Studenci UTW z Kuźni Raciborskiej przenieśli się w świat Dzikiego Zachodu [ZDJĘCIA]
Odwołane dwukrotnie z powodu pandemii "Senioralia" wróciły do kalendarza imprez kuźniańskich żaków z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W tym roku dominował temat Dzikiego Zachodu, w związku z czym nie zabrakło gwiazdy szeryfa, charakterystycznych nakryć głowy, coltów czy muzyki country.
Wydarzenie pierwotnie miało odbyć się 27 maja, jednak ze względu na zapowiadaną niesprzyjającą aurę, organizatorzy zdecydowali się przesunąć przedsięwzięcie na początek lipca. Decyzja okazała się słuszna, ponieważ sobotnie popołudnie 2 lipca nie było ani upalne, ani deszczowe, co sprawiło, że wszyscy doskonale się bawili.
Spod szkoły na "Wodnik"
Studenci rozpoczęli swoje święto od zbiórki przed budynkiem Szkoły Podstawowej im. Jana Wawrzynka w Kuźni Raciborskiej, skąd zaopatrzeni w transparent przemaszerowali ulicami R. Lewandowskiego, Działkowców, Klonową i Brzozową na teren ośrodka wodno-rekreacyjnego "Wodnik". Pochód otwierały - jak przystało na Dziki Zachód - dwa konie ze szkółki jazdy konnej "EkoAura" Ewy Szopy z Siedlisk, a zamykał jednokonny wóz, na którym - przy muzyce z akordeonu jechali weseli studenci.
- Spotykamy się dziś z naszymi seniorami, a ściślej - studentami Uniwersytetu Trzeciego Wieku, którzy są głównym organizatorem tego wydarzenia. Nasz uniwersytet - mówię "nasz", gdyż jest to jedna z gałęzi działalności Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji działa bardzo prężnie. To czwarta taka impreza, ale pierwsza w tych pięknych okolicznościach przyrody. Pogoda nam dopisuje, a studenci - patrząc na ich stroje - stanęli na wysokości zadania - powiedziała nam dyrektor Kuźni Kultury Anna Kijek.
Koordynatorka UTW Teresa Kowalewska zwróciła uwagę na frekwencję, która była o połowę niższa niż na zajęciach odbywających się od października do czerwca. - Część osób wyjechała, niektórzy zrezygnowali, ale i tak doskonale się bawimy. W tym roku postawiliśmy na Dziki Zachód, przebraliśmy się w kowbojskie stroje, mamy gwiazdy szeryfa, a przygrywa nam zespół z Peleton z Wodzisławia.
- Impreza była przez studentów bardzo wyczekiwana, gdyż przez pandemię musieli ją dwukrotnie odwoływać. Ale dziś mamy bardzo fajną atmosferę, dobrą muzykę, więc myślę, że wszyscy będą się doskonale bawić - powiedziała wiceburmistrz Sylwia Brzezicka-Tesarczyk, która - jak na zastępcę gminnego szeryfa przystało - uzbrojona była w colty i kowbojski kapelusz.
Gościem specjalnym kuźniańskich "Senioraliów", który wspomógł studentów przy organizacji wydarzenia był eurodeputowany z Rybnika Łukasz Kohut. W trakcie krótkiego wystąpienia zapowiedział zorganizowanie na jesień otwartego spotkania powiązanego z konkursem wiedzy o Unii Europejskiej. - Osoby, które wykażą się najlepszą wiedzą, zabiorę ze sobą do Parlamentu Europejskiego, by pokazać, jak na co dzień funkcjonują unijne instytucje. To naprawdę zmienia pogląd na wiele spraw - zaznaczył rybnicki europoseł.
Przed UTW okrągły jubileusz
Kończąc obecny rok akademicki, kuźniańscy żacy wkraczają powoli w 10. rok swojej działalności. Uniwersytet Trzeciego Wieku to nie tylko cotygodniowe wykłady z udziałem ciekawych osób. To również sport i prężnie działające kółko rowerowe, na czele którego stoi Gabriela Rogalska (zastąpiła zapalonego rowerzystę Jana Chlebowskiego, który jakiś czas temu przeprowadził się z Kuźni Raciborskiej do Poręby). - Dużo zajęć było przed pandemią. Ona dość znacząco wyhamowała naszą działalność. Drugą bolączką są niestety finanse, dlatego też jeżeli chodzi o jakiejś wyjazdy, zawsze bierzemy pod uwagę koszty - podkreśla Teresa Kowalewska.
Niemniej jednak studenci się nie poddają i liczą na to, że w szeregi UTW będą wstępować nowi żacy. - Zapraszamy tych, którzy nie mają jeszcze pomysłu, jak zagospodarować czas na emeryturze. Stanowimy grono, które bardzo się ze sobą zżyło, a przyjaźnie zawiązały się na lata - mówi T. Kowalewska. Do zasilenia studenckiego grona zachęca też Sylwia Brzezicka-Tesarczyk: - Myślę, że aktywność naszych seniorów i to nie tylko w przypadku UTW, ale i teatru Senioralne Forte, udowadnia, że charakteryzuje ich duża aktywność w postaci spotkań, rozmów czy wspólnych wycieczek. To jest ta esencja jesieni życia - dodała zastępczyni burmistrza.
Bartosz Kozina
Ludzie
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej
Dyrektor Centrum Zrównoważonej Gospodarki Miejskiej w Rybniku, Radna Miejska Kuźni Raciborskiej