcesz do lekarz a pani ci mówi pierwszy wolny termin za dwa tygodnie. To ja mówię dziękuję do tego czasu już będę zdrowy tylko kto mi da L4 i cisza
To znaczy że oni będą świadczyć prywatne usługi na państwowym sprzęcie z NFZ. No to super biznes. Jeszcze to będzie lekarz rano w szpitalu za publiczne pieniądze a w nocy w tym samym szpitalu prywatnie
Polityka Kowalika szpitalu się nie opłaca ale zapłacić prywatnemu się opłaca .I tak proszę państwa prywatny będzie ciągnął kasę z szpitala . A później płacz że milionowe straty