Mniej bruku, a więcej drzew w Rybniku. Zarząd Zieleni Miejskiej zasadzi drzewa na Rynku i Placu Wolności
Miasto ma pomysł na odbrukowanie okolicy. Platany klonolistne, klony czerwone i lipy krymskie zostaną posadzone na rybnickim Rynku i Placu Wolności.
Na rybnickim Rynku znajdzie się aż 11 nowych drzew. Pojawią się one wzdłuż jego dłuższych boków, w przerwach pomiędzy latarniami. W tym miejscu zdecydowano się na platan klonolistny, ponieważ jest to drzewo, które rośnie stosunkowo szybko, a jednocześnie jest bardzo odporne na miejskie warunki. Jest to również dość duży okaz – będą to drzewa o obwodach minimum 25/30cm z dobrze rozbudowaną koroną, osadzoną na wysokości 2,5m.
- Zapobieganie upałom i suszy oraz betonozie w miastach to działania, do których nasze społeczeństwo dopiero dojrzewa, to proces wciąż zbyt wolny, choć już dziś wiadomo, że konieczny – przekonuje Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Po wielu latach pokrywania miast betonem i kostką brukową, dociera do nas, że im większa powierzchnia pokryta betonem, tym bardziej zanieczyszczone powietrze, podtopienia, podwyższona temperatura. W Rybniku chcemy to zmienić – będzie więcej drzew i mniej bruku – dodaje.
Na Placu Wolności natomiast nowe drzewa zagęszczą rosnące już tu dwa ciągi klonów pospolitych, ocieniając tym samym drogę dojazdową do galerii Focus Park oraz znajdujące się wzdłuż niego siedziska. Zaplanowano tu 6 drzew z gatunków klon czerwony lub lipa krymska o obwodzie 16/18cm.
Warto wspomnieć, że prócz sadzenia, istniejące już na Placu Wolności drzewa zostaną odbrukowane tzn. usunięta będzie znajdująca się pod nimi nawierzchnia z kostki granitowej oraz wymienione podłoże, a w powstałej dzięki temu rabacie posadzone zostaną róże. Nowo powstała rabata połączy istniejące już nasadzenia w części Placu Wolności od ul. Łony i wzdłuż ul. 3 Maja.
Klony zostaną również posadzone przy fontannie na Placu Wolności. Co więcej, część bruku, znajdującego się za siedziskami zostanie usunięta, a w tym miejscu pojawią się nasadzenia z wysokich traw.
Jak przekonuje magistrat, odbrukowanie powinno ograniczyć parowanie i spływ powierzchniowy wody opadowej, ochłodzić teren w okresach najwyższych temperatur oraz po prostu uatrakcyjnić przestrzeń.
– Trzeba pamiętać, że nowa aranżacja – zwłaszcza Rynku – nie może zaburzyć dotychczasowego rytmu jego użytkowania – zaznacza Joanna Kotynia-Gnot, dyrektor rybnickiego Zarządu Zieleni Miejskiej. – Drzewa będą musiały zostać rozlokowane tak, by możliwe było korzystanie z Rynku w dotychczasowy sposób – ogródki letnie, możliwość ustawienia okolicznościowej sceny, choinki czy diabelskiego młyna w okresie zimowym. Choć obecnie zarówno na Rynku jak i na Placu Wolności mamy drzewa, to doświadczenie oraz obserwacje sposobu użytkowania tych terenów przez mieszkańców jednoznacznie wskazuje, że ilość zieleni wciąż jest tam niewystarczająca – przekonuje dyrektorka.
Prace związane z sadzeniem i odbrukowaniem terenów powinny zacząć się na przełomie października i listopada.