Nie dla kopalni Paruszowiec. Rybnik po raz kolejny wygrał w sądzie
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gliwicach odrzucił skargę spółki Bapro na plan miejscowy Rybnika, w którym rada miasta nie uwzględniła budowy kopalni. Postanowienie sądu oznacza, że spółka nie może wydobywać węgla ze złoża "Paruszowiec".
Sprawa ciągnie się od sześciu lat
– To doskonała wiadomość dla Rybnika i regionu. Sąd przyjął naszą argumentację wskazującą na brak interesu prawnego inwestora i stanął po stronie miasta. Kopalnia, której w Rybniku nie chcą mieszkańcy, samorząd, ani lokalny biznes, nie powstanie
– komentuje Miłosz Jakubowski, radca prawny z Frank Bold*, organizacji, która w postępowaniu wzięła udział po stronie społecznej.
Postanowienie jest nie prawomocne
– Dzisiejsze postanowienie nie jest prawomocne, Bapro może jeszcze złożyć skargę kasacyjną do NSA, ale szanse jej powodzenia wydają się niewielkie. Uzasadniając wydane postanowienie sąd powołał się na zasadę zrównoważonego rozwoju, która nakazuje dbałość o interes przyszłych pokoleń. Jak podkreślił sąd oznacza to, że nie każde ujawnione złoże węgla kamiennego musi zostać wydobyte
– mówi Miłosz Jakubowski.
Skarga Bapro nie była pierwszą próbą podważenia planu miejscowego, w którym władze Rybnika opowiedziały się przeciwko kopalni na swoim terenie. Plan próbował unieważnić wcześniej wojewoda, wydając tzw. rozstrzygnięcie nadzorcze, które miało usunąć z drogi inwestora poważną przeszkodę. On również przegrał w sądzie. We wrześniu 2021 r. NSA orzekł, że plan obowiązuje w uchwalonym przez radę miasta kształcie.
źródło: Frank Bold, oprac. żet
* Fundacja Frank Bold jest częścią międzynarodowego zespołu prawników Frank Bold. W Polsce działa od 2012 roku. Doradza osobom aktywnie działającym na rzecz swojego otoczenia, angażuje studentów oraz rozwiązuje problemy prawne. Swoją działalność koncentruje w obszarach energetyki, państwa i przedsiebiorczości.
Zobacz również:
Nic nie uratuje rybnika przed tą kopalnią.
Wegiel wraca w całej Europie do łask.