Kiedy droga Racibórz-Rybnik będzie przejezdna?
Początkowo remont drogi wojewódzkiej nr 935 miał zakończyć się 1 marca, później termin przesunięto na 30 czerwca. I choć jest już połowa lipca, to droga nadal nie jest udostępniona dla ruchu.
Spytaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach kiedy trakt od kanału Ulga w Raciborzu do Rzuchowa na powrót będzie przejezdny oraz jakie obecnie trwają tam prace. - W tej chwili trwa odbiór. Przeprowadzane są badania i kontrola prawidłowości wykonania i ustawienia oznakowania. Po sprawdzeniu i poprawieniu ewentualnych błędów, droga będzie otwarta - odpowiedział Nowinom Ryszard Pacer, rzecznik prasowy.
Przypomnijmy, arterię, którą codziennie przejeżdżało tysiące samochodów na trasie Racibórz-Rybnik w części zamknięto już w maju 2020 roku, a więc od tego momentu droga nie była już w pełni przejezdna. Początkowo mówiło się, że zadanie będzie skończone 1 marca 2022 roku, ale później, jak tłumaczył Nowinom rzecznik Pacer, wykonawca wystąpił o przedłużenie tego terminu do 30 czerwca. Powodem, jak podawał, były dodatkowe prace, jakie musiały być przeprowadzone. W szczególności rzecz dotyczyła sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul. Brzeską. O jej budowę wystąpiły władze Raciborza. Także zakres prac związanych z przebudową instalacji teletechnicznych był większy, niż zakładano. Niektóre z nich przebiegały w innych miejscach, niż ujawniono to na mapach geodezyjnych.
Przebudowa ma na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu, stanu technicznego konstrukcji nawierzchni, uzyskanie na całym odcinku nośności dla pojazdów o nacisku osi 115 kN oraz redukcję hałasu komunikacyjnego. Pracami zajął się częstochowski Drog-bud, realizując je za 115,2 mln zł (łącznie z przebudową skrzyżowania przy Mechaniku). Inwestorem jest województwo śląskie. Umowę na przebudowę podpisano 5 września 2019 roku z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Dziwne rzeczy piszecie, wszczyscy jeżdżą i nawet policja już suszy
Oto Polska w pełnej okazałości. Minął kolejny termin i dalej nic. Nikt nie jest winny. Terminy nie dotrzymane ale kasa pasuje.
Ta droga to i tak porażka, jeszcze nie otworzona a już się korkuje xd w tym kraju nigdy nie będzie dobrze... 24towarzyskie.pl
Tu powinno być rondo a nie światła które nie działają bo czekają na odbiór. To kolejny urzędniczy idiotyzm
Farorz musi pokropic i bydzie fertich
Tak to można i do Bożego Narodzenia...
Czy te wszystkie formalności z odbiorem nie można przeprowadzać podczas normalnego ruchu z pewnymi ograniczeniami?