Rekordowy mandat dla rowerzysty. Zapłaci aż 7500 złotych
Kierujący rowerem elektrycznym został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów z wodzisławskiej drogówki. Jednak po chwili mężczyzna zawrócił, by uciec przed funkcjonariuszami i odpowiedzialnością.
Nagły zwrot akcji w czasie jednej z kontroli prowadzonych przez wodzisławskich funkcjonariuszy w niedzielny poranek (7.08.). Na ul. Jastrzębskiej zatrzymali mężczyznę jadącego na rowerze elektrycznym. Kierujący początkowo zatrzymał się, jednak po krótkiej chwili zawrócił rower i podjął próbę ucieczki. Nie reagując na polecenia mundurowych, wjechał w jedną z bocznych uliczek.
Policjanci szybko go zatrzymali. Jak się okazało, 62-latek chciał uniknąć kontroli, ponieważ był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu. 62-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, za kierowanie rowerem znajdując się w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do poleceń osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego został ukarany mandatem karnym w wysokości 7,5 tys. złotych.
Policja ponawia apel do użytkowników dróg o odpowiedzialne zachowanie, w tym przypadku szczególnie do użytkowników jednośladów. - Każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego do realne zagrożenie, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników drogi! - przypominają funkcjonariusze.
Już nawet samochodów nie jesteście w stanie dogonić? Teraz rowerzystów łapiecie? Czekam aż zaczniecie dzieci karać za brak karty rowerowej. Jazda bez uprawnień 5000 zł.A co, diwalcie dzieciom.
Ciekawi mnie dlaczego policjanci tak rzucili się na kontrolę rowerzystów? W czasie tych kontroli pewnie niejeden kierowca mija ich na "bani". Gdzie te kontrolę ,kiedy każdy uczestnik ruchu dmuchał ? Policja albo czai się z radarem,albo poluje na rowerzystów.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu