127 km/h w terenie zabudowanym. Był nietrzeźwy i złamał zakaz prowadzenia pojazdów
34-letni kierowca bmw nie respektuje ani przepisów, ani ludzkiego zdrowia i życia. W terenie zabudowanym rozpędził się do 127 km/h. Jakby tego było mało, prowadził pod wpływem alkoholu. Został ukarany wysokim mandatem i stanie przed sądem.
Kierowca został zatrzymany w miniony wtorek (26.07.) przed godziną 19.00 w Rzuchowie na ul. Rybnickiej z powodu rażącego przekroczenia prędkości. 34-latek z powiatu wodzisławskiego pędził w terenie zabudowanym 127 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł i 10 punktami karnymi.
W trakcie czynności policjanci wyczuli od kierowcy alkohol. Okazało się, że 34-latek ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, mężczyzna ma również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu odpowie przed sądem.
Policja przypomina: Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a za łamanie przepisów czekają surowe konsekwencje. Nie ma żadnej taryfy ulgowej dla piratów drogowych. Każdy, kto złamie prawo drogowe, musi się liczyć z wysokim mandatem karnym. Pośpiech do pracy, domu czy na zakupy nie jest wytłumaczeniem, kiedy w grę wchodzi zdrowie, a nawet życie drugiego człowieka.
z foto wynika że ktoś tu myślał że już jest poza terenem zabudowanym choć chyba brakło jakieś 300m taki peszek a polowanka w tym miejscu są od początku roku wiem bo często czatują pod moją bramą
a kto kontroluje polskie sądy ?
jak nazywa się minister sprawiedliwości ?
tylko nie pisz że to wina Tuska
Froga uniewinnili - sąd potwierdził, że przekraczał prędkość ALE PANOWAŁ NAD AUTEM - i to był klucz do uniewinnienia.