Rybniczanie oddawali krew na rynku. Ile krwi zebrano? [ZDJĘCIA]
W sobotę, 6 sierpnia, na rybnickim rynku zaparkował ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Pomimo deszczowej pogody znalazło się 40 chętnych, by oddać krew.
Krwi nie da się wyprodukować
W trakcie akcji na rybnickim rynku zebrano 16,2 l krwi. - Jak wszyscy wiemy, krew jest preparatem, którego nie da się wyprodukować. Organizmy ludzkie są, można rzec, jedynymi jej fabrykami. W związku z tym, otwarte serca dawców są czynnikiem, tak naprawdę, ratującym życie. Dlatego warto dbać o to, żeby pozyskiwać nowych dawców oraz dbać o tych, którym mamy. I oczywiście, żeby rozpropagowywać tę ideę oddawania krwi. Edukacja w tym zakresie jest bardzo ważna. Takie akcje, jak ta na rybnickim rynku, pozwala nam na promowanie krwiodawstwa. Ludzie, którzy nigdy nie oddawali krwi mogą podejść, zobaczyć jak to wygląda. Personel zawsze jest do dyspozycji w razie jakichkolwiek pytań - informuje kierownik rybnickiego terenowego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Raciborza, Irena Dratwa. - Generalnie krew jest potrzebna przez okrągły rok, jednak w okresie letnim jest wzmożone zapotrzebowanie, ponieważ jest więcej wypadków komunikacyjnych, a tym samym, ta krew na ratunek w natychmiastowych okolicznościach jest potrzebna jakby bardziej - dodaje.
Dlaczego oddają krew?
Świadomość tego jak cenna jest krew mają sami dawcy.
- Czwarty raz oddaję krew. Z dobroci serca, po prostu. Wydaje mi się, że krew jest naszym dobrem, możemy ją oddać komuś, kto bardzo jej potrzebuje
- mówi Tatiana.
- Nie wiem, który to już raz. W okolicach trzynastego. Zazwyczaj oddaję krew w punktach wyjazdowych, mobilnych, jest to kwestia zorganizowania się. Raczej nie chodzę do oddziału - mówi Tomasz Szweda. Pan Tomasz jest jedną z 36 osób, które oddały krew podczas akcji na rynku*.
W ambulansie jak w centrum: komfort i upominki
Procedura oddawania krwi w ambulansie wygląda identycznie jak w siedzibie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Na początku dawca rejestruje się oraz wypełnia kwestionariusz. Następnie przechodzi badania krwi i lekarskie. W przypadku braku przeciwwskazań, zostanie pobrana krew.
Pomimo ograniczonej przestrzeni, personel fachowo przeprowadzał chętnych przez całą procedurę. Dbał o higienę i sterylność w ambulansie. Szczególny nacisk kładziony był na komfort i dobre samopoczucie dawców. Po oddaniu krwi każdy mógł liczyć na gorący napój. Dawcy otrzymywali również drobne podarki, na które składały się czekolady, antybakteryjny płyn do rąk i pojemnik.
Kto może oddać krew?
Krew mogą oddawać osoby od 18 do 65 roku życia:
- które ważą co najmniej 50 kilogramów;
- u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała;
- które w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miały wykonanych żadnych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych badań (np. gastroskopii, panendoskopii, artroskopii, laparoskopii);
- które w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie były leczone krwią i preparatami krwiopochodnymi.
W ciągu roku kobiety mogą oddawać krew pełną 4 razy, a mężczyźni 6, jednak nie częściej niż co 8 tygodni.
Angelika Mamot
*Chętnych było 40 osób, jednakże 4 osoby nie kwalifikowały się do oddania krwi.
Zobacz również: