W Gołkowicach posadzono papieski dąb. Na pamiątkę setnej rocznicy przyłączenia Górnego Śląska do Polski
Leśnicy przywieźli do gminy Godów dąb papieski. Został on posadzony w wyjątkowym miejscu.
Dąb przywieźli do Gołkowic leśnicy z Nadleśnictwa Rybnik, którzy w ubiegłym roku udali się razem z innymi pracownikami Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach na pielgrzymkę do Watykanu. Wówczas sadzonkę dębu poświecił papież Franciszek. 21 czerwca, w roku setnej rocznicy przyłączenia Górnego Śląska, dąb został posadzony przy kościele pw. św. Anny w Gołkowicach, nieopodal pomnika, upamiętniającego powstańców śląskich z Gołkowic, poległych w walkach lat 1919-1921.
Leśnicy przywieźli papieski dąb
Uroczystość poprzedzona została mszą świętą, która została odprawiona w kościele św. Anny - sprawowanej w intencji Ojczyzny - na pamiątkę 100. rocznicy przyłączenia Górnego Śląska do Polski. Mszy św. przewodził ks. Adam Baron, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Anny w Gołkowicach. Udział wzięli w niej również przedstawiciele władz samorządowych - wójt gminy Godów Mariusz Adamczyk, przewodniczący Rady Gminy w Godowie Antoni Tomas, delegacja Nadleśnictwa Rybnik z p.o. Nadleśniczego Tomaszem Olszewskim na czele pracownikami Nadleśnictwa Romanem Kwapulińskim, Grzegorzem Adamczykiem i Pauliną Sobczuk, a także społeczność Szkoły Podstawowej im. por. pil. Franciszka Surmy w Gołkowicach z dyrektorem Waldemarem Paszylką na czele. Obecny był również sołtys Gołkowic, Piotr Wrodarczyk.
Dąb urośnie w sąsiedztwie powstańczego pomnika
Po mszy św. - w sąsiedztwie pomnika poświęconego powstańcom śląskim z Gołkowic, którzy w latach 1919-1921 zginęli w walkach o przyłączenie Śląska do Polski - nastąpiło uroczyste zasadzenie sadzonki dębu papieskiego oraz poświęcenie tablicy upamiętniającej to wydarzenie. Dyrektor szkoły przypomniał historię przyłączenia Górnego Śląska, w tym Ziemi wodzisławskiej do Polski, zaś nadleśniczy Tomasz Olszewski zaznaczył, że Polska miała szczęście, że pracowici mieszkańcy Górnego Śląska chcieli, by region ten został przyłączony do odrodzonej Polski.
Powstańcy Śląscy wcale nie walczyli o przyłaczenie Śląska do Polski. To jest zwykłe kłamstwo rozpowszechniane w szkołach w celu legitymizacji przynalezności regionu który nigdy nie był Polski. Z resztą wystarczy spojrzeć na daty : w 1920 roku Polska nadaje Śląskowi status organiczny a więc autonomię ale przyłączenie tej autonomii do Polski następuje dopiero w roku 1922 a zatem dwa lata później. Tym samym czy Powstańcy Śląscy walczyli o polskość Śląska czy o Autonomię Śląską w Polsce odpowiedzcie sobie sami. W tym wszytskim zakłamywany jest nawet taki szczegół że nie biało - czerwone barwy nosili na opaskach ale biało - niebieskie. O tym co stało się z Wojciechem Korfantym jako największym krzewicielem rzekomej polskość Śląska, w szkołach nawet nie wspominają pół słowem. Aresztowany przez polskie władze, został w stanie agonalnym wyniesiony na noszach z polskiego więzienia po czym zmarł w szpitalu dwa tygodnie potem bo sanacyjna propaganda nie potrafiła by wyjaśnić jak to możliwe że największy propagator Polski na Górnym Śląsku zmarł w polskim więzieniu. To wszystko jest prawdą której wy nie uczycie, wieszacie za to flagi, sadzicie drzewa budując państwo z papyndekla ! W świecie żyje 80 milionów Polaków z czego w ojczyźnie mieszka około 38 milionów a więc nawet nie połowa a to mówi samo za siebie !