Tomasz Oślizło wygrał Runmageddon Silesia Hałdy Sośnica

Nie tylko dla zawodowców

Upał niegroźny był startującym w Runmageddonie. Trasy z przeszkodami dostarczały tyle emocji, że wszyscy zapominali o palącym słońcu, a swoje rozgrzane mięśnie schładzali w błocie. Największą atrakcją wydarzenia była zjeżdżalnia prosto z hałdy do zbiornika wodnego, która pozwalała się orzeźwić i wpaść w super ślizg. Jedno jest pewne Runmageddon Silesia 2022 zapadnie w pamięć uczestników jako jedna z gorętszych śląskich edycji.

- Było gorąco! Ale to nie problem, bo w końcu w Runmageddonie chodzi o to, żeby pokonywać przeszkody nawet takie jak upał! Zabawa była niesamowita. Wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni. Pełni werwy, mierzyli się z tym, co zaplanował organizator. Było tam pełno ludzi, którzy nie tylko biegali, ale także po prostu dopingowali. Warto wpaść na Runmageddon nawet jeśli się nie startuje, bo to, co tam się dzieje jest niezwykłe - opowiada Kuba, uczestnik.

W weekend w Runmageddonie udział wzięło około 3000 startujących. W sobotę śmiałkowie powyżej 16. roku życia mierzyli się z trasami: 6 kilometrów z 30 przeszkodami, a także 3 kilometry z 15 utrudnieniami. Startowała także młodzież w formule Junior. Tego dnia odbyły się dwie serie specjalne „Pomocna Dłoń” dedykowana debiutantom oraz „Dla Singli”. Udział w niej wzięły osoby, które sportowe wyzwanie łączą z możliwością znalezienia drugiej połówki. W niedzielę rano uczestnicy mieli do pokonania 12 kilometrów i 50 przeszkód. Zaś po południu na linii startu stanęły rodziny w formule Family. Podczas dwóch dni weekendu z przygodą Runmageddonu mierzyły się także dzieci w wieku 4-11 lat.

Zwycięzcy serii Elite

W godzinach porannych na trasach Runmageddonu zarówno w sobotę jak i w niedziele toczyły się prawdziwe walki o medale i miejsce na podium. W sobotę, zawodowi biegacze OCR rywalizowali na trasie formuły Rekrut. 6 kilometrów i ponad 30 przeszkód najszybciej pokonał mieszkaniec Śląska Tomasz Oślizło z Teamu Socios Silesia. Dokonał tego w 41 minut i 24 sekundy. Wśród kobiet najszybszą zawodniczką była mazowszanka Magdalena Missala z Power Training, która pokonała dystans w 52 minuty i 17 sekund.

W niedzielę zawodnicy mierzyli się z dwa razy dłuższą trasą. 12 kilometrów i 50 przeszkód najsprawniej pokonał Litwin Dainius Liutkus z OCR Baltic Warriors. Zajęło mu to godzinę 23 minuty i 29 sekund. Najszybszą zawodniczką została pochodząca ze Śląska Małgorzata Szaruga. Jej zwycięski bieg trwał zaledwie godzinę 49 minut i 19 sekund.

Nadchodzące edycje

Imprezą na Śląsku Runmageddon zakończył cykl przedwakacyjnych eventów. Teraz czas na letnie wyzwania. Pierwsze z nich odbędzie się w Górach Sowich, w Bielawie (23-24.07). Kolejne w Ostrołęce (6.08), we Wrocławiu (20-21.08), w Warszawie (10-11.09), w Krakowie (24-25.09) i Szczecinie (8-9.10). Więcej informacji o wydarzeniach i ich dokładnych lokalizacjach można znaleźć na stronie: https://www.runmageddon.pl/imprezy/

Czym jest Runmageddon?

Runmageddon jest największym w Polsce cyklicznym biegiem przez przeszkody. Zmagania odbywają się w kilkunastu lokalizacjach rocznie. Specyfika tej formy aktywności polega przede wszystkim na dobrej zabawie, ale pozwala też sprawdzić siebie. Dzięki ogromnemu wysiłkowi fizycznemu i psychicznemu, w którym pokonuje się swoje słabości, a dopiero potem rywali, uczestnicy poznają swoje maksymalne możliwości. Mają oni do przebycia różne odcinki trasy z torami przeszkód – wspinają się, czołgają, brną w błocie, skaczą, a także mierzą z wodą oraz ogniem. Do wyboru dla osób po 16 r. ż. są cztery formuły – INTRO (3 km i 15+ przeszkód), REKRUT (6 km i 30+ przeszkód), CLASSIC (12 km i 50+ przeszkód) oraz HARDCORE (21 km i 70+ przeszkód). Dla dzieci 4-11 lat dedykowana jest formula KIDS, zaś dla młodzieży między 12- 15 rokiem życia - Junior. Od roku 2019 Runmageddon zaczął zapraszać do wzięcia udziału w sportowej przygodzie całe rodziny, tworząc Runmageddon Family.

źródło: Runmageddon, oprac. ż