Polowy o rosnących kosztach energii: nie panikujmy
Prezydent Raciborza wypowiedział się w Radiu Vanessa na temat podwyżki kosztów energii dla urzędu miasta i jego placówek. We wtorkowy poranek 13 września pytany o to na antenie, w programie na żywo, mówił: nie takie rzeczy przechodziliśmy.
Włodarz stwierdził, że za prąd przyjdzie Miastu płacić o 200% więcej niż dotąd. Zwrócił uwagę, że oznacza to wydatek większy o ponad milion złotych, ale przy całościowym budżecie Raciborza na poziomie 300 mln zł, ta kwota nie jest już tak znacząca. Dodał, że w magistracie dokonano już analiz wydatków na energię w nowym sezonie grzewczym i nadchodzącym roku. Zaznaczył, że przy Batorego mają umowy podpisane na długo przed podwyżkami cen.
Na koniec rozmowy prezydent stwierdził, że nie należy panikować wobec informacji o rosnących cenach energii.
- Nie takie rzeczy przechodziliśmy - podsumował prezydent w audycji Monitor Samorządowy.
W okresie przed sesją rady miasta w sierpniu pytano naczelnika Krzysztofa Żychskiego o zabezpieczenie energetyczne placówek oświatowych na zimę. Ten mówił Nowinom i radnym, że dyrektorzy placówek nie zgłaszali w urzędzie, by mieli problem z opałem czy cenami za ciepło. Tylko dwie jednostki w Raciborzu korzystają z pieców węglowych, reszta jest podłączona do sieci ciepłowniczej.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza