Radny ze Studziennej pyta o drogę, której jeszcze nie ma
Tę drogę - kolejną obwodnicę miejską - przedstawiono radnym w paru wariantach. Ci dotąd nie dowiedzieli się, który z nich wybrano. Dlatego jeden z najstarszych radnych Raciborza - Eugeniusz Wyglenda - skierował zapytanie do prezydenta o stan prac nad projektem nowej szosy.
Chodzi o odcinek łączący nową obwodnicę Raciborza z rondem przy ul. Piaskowej z dzielnicą Sudół, będący nowym śladem drogi krajowej nr 45. Dzięki niemu tranzyt omijałby ulice Hulczyńską, Bogumińską, Jana Pawła II i Starowiejską.
Wyglenda zażądał od prezydenta potwierdzenie, który wariant obwodnicy wskazali projektanci i co na to władze miasta. Chciał też wiedzieć co dotąd zrobiono w toku prac nad dokumentacją i pozyskaniem zezwoleń na realizację inwestycji. - Proszę o przedstawienie harmonogramu działań w tej sprawie - przekazał w formie interpelacji pisemnej.
W odpowiedzi Eugeniusz Wyglenda uzyskał od prezydenta Dariusza Polowego informację, że preferowany przebieg Wschodniej Obwodnicy Miasta przedstawiono podczas konsultacji społecznych. Te ruszyły 30 listopada 2020 r. Omówiono go także na spotkaniu z radnymi na spotkaniach 14 i 18 grudnia 2020 r.
Na początku 2021 r. opracowano dwie analizy - wielokryterialną i finansową. Te wskazały wybór wariantu II B, tj. zielonego jako preferowanego (mapy przebiegu dostępne są na stronie internetowej raciborz.pl). W drugiej połowie 2021 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie przeprowadziła prognozę ruchu. Na początku 2022 r. złożono w katowickim oddziale GDDKiA tzw. studium korytarzowe.
Teraz tematem zajmie się Zespół Oceny Projektów Inwestycyjnych działający przy dyrektorze GDDKiA. Tam ustalone zostaną dwa przebiegi trasy. One trafią do dalszego opiniowania. Po otrzymaniu opinii zespołu będzie można złożyć dokumentację środowiskową do właściwego organu ochrony środowiska.
Ludzie
Radny Gminy Racibórz.
@KonradT: Dorośniesz do moich lat, to będziesz się zastanawiał, czy już wstałeś, czy jeszcze leżysz.
Radny nie pamięta o czym była mowa na spotkaniu z radnymi. Żenada.
W dzisiejszych realiach - jakieś 10-15 lat